Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4527
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Daj spokój, nie chciałbyś Gizy za trenera?
A ja zainspirowany tymi opowieściami wziąłem na tapet tylne wahadło. Tak fizycznie i matematycznie, no i robi się ciekawie.
A ja zainspirowany tymi opowieściami wziąłem na tapet tylne wahadło. Tak fizycznie i matematycznie, no i robi się ciekawie.
-
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 23 maja 2023, 15:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A tymczasem na głównej....https://bieganie.pl/newsy/jak-biega-sla ... isniewski/
nie denerwujcie yaccola...ok redakcja?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13437
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zmęczyłem animację z Katirem. Wyszedł z tego ciekawy wykres. Nie jest to moduł prędkości, ale jakby zachowywał się w fazie lotu jak moduł. Taka jest chyba specyfika detekcji współrzędnych markerów, że one cały czas poruszają się wraz z niewielkimi rotacjami biodra i tułowia.
6 część artykułu

6 część artykułu

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4957
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Teraz wystarczy biegać bez majtek z dyndającą fujarą żeby wygrywać.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13437
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Krótki komentarz po dzisiejszej próbie Kipyegon.
Pomijając fakt, że 7 sekund to był koncert życzeń, to chyba biegi średnie nie nadają się do takiej formuły. To powinno być w ramach DL tydzień temu. W przepisowych warunkach. Być może zobaczylibyśmy nawet 4:05. Dziś Kipyegon pomimo całej tej oprawy była najsłabszym ogniwem całego wydarzenia. To nie sprzyja próbom bicia rekordów.
Pomijając fakt, że 7 sekund to był koncert życzeń, to chyba biegi średnie nie nadają się do takiej formuły. To powinno być w ramach DL tydzień temu. W przepisowych warunkach. Być może zobaczylibyśmy nawet 4:05. Dziś Kipyegon pomimo całej tej oprawy była najsłabszym ogniwem całego wydarzenia. To nie sprzyja próbom bicia rekordów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 417
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Odniosłem podobne wrażenie, byłoby to dużo ciekawsze w ramach regularnego wyścigu i paradoksalnie mogłoby dać lepszy wynik. Wyszła taka szopka z tego, obecność tych wszystkich pejsmejkerow była po prostu przytłaczająca. Trochę na zasadzie z dużej chmury mały deszcz bo te 0,73 s z rekordu świata byłaby pewnie w stanie urwać w odpowiednio dobrze obsadzonym biegu DL.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13437
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Pora rozprawić się z mitem tylnego odbicia, czy też dynamicznego wykończenia odbicia albo jak to tam zwie Kszczot, spuszczając się nad tym szalenie ważnym elementem techniki biegu.
Wykres Katira z artykułu uzupełniony o naniesione pochodne:

Jeśli sobie odpalicie animację z biegiem Katira, to widać wyraźnie, że ciało zdaje się być popychane do przodu przez tylną nogę. Im bliżej końca fazy odbicia (LC), tym to odepchnięcie wygląda na silniejsze, bardziej dynamiczne. Jakby bardziej to odepchnięcie działało pod koniec, w chwili oderwania stopy od podłoża. No i działa. Ale nie w biegu tylko na wyobraźnię, bo jest to złudzenie optyczne. Temu złudzeniu ulega Kszczot, Król, inni trenerzy, trenerzy przygotowania motorycznego i praktycznie każdy kto pokłada nadzieje w poprawie tego odbicia stosując jakieś mniej lub bardziej wyszukane ćwiczenia na siłowni. Jak poprawić trójwyprost, żeby to odbicie było dynamiczniejsze? Tym zaprzątają sobie głowy. I nie ma żadnej refleksji, że może warto by to było najpierw sprawdzić, czy rzeczywiście warto to trenować, czy może to zwykłe męczenie buły, gdyż cała dynamika w bieganiu jest gdzie indziej.
To, że na wykresie zielone górki trajektorii wypadają zaraz za LC nie oznacza, że właśnie tam ruch do przodu jest najbardziej dynamiczny. O dynamice przemieszczenia wprzód i gdzie przypada jej maks, mówi nam czerwona górka prędkości, a ona jest już przed LC. Z kolei moment maksymalnej dynamiki zmiany prędkości wprzód pokazuje niebieska górka przyspieszenia. Maksymalna zmiana przyspieszenia wprzód (fioletowa górka) jest jeszcze dalej na lewo od LC. W ruchu o dynamice decydują pochodne, a one jak widać oddalają się od LC. W efekcie najważniejsze zjawiska dzieją się bliżej IC. Problem w tym, że robi się to niewidoczne dla oka i przez to nieintuicyjne. Dlatego tak ważne są pomiary. Jeśli trafi to na podatny grunt, czytaj - kumatego trenera, to zacznie się zastanawiać nad praktycznymi implikacjami płynącymi z tych pomiarów, ponieważ ważniejsze od odbicia staje się lądowanie, hamowanie i responsywność tkankowa. A wszystko to dzieje się w pierwszej fazie GCT. Nawet w pierwszej ćwiartce GCT, czyli w fazie wykrocznej.
Wykres Katira z artykułu uzupełniony o naniesione pochodne:

Jeśli sobie odpalicie animację z biegiem Katira, to widać wyraźnie, że ciało zdaje się być popychane do przodu przez tylną nogę. Im bliżej końca fazy odbicia (LC), tym to odepchnięcie wygląda na silniejsze, bardziej dynamiczne. Jakby bardziej to odepchnięcie działało pod koniec, w chwili oderwania stopy od podłoża. No i działa. Ale nie w biegu tylko na wyobraźnię, bo jest to złudzenie optyczne. Temu złudzeniu ulega Kszczot, Król, inni trenerzy, trenerzy przygotowania motorycznego i praktycznie każdy kto pokłada nadzieje w poprawie tego odbicia stosując jakieś mniej lub bardziej wyszukane ćwiczenia na siłowni. Jak poprawić trójwyprost, żeby to odbicie było dynamiczniejsze? Tym zaprzątają sobie głowy. I nie ma żadnej refleksji, że może warto by to było najpierw sprawdzić, czy rzeczywiście warto to trenować, czy może to zwykłe męczenie buły, gdyż cała dynamika w bieganiu jest gdzie indziej.
To, że na wykresie zielone górki trajektorii wypadają zaraz za LC nie oznacza, że właśnie tam ruch do przodu jest najbardziej dynamiczny. O dynamice przemieszczenia wprzód i gdzie przypada jej maks, mówi nam czerwona górka prędkości, a ona jest już przed LC. Z kolei moment maksymalnej dynamiki zmiany prędkości wprzód pokazuje niebieska górka przyspieszenia. Maksymalna zmiana przyspieszenia wprzód (fioletowa górka) jest jeszcze dalej na lewo od LC. W ruchu o dynamice decydują pochodne, a one jak widać oddalają się od LC. W efekcie najważniejsze zjawiska dzieją się bliżej IC. Problem w tym, że robi się to niewidoczne dla oka i przez to nieintuicyjne. Dlatego tak ważne są pomiary. Jeśli trafi to na podatny grunt, czytaj - kumatego trenera, to zacznie się zastanawiać nad praktycznymi implikacjami płynącymi z tych pomiarów, ponieważ ważniejsze od odbicia staje się lądowanie, hamowanie i responsywność tkankowa. A wszystko to dzieje się w pierwszej fazie GCT. Nawet w pierwszej ćwiartce GCT, czyli w fazie wykrocznej.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4527
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Ten wykres Katira, nie może tak wyglądać, ja się nie zgadzam, proszę to zmienić, bo mi się w mózgu zakręt obręczy albo co tam odpowiada za sprzeczności, spali. Coś nie jest modułem, tylko wygląda jak moduł, to znaczy trochę jest, a trochę nie jest, albo nie jest tylko trochę wygląda, a może jest ale na to nie wygląda. Jak coś chodzi jak kaczka, kwacze jak kaczka i wygląda jak kaczka, to jest kaczką. Kropka.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13437
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A jednak to nie moduł. Też mi się to nie podoba, ale jak ma być wypłaszczenie prędkości w FT to środek masy powinien spadać pionowo w dół. I on pewnie tak się zachowuje. Ale już markery na spodenkach tak się nie zachowują. Ciało to nie kamień. W locie tam wszystko się rusza względem siebie dając w efekcie zmianę prędkości poziomej. Mam jeszcze do opracowania pomiary Seby w osi poziomej z czujnika. Może będzie to bardziej wypłaszczone. Nie wiem.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13437
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tu masz surowy przebieg składowej x dla markera z przodu miednicy.

Na osi poziomej stopklatki, na pionowej piksele. Na obrazach piksele liczone są od lewego górnego rogu. Czyli jak traker szuka zielonego punktu, to przy ruchu miednicy w tył (w prawo) podczas hamowania, rośnie wartość w pikselach. Jak miednica idzie wprzód (w lewo) podczas wybicia, to maleje wartość w pikselach. W fazie lotu teoretycznie powinno być więc wypłaszczenie i stała wartość w pikselach. Dla kilku kroków coś takiego traker zarejestrował, ale dla reszty nie. W przypadku składowej poziomej dla markera z tyłu miednicy jeszcze bardziej to odbiega od teoretycznych założeń. Nie jest to też kwestia dokładności detekcji trakera, bo każda stopklatka była wstępnie powiększana x8 dla uzyskania subpikselowych dokładności.

Na osi poziomej stopklatki, na pionowej piksele. Na obrazach piksele liczone są od lewego górnego rogu. Czyli jak traker szuka zielonego punktu, to przy ruchu miednicy w tył (w prawo) podczas hamowania, rośnie wartość w pikselach. Jak miednica idzie wprzód (w lewo) podczas wybicia, to maleje wartość w pikselach. W fazie lotu teoretycznie powinno być więc wypłaszczenie i stała wartość w pikselach. Dla kilku kroków coś takiego traker zarejestrował, ale dla reszty nie. W przypadku składowej poziomej dla markera z tyłu miednicy jeszcze bardziej to odbiega od teoretycznych założeń. Nie jest to też kwestia dokładności detekcji trakera, bo każda stopklatka była wstępnie powiększana x8 dla uzyskania subpikselowych dokładności.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4527
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
No doooobraaaaa.
.
Pokombinuj trochę z czujnikami, żeby dało się coś o tylnym wahadle powiedzieć. Bardzo ciekawy temat, wyszła mi na przykład częstotliwość własna 0.95 Hz, a częstotliwość środka masy 3 Hz. I co teraz?
.
Pokombinuj trochę z czujnikami, żeby dało się coś o tylnym wahadle powiedzieć. Bardzo ciekawy temat, wyszła mi na przykład częstotliwość własna 0.95 Hz, a częstotliwość środka masy 3 Hz. I co teraz?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4527
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Dobra, ale czy bez jakiegoś znacznika na bieżni, w ogóle te pomiary są wiarygodne?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13437
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To kwestia skalowania i zamiany tych pikseli na centymetry. Tu zawsze jest jakaś niepewność. Najpierw trzeba było ściągnąć wymiary tej bieżni. Z nich oszacować długość pasa, potem ile klatek zajmuje pełen obrót i skok na frejm. Z tego wyszło 0.1668303cm/px. Pisałem do tego ośrodka w Sierra Nevada i odpisali, że na tym filmiku z insta Katira rozkręcili bieżnię na maksa (26kmh). Z pomiarów wyszło mi 25.94 więc uznałem, że jestem zadowalająco blisko z szacunkami.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13437
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4527
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Najbardziej zaawansowane wyszukiwanie do jakiego mam dostęp:
Brak Bezpośredniego Wykresu i Najlepsza Alternatywa
Dostarczone fragmenty badań nie zawierają jawnej graficznej reprezentacji profilu prędkości poziomej SM podczas biegu.