muzyka na treningu

[Hanna77]

od czasu, gdy zamiast radia planeta jest zet gold polubilam bieganie w ciszy

[Ziuum]

Może to dość dziwne, ale mnie najbardziej przy bieganiu pobudza... reggae i polski rap

[jedz_budyn]

Ksu, sedes idealna na interwały.

[zorekss]

Ja tam jednak wolę muzykę, czas szybciej płynie Choć trudno się skupić na tym co się dzieje dookoła.

[rosalka]

zaczęłam bez muzyki... KOSZMAR! czas się dłużył niemiłosiernie. Teraz biegam przy muzyce. Mąż mi Rockyego wgrał na kom i jest super. Polecam

[jedz_budyn]

Bez MP3 jeszcze gorzej...

[myciander]

Ja biegam słuchając podcastów. Nie wiem czy tempo muzyki nie wybijałoby mnie z rytmu mojego biegu. Inna sprawa, że nie wymyślono jeszcze muzyki z tak wolnym tempem

[danio25]

Na treningu z muzyką prawie zawsze biegam chociaż można się czasem lekko nakręcać i nie świadomie przyśpieszać jednak na zawodach to oczywiście bez muzyki

[ulkos]

http://www.youtube.com/watch?v=v6MLTtTjLOw wie ktoś może jak ten kawałek się zwie, bardzo wpadł mi w ucho, do treningu jak znalał. Z góry dziękuję

[Kaśka]

Ostatnio nie zaczynam treningu bez tego:

https://www.youtube.com/watch?v=eglmTcbEZFs

[kaems]

Ja mam jakoś tak, że jak słucham tego: http://www.youtube.com/watch?v=evEZ5IiOELE to "biegnę nawet jak siedzę" :D . Biegam ze słuchawkami bluetooth - nie testowałem natomiast żadnych "nisko budżetowych" przewodowych - polecilibyście coś wygodnego (no i odpornego)?

[MPOMJ]

Muza być musi...podczas zawodów fajnie podkręca

[pilzz]

Muza być musi...podczas zawodów fajnie podkręca

Czy konieczna?
Kiedyś dużo biegałem słuchając muzyki.Jednak cisza i całkowite odizolowanie się od wszystkiego lepiej mnie odpręża

[Kaśka]

Muza być musi...podczas zawodów fajnie podkręca

Czy konieczna?
Kiedyś dużo biegałem słuchając muzyki.Jednak cisza i całkowite odizolowanie się od wszystkiego lepiej mnie odpręża

- właśnie łatwiej się odizolować w słuchawkach na uszach.

[Beck`s]

Po niektórych wpisach można wnioskować, że bieganie z muzyką to konieczność
Przecież każdy może mieć inaczej. Osobiście długi czas biegałem bez muzyki, później kilka razy w tygodniu słuchałem muzyki.
Zarówno z muzyką, jak i bez biega mi się dobrze. Jak mam gorszy dzień to biegam bez muzyki - wówczas mogę przemyśleć na spokoju sprawy, ułożyć sobie w głowie co trzeba i właśnie odpręża.
Więc ja tu problemu nie widzę, pełna dowolność