Mar_jas - komentarze

[sebagw]

Ja mam 305 i jestem z niego bardzo, bardzo zadowolony.
Dziś jak bym kupował to bym szukał takiego co można w nim jeszcze pływać bo możliwość określenie pokonanego dystansu wydaje mi się ciekawa.

[mar_jas]

Ja mam 305 i jestem z niego bardzo, bardzo zadowolony.
Dziś jak bym kupował to bym szukał takiego co można w nim jeszcze pływać bo możliwość określenie pokonanego dystansu wydaje mi się ciekawa.

Gubie się w tych modelach..za dużo cyferek.....jak się coś trafi okazyjnie to kupię...cokolwiek mierzacego dystans, czas i puls...fajnie jakby miało trochę dodatkowych funcji...ale bez szaleństw, nie bede ukrywał że cena odegra bardzo ważną rolę....garmin FR 210 z pomiarem tętna jest za 700zł ...i to na razie mój faworyt..nie wiem czy coś taniej kupię....

[sebagw]

Nie zamierzam Cię do niczego namawiać ale okienka to nie problem bo możesz sobie przestawić na tyle ile chcesz chcesz 3 ? masz 3, chcesz 2 masz 2 ! Ja używam czas, dystans i tempo. Tętno jest malutkie w rogu ekranu. Nie sprawdzałem innych modeli ale w moim lubię też rzucić okiem na sumę przewyższeń jak biegam czy jeżdżę po górce. Też nie lubię gadżetów ale lubię swój zegarek bardzo

[Sylw3g]

Garmin FR 10 - najtańszy

[mar_jas]

Garmin FR 10 - najtańszy

Ale ogołocony z kilku potrzebnych funcji,np kontrola czasu i dystansu bieżącego odcinka ( interwałów generalnie brak), ma być też z pomiarem tętna

[Sylw3g]

Nie wiem dokładnie czego on tam nie ma. Wiem jedynie, że ma jakieś mniej rozbudowane interwały. Pozostaje Ci chyba jedynie wyczekiwać na używanego 305

[mar_jas]

Nie wiem dokładnie czego on tam nie ma. Wiem jedynie, że ma jakieś mniej rozbudowane interwały. Pozostaje Ci chyba jedynie wyczekiwać na używanego 305

to też jakieś rozwiązanie....jedno jest pewne... czasy biegania z endo powoli się kończą

[Sylw3g]

A może używany 310?

[mar_jas]

A może używany 310?

poszło do działu budżetowego w celu analizy..dzięki

[Gife]

Widzę, że też się męczysz z interwałami na gównianych sprzętach pomiarowych z reguły robiłbym takie interwały na bieżni ze stoperem, dopóki sprzęt nie wpadnie. Każdemu radzę podstawowego Garmina z gps (bez HR) na początek. HR zawsze można dokupić, a zegarek sprzedać

[Krzychu M]

Widzę, że też się męczysz z interwałami na gównianych sprzętach pomiarowych z reguły robiłbym takie interwały na bieżni ze stoperem, dopóki sprzęt nie wpadnie. Każdemu radzę podstawowego Garmina z gps (bez HR) na początek. HR zawsze można dokupić, a zegarek sprzedać

Dokładnie.Wcześniej interwały biegałem na tartanie,a teraz mam najsłabszy model Garmina 110 bez pulsometru.Nie lubię gadżetów,najprostszy sprzęt i sprawdza się świetnie.Na atestowanych trasach lub Błoniach,gdzie znam dokładnie metraż trasy Garmin podaje km z dokładnością 0,2-0,3%.Tempo też wzorowo pokazuje.W dodatku 20-30 sek na złapanie satelit to maks.Nie wiem czemu ja się tak długo bez niego męczyłem...

[Gife]

Nie wiem czemu ja się tak długo bez niego męczyłem...

Muszę przyznać, że trzeba dojrzeć do wydania takiej sumy na sprzęt. W tej cenie mamy przecież tyle AGD, RTV i innych, że taki zegarek naprawdę staje się wydatkiem drogim wgzlędem innych. Na plus niezawodna gwarancja. Zawsze jest 90% pewności, że nawali - dostajesz nowy.

[wigi]

garmin FR 210 z pomiarem tętna jest za 700zł ...i to na razie mój faworyt..

Używam Garmina 210 i ogólnie polecam. Wcześniej miałem 110 więc mam porównanie.
Bardzo fajny, stosunkowo mały, zegarek - 305 czy 310 przy nim to oblrzymy.
210 w stosunku do 110 różni się głównie tym, że można zaprogramować w nim proste interwały (dystans lub czas odcinka, dystans lub czas odpoczynku, liczba powtórzeń, rozgrzewka i rozluźnienie/schłodzenie) i dodatkowo współpracuje z foot podem.
Jak chcesz coś wiedzieć więcej o nim, to pytaj.

[mar_jas]

Wigi..będe miał pytania..zaraz podeśle na PW


Szybkie treningi interwałowe robię zdecydowanie ze stoperem na stadionie..nie używam wtedy sprzętu...ale wkurzaja mnie takie prozaiczne rzeczy jak np: robie rozgrzewkę po której mam mieć np 40 min krosa....raz potrzebuję 1km żeby sie rozgrzać, raz 1,5 czasem 2,5..róznie....i teraz musze czekać aż mi endo wybije to końca pełny kilometr żeby zacząć trening własciwy....chce móc kliknąć lap..i zaczynam trening własciwy..do tego np w połowie po 20 min chce kliknąc lap żeby widzieć jak poszłą pierwsza połowa dystansu...., zdarzają się treningi w tempie...to samo..musze czekać az endo zamknie kolejny kilometr i dopiero zaczynam tempo..bo jak zacznę np w połowie to i tam mi przekłamie...poza tym nie widzę na bieżąco tempa z jakim biegnę....chce mieć np średnie z danego czy poprzedniego kilometra na bieżąco, już pomijam temat wcześniej przeze mnie poruszony o niedokładności podawanych czasów....nie wiem czy nie za dużo oczekuję
Treningi tempowe...do tej pory przed startami tez je musiałem robić na stadionie..i np 2x3km jak pierdyknięty latałem kółka na biezni...bez sensu...chciałbym to móc robić na ulicy, gdzie będą zbiegi i podbiegi, jak na zawodach...a nie na idealnie płaskim tartanie.... ..
Aha..i pulsometr też niech jest już razem....mam wprawdzie osobno..ale czasem trzeba go założyć to co..będe latał z dwoma zegarkami??

Dobra, pomarudziłem.....muszę się wybrać do Deca zobaczyć na zywo tego FR210

Dzięki wogóle za opinie

[LDeska]

Ja miałem ten sam problem i zacząłem polować na allegro. Udało mi się dorwać używany fr305 za 50zł ! Pasek pomiary tętna dokupiłem później, chciałbym jeszcze czujnik kadencji dokupić ale i tak jest już super. Nie wyobrażam sobie zupełnie jak inaczej bym trenował. Interwały musiałbym ze stoperem na bieżni ale byłby problem z pomiarem chwilowego tempa - ja nie potrafię "na czucie" kontrolować tempa z taką dokładnością żeby plan treningowy realizować. Tempówki czy biegi długie też nie wiem jak bym robił. Np. dzisiaj mam w planie 1,5km spokojnie, 8km w tempie maratońskim i 1,5km spokojnie. Bez gps'a byłoby bardzo trudno - trzeba by z telefonem ale dokładność wtedy jest za mała...
Ja teraz choruję na 910xt bo on potrafi podobno po 2-3 sekundach pokazywać aktualne tempo a fr205 to nawet 30 sekund się orientuje jakie jest naprawdę tempo. Przy krótkich interwałach jest to denerwujące chociaż da radę trenować (szczególnie jak się pomyśli że 910 to tak 1600-1800 kosztuje ).