Kalenji -TUNING
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Nie wiem jak to się nazywa niestety, kupowałem ręcami, nie paszczowo.
Może "uchwyt na papier ścierny"?
Trza pójść do marketa budowlanego i pomacać, na pewno mają takie coś
w tej czy innej formie, prawdopodobnie niedaleko papierów ściernych.
Może "uchwyt na papier ścierny"?
Trza pójść do marketa budowlanego i pomacać, na pewno mają takie coś
w tej czy innej formie, prawdopodobnie niedaleko papierów ściernych.
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A to chyba na to samo wychodzi. Najważniejsze żeby sobie ręki nie sparzyć podczas tarcia, bo pianka zaczyna dobrze współpracować dopiero gdy da się jej porządnie popalić.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 cze 2014, 17:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Hej, jestem nowy na forum:) biegam rekreacyjnie, głównie dla przyjemności i relaksu; chodzę boso kiedy się tylko da a ostatnio zapaliłem się ideą biegania naturalnego (tzn. zbliżonego do jak najbardziej naturalnego).
Dzisiaj przyszedł czas na ten pierwszy raz:) no i wypadło na (ryczącą) pięćdziesiątkę Ekiden... głównie dlatego, że wyglądało to na bezpieczną zabawę - w tym miejscu wielkie dzięki za dostępne wskazówki yacool (podziwiam warsztat doktora Zenka - czas już na habilitację, tyle materiału już zebranego, a profesura to formalność). Żywota dokonały 2letnie Asicsy, no trochę im pomogłem, bo jak tu nie spróbować zanurzyć ostrze - niestety jak na pierwszy raz było zbyt głęboko... ostatnio dopadła mnie jeszcze kontuzja kolana - tydzień biegania z głowy- więc czas na zmiany...
Niedzielne popołudnie, słońce, powiew wiatru... więc do roboty. Nie było łatwo, ale się chyba udało. Wygoda jak w kapciach:) Testy w terenie za kilka dni, na razie stygną blizny po odsłoniętych otworach (tu ciekawa rzecz - każdy but posiadał inną ich ilość i konfigurację ) do tej pory zdążę jeszcze trochę więcej poczytać na forum co dalej pozdrawiam
Dzisiaj przyszedł czas na ten pierwszy raz:) no i wypadło na (ryczącą) pięćdziesiątkę Ekiden... głównie dlatego, że wyglądało to na bezpieczną zabawę - w tym miejscu wielkie dzięki za dostępne wskazówki yacool (podziwiam warsztat doktora Zenka - czas już na habilitację, tyle materiału już zebranego, a profesura to formalność). Żywota dokonały 2letnie Asicsy, no trochę im pomogłem, bo jak tu nie spróbować zanurzyć ostrze - niestety jak na pierwszy raz było zbyt głęboko... ostatnio dopadła mnie jeszcze kontuzja kolana - tydzień biegania z głowy- więc czas na zmiany...
Niedzielne popołudnie, słońce, powiew wiatru... więc do roboty. Nie było łatwo, ale się chyba udało. Wygoda jak w kapciach:) Testy w terenie za kilka dni, na razie stygną blizny po odsłoniętych otworach (tu ciekawa rzecz - każdy but posiadał inną ich ilość i konfigurację ) do tej pory zdążę jeszcze trochę więcej poczytać na forum co dalej pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 cze 2014, 17:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
nie wiem czy warto wyciągać usztywnienie zapiętki (są i tak bardzo elastyczne) - będę wdzięczny za uwagi:)
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 cze 2014, 17:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
wydają się miękkie w porównaniu do tego co wyciągnąłem z Asicsów (solidny plastik)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 cze 2014, 17:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
ja używałem siatki ściernej 150 na "kopycie" i po rozgrzewce pianka w ekidenach poszła szybko. Widziałem małe akumulatorowe szlifierki, to może być całkiem precyzyjne.Kangoor5 pisze:Szlifierką nawet nie poczujesz, kiedy będzie za głęboko. Już lepiej zostawić nieoszlifowane. Ręcznie 250-tką zejdzie ci kilka dni
Ostatnio całkiem szybko mi poszły Ekideny ręcznie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 cze 2014, 17:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
ciemna strona mocy - ekiden 50 black
w wyprzedaży w UK można czasem kupić za 2.59pounds ! szkoda że polska oferta jest monochromatycznaNie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wow, wygladaja cudnie, ciekawe dlaczego u nas sa tylko biale...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt: