concordia- komentarze
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Gratulacje za przezwyciężenie trudności pomimo których start wypadł nieźle.
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
Na zdjęciu wyglądasz na pełną sił i jak ładnie nóżkami przebierasz
Ten bieg był dla Ciebie zwycięstwem - nie poddałaś się, a wyobrażam sobie jak mocno mogła boleć ta kolka...
I fajnie, że życzliwa osóbka doradziła Ci co masz zrobić - to się chwali

I fajnie, że życzliwa osóbka doradziła Ci co masz zrobić - to się chwali

Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
coś w tym jestkachita pisze:Jak to mówią, najgorsze zawody i tak są lepsze od najlepszego treninguTrzeba tylko wyciągnąć wnioski


Ale ja przecież już nie marudzę




Dzięki Wam wszystkim za wsparcie

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Patrycja, ja w ogóle u Ciebie smutku nie zauważyłam
przecież Tobie się buziuchna śmiała non stop. No ale to fakt, do wołgi ani rusz się wpakować nie dało. Trzeba oddać Robertowi, że solidarnie trwał z nami na konwersacji w warunkach mocno-nie-wiosennych
i pozostaje mieć nadzieję, że zrąbał kolegów aż miło 



- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Wiesz, Aniu, jak się spotkałyśmy po biegu to już ze mnie zeszło wszystko, a uśmiech to mój numer rozpoznawczy; chcąc- nie chcąc, prawie zawsze zaciesz jest, już nie panuję nad tym za bardzo, pozostaje się do tego przyzwyczaić
A z Roberta wyszedł wczoraj prawdziwy dżentelmen, wypił piwo 2x szybciej niż my, a dzielnie towarzyszył do końca 


- Arriba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 497
- Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Patrycja, jesteś silną kobietą. A ten niefortunny zbieg okoliczności z kolką, miał za zadanie tylko to potwierdzić. Takie doświadczenia mogą Ci tylko pomóc. Jeszcze wiele startów przed Tobą i wiele radości na mecie. Ściskam i gratuluję 

Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Wasze pole do popisu
Endomondo
"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Bo Wy dopiero raczkujecie w piciu piwa, a on to robi nałogowo tzn, z pasjąAniad1312 pisze:2x szybciej i 2x więcej, śmiem zauważyćconcordia pisze:A z Roberta wyszedł wczoraj prawdziwy dżentelmen, wypił piwo 2x szybciej niż my, a dzielnie towarzyszył do końca

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Pati, możemy sobie podać grabule
Moja pierwsza startowa dycha to też porażka. Miało być łamanie co najmniej 51 minut, wyszło 1:00:30 :D A gorszy byłem niż Ty, bo mnie żadna kolka nie tłumaczy 
To tylko start, fajna nauczka na przyszłość zapewne też. Może dieta przedstartowa nie wypaliła, może zajarałaś przed biegiem... a nie, to ja tak robię
... Następnym razem będzie ogień i 49:xx 


To tylko start, fajna nauczka na przyszłość zapewne też. Może dieta przedstartowa nie wypaliła, może zajarałaś przed biegiem... a nie, to ja tak robię


- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
dzięki! Masz rację, to zawsze jakieś nowe doświadczenie, będę mądrzejsza na przyszłośćArriba pisze:Patrycja, jesteś silną kobietą. A ten niefortunny zbieg okoliczności z kolką, miał za zadanie tylko to potwierdzić. Takie doświadczenia mogą Ci tylko pomóc. Jeszcze wiele startów przed Tobą i wiele radości na mecie. Ściskam i gratuluję

należało mu się, w końcu 42 namachałAniad1312 pisze:2x szybciej i 2x więcej, śmiem zauważyćconcordia pisze:A z Roberta wyszedł wczoraj prawdziwy dżentelmen, wypił piwo 2x szybciej niż my, a dzielnie towarzyszył do końca

bo wiesz, wszystko z czasem przychodziGife pisze:Bo Wy dopiero raczkujecie w piciu piwa, a on to robi nałogowo tzn, z pasjąAniad1312 pisze:2x szybciej i 2x więcej, śmiem zauważyćconcordia pisze:A z Roberta wyszedł wczoraj prawdziwy dżentelmen, wypił piwo 2x szybciej niż my, a dzielnie towarzyszył do końca


a wiesz, że pomyślałam o Tobie w momencie kryzysowymgrim80 pisze:Pati, możemy sobie podać grabuleMoja pierwsza startowa dycha to też porażka. Miało być łamanie co najmniej 51 minut, wyszło 1:00:30 :D A gorszy byłem niż Ty, bo mnie żadna kolka nie tłumaczy
To tylko start, fajna nauczka na przyszłość zapewne też. Może dieta przedstartowa nie wypaliła, może zajarałaś przed biegiem... a nie, to ja tak robię... Następnym razem będzie ogień i 49:xx



- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Pięknie polatała nasza Patrycja. Normalnie jak Concorde 
Monika, Ty również wielkich rzeczy dziś dokonałaś. Jestem z Was dumny

Monika, Ty również wielkich rzeczy dziś dokonałaś. Jestem z Was dumny

- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
mam nadzieję, że pomoże mi to pokonać półmaratonskie górki, które czekają mnie już za niecały tydzień, o zgrozorubin pisze:brawo Patrycja za dzisiejsze zmaganiabieganie po śniegu zwłaszcza takim na wpół roztopionym to droga przez mękę, ale zobaczysz opłaci Ci się to : )))

dzięki Grześgrim80 pisze:Pięknie polatała nasza Patrycja. Normalnie jak Concorde
Monika, Ty również wielkich rzeczy dziś dokonałaś. Jestem z Was dumny


- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
w końcu! ile można biegać na tym ustrojstwie bieżnią mechaniczną zwanym 

"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No, no, plany ambitne, ładnie, ładnie
Ale myślę, że spokojnie do zrobienia. I co będzie, jak życiówki w półmaratonie zrobisz wcześniej niż przewidziałaś w planie?
I tak w ogóle to spotkamy się u Ani


I tak w ogóle to spotkamy się u Ani

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]