Komentarz do artykułu Kurs trenera to za mało - rozmowa z Pawłem „Lubelskim Biegaczem" Wysockim

[Arti]

Ale przecież im tam (w Niemczech) nikt tego nie nakazuje, żeby do takiego klubu przystąpić.
Mnie się taki system całkiem podoba, jeśli za powiedzmy 200zł rocznie miałbym dostęp do klubu, trenera, stadionu, treningów w grupie... Bajka

W Poznaniu prawie by udało się to wprowadzić ale kilka czynników jak: kadra, płace i mentalność zahamowały proces budowania.

[Rolli]

Rolli w Anglii bardzo podobnie, żeby pobiegać na stadionie bardzo porządnym musze zaplacic 7f miesięcznie, ale w zamian jestem zapisany do klubu mam zniżkę na zawody i chyba 3 trenerów do wyboru. Pewnie są też oni opłacani podobnie jak u Ciebie to wygląda.Uwazam to za bardzo fajny pomysł. Ja akurat nie korzystam z tego ale co jakiś czas dostaje pytanie z mailem czy coś mi trzeba pomóc coś ułożyć itd
tak samo wyglada też sprawa z klubami itd , bardzo to wszystko podobne jak raz.

Dokładnie. U nas musi zmienić się mentalność ponieważ nadal większość uważa ,że lekka powinna być za darmo.
.

Raczej musie sie zmienić mentalność, ze za wszystko chcemy brać pieniądze. Praca społeczne jest tu robiona bezpłatnie albo za symboliczna sume. Wszystko na zasadzie: ja dostałem za darmo na tacy, jestem wdzięczny i jak potrafię sam podaje na tacy następnej generacji... i tak dalej. Co dziwne, to nie jest związane ze stanem majątkowym, ale to tez prawda, ze zabezpieczenie finansowe i "lekka" praca ułatwia pace społeczne.

Niestety znam realia w Polsce... bo mam 5 nauczycieli WT-u w rodzinie. Bez zapłaty nie ma dodatkowych zajęć. A zaplata musi być oczywiście z wszystkimi dodatkami. "A co! Nalezy sie!" (nie mój cytat)

[yaaceek]

Raczej musie sie zmienić mentalność, ze za wszystko chcemy brać pieniądze.

Oj... oj.... nie będę pisał, bo się urażeni "Narodowowi Społecznicy" znajdą zaraz.

Podobny tryb jaki zauważyłem bywa w klubach wspinaczkowych. Tam pasjonaci (nie koniecznie należący do klubu) czyszczą i obijają drogi. Pojawiają się spotkania gdzie doświadczeni przekazują widzę (również w praktyce) chętnej reszcie klubowiczów. To też społecznie, czy za niewielką odpłatnością dla siebie, czy też na rzecz klubu.

Przy takim modelu jak piszecie, to myślę, że nie tylko ja bardzo chętnie.

[Pączek]

Eh, napisałem długi komentarz i w tym samym czasie Jacek napisał, że zaraz urażeni społecznicy się odezwą i skasowałem. Cóż, Rolli chciałbym w takim razie tylko prosić byś nie uogólniał.

[Rolli]

Eh, napisałem długi komentarz i w tym samym czasie Jacek napisał, że zaraz urażeni społecznicy się odezwą i skasowałem. Cóż, Rolli chciałbym w takim razie tylko prosić byś nie uogólniał.

Masz racje, jest duzo pozytywnych przykładów, ale... sa tez negatywne.