sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[Krzychu M]

Szkoda trochę,że musisz zawiesić przygotowania do CM.Bo widać,że możliwości są w dodatku wzmocnione siłownią.
Ale lepiej jak to załatwisz teraz.Bieganie i życiówki nie uciekną.
Też bym na Twoim miejscu teraz trochę poszalał z szybkimi treningami.

[sosik]

Myślę, że jeszcze jakieś szaleństwo zdążę przed zabiegiem zrobić

[siena_driver]

Jak szaleć to może pomóż mi 11.stycznia na AWF jak najszybciej dychę polecieć, bo muszę VDOT pod maratoński trening na nowo wyznaczyć :D

[sosik]

Mogę już być po zabiegu. Więc nie obiecuję.

[mclakiewicz]

Ale pokibicować na CM przyjdziesz? Tym bardziej potem na Silesie wpadnij

[sosik]

Marku na 95% oczywiście, że będę kibicował. Pewnie w sobotę młodszemu, a w niedzielę Tobie i Grzesiowi
Co do Silesii Maratonu to mam nadzieję, że mnie żona 'puści' i wstępnie planuję go jako główny start w 2014 roku przy założeniu, że będę miał ten zabieg. Polska służba zdrowia jest nieobliczalna więc uwierzę, jak będę leżał na stole operacyjnym

[sosik]

Sorki za post pod postem, ale

Marku - Twój wpis i piosenka zainspirowały mnie:

Happy hardcore - tysiące połączeń neuronowych sprzed 15 lat zostało przywróconych wielkie dzięki.
Idealna muza do bicia życiówki na dychę.

[mclakiewicz]

Dokładnie! Biegniesz z kadencją dostosowaną do bitów w piosence i masz życiówke jak w banku albo zawał

[hotmas]

No nic pozostało tylko życzyć szybkiego powrotu

[acer]

Też zdrówka życzę oby zabieg był udany.... trochę szkoda tej nieplanowanej przerwy przy obecnie Twojej zajefajnej formie.... skoro na treningu lekko biegasz 10k w 43 min .... ale cóż zdrowie ważniejsze.

[sosik]

Wieśku - przerwa była planowana - czekam już ponad rok na ten zabieg.
Co do formy to całkiem niezła jest i troszkę się boję, że ten miesiąc po zabiegu może mi się trochę przytyć bo jak się je te 3000 kcal dziennie i waga stoi. To jak przerwie się aktywność to ciężko będzie te kalorie ograniczyć, żeby nie przytyć.

[rubin]

no, że mnie świąteczne kilogramy nie chcą pomagać w żwawszym bieganiu
faceci są jednak jacyś dziwni

[sosik]

Monika - u mnie po prostu 3 dni przerwy zrobiły swoje. Ja bardzo lubię biegać, nawet z dodatkowymi kilogramami

[Krzychu M]

Mnie te 2,5km wczoraj załatwiły,a Ty to takim tempem pobiegłeś,że masakra!
Szkoda tej przerwy na zabieg,widać jesteś w formie.
No,ale co się odwlecze...

[sosik]

Miałem łatwiej od Ciebie Krzyśku - u mnie 3 dni przerwy były.
Tempa cieszą, cisza ze szpitala nie :/