Makar - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Jakiż optymizm bije z Waszych postów! Dobrze, że ktoś jednak we mnie wierzy skoro mnie samej wydaje się, że jest do kitu. Nogi rzeczywiście są wypoczęte aż za bardzo i one dałyby radę. Gorzej z wydolnością serca i płuc oraz "głową", która przestała wierzyć w dobry wynik. No i jeszcze ten upał..... Prawie przez całe wakacje lało a teraz nagle pogoda jak marzenie..... dla wczasowiczów, nie dla biegaczy.
Przeczytałam w aktualnościach dotyczących biegu, że będzie "zając" na 2 godziny. Przez myśl mi przeszło żeby trzymać się grupy na 2 godz. ile się da, a potem zobaczyć jak się sprawy potoczą. Nie wiem czy to dobry pomysł, bo tempo może być dla mnie jednak za szybkie i potem będę już do końca człapać jak sirota, ale może warto spróbować, bo w końcu cóż mam do stracenia? Macie jakieś ciekawe pomysły? Pozdrawiam.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Dzięki, Oluś za te mrożące krew w żyłach myśli.... :hahaha:

Myśl tak , myśl, bo ugotuję się nawet bez biegania w tym słońcu. Niby zapowiadają niewielkie ochłodzenie, ale jakoś na razie gorąco jak w piekle. Dzięki za kciuki! Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Makar - miałam zupełnie taki sam dylemat przed startem co do biegnięcia z zającem na 2h. Jest ryzyko, że w tym upale tempo może być za szybkie, ale z drugiej strony zając pomoże Ci wycisnąć się z siebie naprawdę wszystko, na co Cię stać. Ja bym chyba nie docięgnęła drugiej połówki w takim tempie bez zająca. Jak biegniesz z kimś kto nadaje tempo to szczególnie pod koniec to bardzo pomaga, nie będziesz musiała się zastanawiać ani kalkulować na ostatnich kilometrach, wszystkie siły kierujesz na nogi i walczysz. :hej:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

To i ja się przyłączam do kciukotrzymaczy! Będzie dobrze, zobaczysz :) a ja poproszę o potrzymanie kciuków w niedzielę o 10:05 przez chwilkę... podobno ma lać, więc szykują się kolejne hardkorowe zawody :hahaha:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Kanas, nie masz wyboru, musisz przejechać w 1h55', bo potem wszystkie kciuki dla Makar. :ble:

A tak na serio to będę o Was obu dziewczyny myśleć ciepło bądź chłodno, w zależności od potrzeby.
Awatar użytkownika
Bawareczka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1341
Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
Życiówka na 10k: 59'47''
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Makar super, ze noga daje pobiegac. Uda sie uda :)
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Kanas, nie masz wyboru, musisz przejechać w 1h55', bo potem wszystkie kciuki dla Makar. :ble:
Właśnie, właśnie!

A obiad rodzina niech sama sobie ugotuje ;).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

makar - kieruję duużo pozytywnych myśli a w niedzielę skieruję jeszcze więcej. :usmiech: wierzę, że będzie dobrze.
blog
komentarze

the best is yet to come!
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Makar, na pewno wszystko pójdzie ok. Po ciężkiej pracy (pomimo przerw) efekt murowany :) Trzymam kciuki :)
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za ciepłe słowa, kciuki, pozytywną energię itd. Jak zwykle zaczynam powoli panikować, więc robimy sobie z Jackiem teraz wieczór filmowy z Nicole Kidman, czyli "Dogville" a potem "Między światami". Na koniec uspokajający izotonik, czyli piwo i spać. Pewnie znowu będę biegać we śnie, jak zawsze przed zawodami :bum:
Do zobaczenia jutro, albo pojutrze :sss: ....mam nadzieję :ojoj:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Makar, dasz czadu, jestem pewna! Kciukasy mooocno zaciśnięte. A na razie miłego relaksu z mężem.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Makar, dasz czadu, jestem pewna! Kciukasy mooocno zaciśnięte. A na razie miłego relaksu z mężem.
Jaki relaks z mężem :grr:
Siusiu, paciorek i (grzecznie) spać. Jutro wielki dzień :tonieja:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

WIELKIE GRATULACJE!

Na wiosnę na pewno dwójka złamana :) Teraz odpoczywaj, bo po takim i biegu to Ci się należy. Pozdro
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Po pierwsze wielkie gratulacje za życiówkę! Widzisz, kondycyjnie dałabyś radę i z dwójką! Odpoczywaj teraz, bądź z siebie dumna, a ze wzmocnionym kolanem będziesz robić następne życiówki.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Paskudne kolano...
Ale biorac pod uwagi warunki zewnetrzne (upal) i wewnetrzne (kolano) jest wspaniale!
I zyciowka!
Odpoczywaj i gratulacje!!
ODPOWIEDZ