Mistrzostwa Świata w Karpaczu

[misio80]

To masz wywiad z Dominika z2011 roku. https://www.biegigorskie.pl/innesporty/ ... -stelmach/
To że biega w górach mniej niż Ty, o niczym nie świadczy.
Tym gorzej dla Ciebie patrząc na jej wyniki:)
Jej ambicją chyba jest być biegaczem wszechstronnym.
I trzeba przyznać , że jest niezwykle skuteczna.
Dominika serdeczne gratulacje, trzymam kciuki i podziwiam

[bieganie.pl]

Skomentuj artykuł Rambaldini cuda czyni, Dominika Stelmach Wicemistrzynią Świata

[rolin']

@misio80
Ciekawy wywiad, aż mi się rzuciło w oczy jak bardzo zmieniła się Dominika w ostatnich latach:

Ja nie wierzę, że można optymalną formę osiągnąć biegając bardzo dużo na długich dystansach. Pewnie to kwestia indywidualna, ale dla mnie 2 maratony w roku to maksimum (jeszcze nigdy nie osiągniete).

[blas]

To masz wywiad z Dominika z2011 roku. https://www.biegigorskie.pl/innesporty/ ... -stelmach/
To że biega w górach mniej niż Ty, o niczym nie świadczy.
Tym gorzej dla Ciebie patrząc na jej wyniki:)
Jej ambicją chyba jest być biegaczem wszechstronnym.
I trzeba przyznać , że jest niezwykle skuteczna.
Dominika serdeczne gratulacje, trzymam kciuki i podziwiam

Dzięki za linka. Oczywiście, że Dominika jest wszechstronna i chwała jej za to, że miesza w górach nie od dziś. Ten wywiad potwierdza, to co twierdzę, że ona nie skupia się na górach. Mówi tam, że najważniejsza impreza to był półmaraton wówczas.
To przecież oczywiste, że wydolność można zbudować na ulicy i potem skosić górską stawkę co pokazuje Dominika i np Artur Jabłoński, który z treningu pod 10km wszedł w góry w top 3(SGS).
A co do biegania w górach to akurat tym lepiej dla mnie, bo dla mnie większą wartością jest spędzić czas w górach na biegu niż sam wynik;)
W tym aspekcie liczy się dla mnie ilość a nie jakość(sportowa), zupełnie inaczej niż u zawodowców

Jeszcze raz graty dla Dominiki może coś napisze o tych brakujących 20 sekundach.

[miroszach]

W artykule nie doczytałem kto był najszybszy na drugim zbiegu nie licząc zwycięzcy?

[Adam Klein]

Chyba nie pisałem o tym, ale możemy mniemać, że Krupicka. Ale wydaje mi się, że Krupicka poprostu zbiegał dobrze tak jak wszyscy inni (tzn trochę lepiej, bo jednak na drugiej połowie też zwiększył przewagę nad innymi). Tylko Rambaldini musiał zapierdzielać jak nikt inny. Podejrzewam, że jeszcze na szczycie Śnieżki Rambaldini i Krupicka byli razem, ale na mecie Rambaldini miał 1:37 przewagi. To jest naprawde niezwykłe, jak on potrafi "włożyć" na zbiegu zawodnikom na podobnym lub teoretycznie lepszym poziomie. To samo pokazał dwa lata temu w Słowenii.

[bikerka]

Ktoś wie, co się stało z Edytą, która jeszcze przed samym startem zapowiadała walkę o medale?

[jarjan]

A co się stało z Piotr Hercog, który startował na 3x i był faworytem do zwycięstwa, wyniki pokazują, że zrobił tylko dwa kółka?

[miroszach]

Piotr lubi się migać od dobrych zawodników, jeśli są jacyś lepsi, to on zazwyczaj nie startuje, praktykuje to już od czasów, gdy startował w rajdach ekstremalnych.

[misio80]

Dzięki za linka. Oczywiście, że Dominika jest wszechstronna i chwała jej za to, że miesza w górach nie od dziś. Ten wywiad potwierdza, to co twierdzę, że ona nie skupia się na górach. Mówi tam, że najważniejsza impreza to był półmaraton wówczas.



Cytowalem zeby Ci pokazać ze Dominika już od 7 lat przewija się w górach, więc ma raczej doswiadczenie, nawet jesli sie nie specjalizuje.

[khorne]

Piotr lubi się migać od dobrych zawodników, jeśli są jacyś lepsi, to on zazwyczaj nie startuje, praktykuje to już od czasów, gdy startował w rajdach ekstremalnych.

Coś więcej? bo trochę mocne słowa.

[bjj]

W artykule mamy "Trudno powiedzieć, czy to narastające zmęczenie, czy jednak trudniejszy drugi podbieg sprawiły, że czasy drugiej pętli były wyraźnie wolniejsze, w przypadku Dominiki i Charlotte były to prawie trzy minuty" W wynikach np. Dominiki jest pierwsza pętla w tempie 5:29min/km a średnie na końcu 5:15min/km. Prognozowany czas na mecie po pierwszej pętli 3:17 a rzeczywisty 3:08. Czyli tempo drugiej pętli było wyraźnie szybsze a gorszy czas wynika tylko z tego, że była ona dłuższa. Chyba, że coś źle myślę. Mi na Garminie 630 wyszedł dystans 35,8km

[Adam Klein]

No tak, mój błąd. Co nie zmienia faktu, że ze wszystkich zawodników Rambaldini miał najlepszą relację czasu drugiej połowy do pierwszej.

[jarjan]

u mnie - 36,12km, pierwsza pętla 18,06km - czyli równo połowa, a nie 17km.
Druga pętla jest trudniejsza, bo jest druga i ma mozolne: Kocioł Łomniczki i zakosy na Śnieżkę.

[Adam Klein]

Chętnie bym pogadał z tym Rambaldinim