PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK

[Świeżyna]

Raczej przylatywać Wiesiu a nie przychodzić

Narazie od Poznania dzieli mnie zbyt duża odległość, ale jak tylko opuszczę deszczowe Wyspy to obiecuję, że postaram się każdy niedzielny poranek spędzać nad Rusałką.

Alinko, Ty tak nie lataj tymi samolotami tylko przeprowadź się na stałe do Poznania, u nas pogoda ładniejsza zapraszamy serdecznie!
Polatasz sobie nad Rusałką jak będziesz chciała. A poza tym stęsknłam się za Tobą

Pozdrowienia dla Teamu!

[russian, white russian]

trener żyje?

[michu77]

trener był dzisiaj widziany na Malcie -
zrobił kółeczko wokół jeziorka z cyklu "Biegaj z Chevrolet Szpot"

[michał bartoszak]

Zyję i mam się dobrze,
Po Biegaj z Chevrolet Szpot przebieglem jeszcze 3 Malty ( ze spotkanym biegaczem z niezlym potencjalem biegowym ) po ok 4.30-4.08/km .
A Russia, Ciebie to juz z REALA nie pamietam ,dobrze ze choc wirtualnie Cie codziennie oglądam.
Do jutra,

[cichy70]

trener żyje?

Piotrek - trener żyje,żyje -wczoraj z nim gadałem, nawet udało mu się sprzedać mi czapeczkę i parę drobiazgów jeszcze, co przy moim skąpstwie jest niesamowitym wyczynem

[Eddie]

Wstawać śpiochy !! Zakładać buty i nad rusałkę !!

[zoozia]

Ja już wstałam ale się niestety nie pojawię nad Rusałką. Dzisiaj należy mi się odpoczynek po wczorajszym ściganiu na 10 km w Lęborku. Pochwalę się zatem wynikiem - według moich pomiarów 46:17 (oficjalnych wyników jeszcze nie ma). Życiówka z maja poprawiona o 2,5 minuty!

[michał bartoszak]

Brawo Zoozia,

Gratuluję zyciowki?
Hej Bebej ,co się dzieje z Twoją starszą wersją ( Twoim ojcem ,ktory sie od dawna nie pojawil)
Pozdrawiam i dzieki wszystkim za dzisiejszy trening,

[michu77]

Pozdrowienia z Lubonia!

dla zainteresowanych link do filmiku z obozu treningowego w Szklarce

http://www.youtube.com/watch?v=eGozFaR0hhc

też Michał

[marnet]

Gratulacje Zoozia !!!
Dzięki za trening i świetną końcówkę :P

[bebej]

Pozdrawiam nowych biegaczy Michała i Mariusza

Do Michała Bartoszaka - przeprowadziłem powazna rozmowe z ojcem pokazałem wpis na forum - bebej senior wykazał skruche i obiecał ze za tydzień sie postara z nami pobiegać.

Jak nie będę na obozie, to obowiązkowo za tydzień nie odmówie sobie przyjenosci wspólnego pobiegania.

Szefo dzis pokazał, ze umie biegac, co?

[russian, white russian]

nie dotarłem, ale mam twarde alibi.
nabiegałem pierwszy pucharek w życiu.

na piątala. chyba 15.58. ale nie wiem, czy kto mierzył, więc się nie liczy.
fajnie było, ino żem do drugiego plejsa nie przyzwyczajony.

od pucharka junior już co nieco odkręcił, więc chyba warto było...

---------------------------


niniejszym wchodzę w be-pe-es: bezstresowe przedstartowe ekwilibrystyki - do poznańskiego.

chcem ułamać czwóreczkę, więc człapanie planuję po trzykroć na tyga
-------------------------

zdrówko tim

[russian, white russian]

... aaa, wy w okonku byli?

[michał bartoszak]

Hej Russian,

15,58 na piatala - gratulacje .
Pozdrawiam,

[russian, white russian]

ale ta pętla była z górki!

wyciął mnie Łukasz Hryciuk z Dębna, co to ponoć niedawno zrealizował u trenera jakiś wygrany bon.

pewnie dlatego był szybszy, że biegł w skarpetkach saucony, one same niosą. ja oczywiście skarpetów na bieg zabrać zapomniałem.

jakbym zamiast tangentów (btw- miłe zaskoczenie, zero obtarć) wziął onuce, co to je dostałem w gratisie od trenera, może bym wygrał?


(obecnie figurka biegacza, co to była na wieczku pucharka, robi za przeciwnika spidermana. jest chyba sandmanem, ukradł coś i spiderman co chwilę go dopada. nie ma to jednak jak syn)

zdrówko