Przemkurius pisze: ↑30 gru 2022, 21:53
BUM!
Wojtek, Panie Wojciechu!
plany na 2023? kiedy licencja i starty masters?! masz szansę coś pobiegać i w dodatku wygrać!
pucuj się!
Hejka,
Nie miałem ostatnio mocy przerobowych, żeby coś pisać.
Praktycznie czas wolny dzielę między bieganie, siłownie i granie na kompie (strasznie mnie Path of Exile, nowa liga wciągnęła).
Plany mam konkretne, choć czy się uda zrealizować to życie pokaże.
1. Na pewno będę pisał do klubu w sprawie tej licencji masters. Muszę się dowiedzieć jakie są wszystkie formalności i sobie zaplanować realizację.
2. Odnośnie tego co robię obecnie to: jestem na deficycie i zbijam wagę (ostatnio już regularnie poniżej 59kg, a w ostatnią sobotę po 5km i dokrętce kilometrów 58,00 kg).Do tego ćwiczę siłę na siłowni: robię już ostatnią serię front squat z 55 kg (4 powtórzenia) z czego jestem zadowolony, na back squat chciałbym przekroczyć 75 kg.
3. Na deficycie kalorycznym (low carb) ciężko się biega, ale jakoś trzeba. Z rzeczy okołobiegowych robiliśmy zimowe nocne crossy z zabiegani.czest.pl jak były śniegi, ale teraz mamy wiosnę, więc trzeba będzie skorzystać z warunków i pobiegać szybciej.
Co do planów to na pewno najdłuższy dystans w jaki będę celował to 5km. Żadnych 10 km, żadnych 21k (wyjątkowo jedziemy w maju do Poznania z Darsoft running team na Wings for Life, ale traktuje to jako najdłuższe w życiu wybieganie i rozrywkę:)
4. Cały czas przygotowuje się siłowo i sprawnościowo. Jak się temperatura utrzyma to planuje w ten weekend mieć kolce na nogach.
Ot tylko tyle, albo aż tyle.