ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6528
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja bym do lekarza nie jechała, ale ja biegałam i z pęknięta rzepką i ze złamanym palcem ... i wcale mnie twierdzę, że to dobrze. Masz ranę, zadrapanie, czy uderzenie? Może to odczyn od mocnego uderzenia?
Musisz sama ocenić, ja bym pewnie mroziła jakimś lodem/mrożonką, i tyle.
Oby się szybko zagoiło!
Musisz sama ocenić, ja bym pewnie mroziła jakimś lodem/mrożonką, i tyle.
Oby się szybko zagoiło!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Gratulacje dla wszystkich półmaratończyków wczorajszych oraz dla wszystkich biegających
Paulina, szkoda, że nie dotarłam pod scenę, ale moje towarzyszki chciały do domu, więc wyszłyśmy ze stadionu jeszcze przed północą i zdążyłyśmy na ostatni tramwaj, mega załadowany...
Widziałam się za to po drodze z Kojerem i z ASK, więc można powiedzieć, że plan w 2/3 wykonany 
Sam bieg był bardzo fajny, klimatyczny, na którymś moście był przepiękny widok na oświetlone wieże katedry, a nad nimi wisiał księżyc prawie w pełni - no bajka! Osobiście nie biegłam na wynik, towarzyszyłam moim koleżankom - miałyśmy rozpiskę na 2:15, szło bardzo dobrze do Ostrowa Tumskiego i kostki w ciemnościach, tam zastrajkowała stopa jednej z koleżanek i do końca już robiłyśmy marszobieg. Koło Galerii Dominikańskiej kazałam drugiej zawodniczce lecieć bez nas i ona skończyła w 2:16, więc bardzo ładnie. My doleciałyśmy w 2:21, na ostatnim kilometrze koleżanka miała ochotę mnie zamordować, jak ją poganiałam
Ale miała dziewczyna zacięcie, jak przyspieszyłam w alejce, to trzymała się moich pleców i wpadła na metę 2 sekundy po mnie
Na mecie uściski, łzy, wzruszenie, szok i niedowierzanie
Fajnie 
A tu gwiazdy pozują




Sam bieg był bardzo fajny, klimatyczny, na którymś moście był przepiękny widok na oświetlone wieże katedry, a nad nimi wisiał księżyc prawie w pełni - no bajka! Osobiście nie biegłam na wynik, towarzyszyłam moim koleżankom - miałyśmy rozpiskę na 2:15, szło bardzo dobrze do Ostrowa Tumskiego i kostki w ciemnościach, tam zastrajkowała stopa jednej z koleżanek i do końca już robiłyśmy marszobieg. Koło Galerii Dominikańskiej kazałam drugiej zawodniczce lecieć bez nas i ona skończyła w 2:16, więc bardzo ładnie. My doleciałyśmy w 2:21, na ostatnim kilometrze koleżanka miała ochotę mnie zamordować, jak ją poganiałam




A tu gwiazdy pozują


[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6528
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ha, Kasia, dwie różne odpowiedzi dostałaś, i masz tu babo placek
.
Jeśli gałąź jakoś mocno Ciebie zraniła, to może rzeczywiście warto by się p-tężcowo zaszczepić, choć ja o tym nigdy nie pamiętam, a ciągle coś sobie rozwalam na rowerze czy w górach ...

Jeśli gałąź jakoś mocno Ciebie zraniła, to może rzeczywiście warto by się p-tężcowo zaszczepić, choć ja o tym nigdy nie pamiętam, a ciągle coś sobie rozwalam na rowerze czy w górach ...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie o to chodzi, że mnie też nie spieszno do lekarza,ale to nie uderzenie raczej odczyn jakby ropa sie zbierała 

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Cóż, ja wolę dmuchać na zimne. Kolega jak zignorował taki delikatny odczyn to potem się tygodniami po lekarzach szlajał.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
jejku kasiu, schłodź to miejsce, może obrzęk minie i weź coś p/zapalnego i p/bólowego, np.ibuprom i obserwuj, co będzie się działo
ale masz pecha do wypadków ostatnio
ale masz pecha do wypadków ostatnio

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Kurcze chyba pojade bo zmierzyłam temperature i mam podwyższoną 37,9,ale niefart tydzień przed połówką.Mam nadzieję,że mi nie zaaplikuja antybiotyków 

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
o mamuniu, jedź, nie czekaj na nic, trzymam kciuki
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Kasia, jak już jest temperatura, to jedź do lekarza - w takich sytuacjach lepiej na zimne dmuchać!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Kojer dzięki za radę,wróciłam z pogotowia,oczywiście zastrzyk przeciw tężcowi i antybiotyk Dalacin C,Pan doktor zapytał: A musi Pani biegać? jak zapytałam czy musi być antybiotyk,bo w niedzielę mam start
On radzi wziąć a to ja zdecyduje i teraz nie wiem co robić?
Chyba rzuce to bieganie,bo mam same kłopoty,nie mam kontuzji stricte od biegania a jakieś głupie zdarzenia losowe

On radzi wziąć a to ja zdecyduje i teraz nie wiem co robić?
Chyba rzuce to bieganie,bo mam same kłopoty,nie mam kontuzji stricte od biegania a jakieś głupie zdarzenia losowe

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja bym brał.kasia41 pisze:Kojer dzięki za radę,wróciłam z pogotowia,oczywiście zastrzyk przeciw tężcowi i antybiotyk Dalacin C,Pan doktor zapytał: A musi Pani biegać? jak zapytałam czy musi być antybiotyk,bo w niedzielę mam start![]()
On radzi wziąć a to ja zdecyduje i teraz nie wiem co robić?
Chyba rzuce to bieganie,bo mam same kłopoty,nie mam kontuzji stricte od biegania a jakieś głupie zdarzenia losowe
A odnośnie biegu to zdecydowałbym w niedziele rano zależnie od samopoczucia.
Trening odpuść, nie ma się co forsować i tak robiłaś bardzo mocny do tej pory.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Kasia masz cały tydzień, po 3 dobie noga dojdzie do siebie, i powinno być OK, a jak nie weźmiesz to do zawodów może być gorzej, ściskam
ps.biegania nie rzucaj, ja ciebie proszę
ps.biegania nie rzucaj, ja ciebie proszę

- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
na razie pooowoooli...Mama Kin pisze:charm, a w jakim tempie zwykle biegasz, jeżeli można spytać?charm pisze: pierwszy raz przebiegłam ponad 10km w tempie poniżej 8min/km..

1km koło 6, 3-5km koło 7-7:30, 10km przekroczyłam jak dotąd 3 razy w życiu, poprzednie dwa razy miałam średnie tempo niewiele powyżej 8...
od paru tygodni raz w tygodniu podbiegi, i od tego tygodnia będą interwały

wiem, że wolno

ale z drugiej strony jak na astmatyczkę, która 4 m-ce temu nie potrafiła przebiec 1min........
