Komentarz do artykułu 5 ćwiczeń siłowych dla biegacza (VIDEO)

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
adam77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28

Nieprzeczytany post

MariNerr pisze:
adam77 pisze:Martwy ciąg na prostych nogach - rewelacyjne ćwiczenie na dwugłowe i pośladkowe.
To, że ćwiczenie angażuje jakieś mięśnie, to nie oznacza, że jest to dobre ćwiczenie na te mięśnie. Na tej samej zasadzie można sobie na przykład twierdzić, że noszenie siat zakupami, to świetne ćwiczenie na biceps.
Aha dzięki :oczko:
PKO
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@Adam (Naczelny :) ) - wyszukałeś sobie ten wspaniały artykuł kilka(naście?) miesięcy temu, przy okazji komentarzy do artykułu "Przysiady dla biegacza" (jakoś tak się nazywał, to był ten z kilkunastostronicową dyskusją) i jest on ewidentnie dla Ciebie takim azylem. Azylem, który pozwala zaakceptować, że są osoby, które pełnego przysiadu nie zrobią. Tak, są takie osoby, faktycznie, ale to jest MAKSYMALNIE kilka procent społeczeństwa, raczej mniej!!! Czemu tak uparcie sądzisz, że Ty się znajdujesz w tym bardzo niewielkim odsetku?
Uczyłem już przysiadać osoby z bardzo długą kością udową. Lepiej lub gorzej, ale udawało się. Niektóre osoby podczas jednej "sesji" zaczynały schodzić kilkanaście stopni głębiej!!! Niektóre, kiedy zaczynały, z trudem ustawały pół-przysiad, a teraz robią piękny, całkowicie pełny!
Ty podajesz jako argument za niemożnością robienia przysiadów różnice anatomiczne. Tylko że przysiadów pełnych nie potrafi robić jakieś 80-90% społeczeństwa. To co, tylko te 10% ma "korzystną" budowę anatomiczną, kurak?
Z przysiadami jest tak, jak z miliardem innych ćwiczeń. Wiele osób nie zrobi jednej pełnej pompki, ale bez trudu zrobi pół-pompkę, a nawet kilka pół-pompek. Różnice anatomiczne? Nie. Za mała siła, lenistwo, brak treningów. Kilkanaście dni ćwiczeń i nagle delikwent jest zdolny robić pełne pompki.
Kilkadziesiąt procent społeczeństwa (sic!) nie jest się w stanie ani razu podciągnąć. Różnice anatomiczne? Nie. Za mała siła, lenistwo, brak treningów. Kilkanaście dni ćwiczeń i nagle delikwent jest zdolny wykonać podciągnięcie.

Szczerze? Ja uważam te miliardy "dowodów" na "szkodliwość przysiadów", "szkodliwość pełnych przysiadów", "nieumiejętność wykonywania przysiadów" za identyczną wymówkę, jak "mam grube kości", "mam słaby metabolizm", "pewnie jestem chory i dlatego nie mogę schudnąć". Przecież faktycznie kilka(naście?, dziesiąt?) promili społeczeństwa cierpi na choroby uniemożliwiające posiadanie normalnej - czyli nie-za-bardzo otłuszczonej - sylwetki. Czyli takie coś istnieje. Tylko że takich argumentów używa kilkaset razy więcej osób, niż w rzeczywistości do tego uprawnionych. Spójrzcie na to obiektywnie - dla nas, biegaczy, takie argumenty dotyczące niemożności schudnięcia wydają się sztuczne, wyłącznie wymówkowe. Ale dla tamtych osób one wydają się nadzwyczaj sensowne, przez myśl by im nie przeszło, że to nie "wina genów".
Przysiad to jest cholernie trudne ćwiczenie. Trudne, niczym schudnięcie dla grubej osoby.


Ostatecznie: KAŻDE malutkie dziecko potrafi wykonać przysiad.

Bonus: daj mi biegacza, a nauczę go pełnych przysiadów.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bylon, a byś mógł wskazać jakieś ćwiczenia pomocnicze, które uelastycznią stawy skokowe i spowodują większy kąt zginania się w nich?
To w ogóle chodzi o rozciągniecie achillesa czy o co konkretnie?



Wszystkim dziękuję za odpowiedzi. :-)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:Bonus: daj mi biegacza, a nauczę go pełnych przysiadów.
Ten gośc z tego materiału jest kumatym, doświadczonym choć młodym chłopakiem prowadzącym zajęcia z duża liczbą ludzi od kilku lat (przejrzyj sobie jego stronę). I jak rozumiem sam zauważył, że to nie takie proste.

Ale ok - umówmy się na sesję przysiadów - przyjadę i zobaczymy, albo ja przekonam Ciebie albo Ty mnie.
Podaj termin.
Awatar użytkownika
Antek Emigrant
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 171
Rejestracja: 02 gru 2011, 09:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do przysiadów to była już dłuższa dyskusja na ten temat na forum:
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=37801
Awatar użytkownika
blackfish
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 483
Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:Bonus: daj mi biegacza, a nauczę go pełnych przysiadów.
Bylon mógłbyś polecić jakieś ćwiczenia do nauki pełnych przysiadów? Ta osoba schodzi do pewnego momentu i potem wywraca się do tyłu :orany:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:Szczerze? Ja uważam te miliardy "dowodów" na "szkodliwość przysiadów", "szkodliwość pełnych przysiadów", "nieumiejętność wykonywania przysiadów" za identyczną wymówkę, jak "mam grube kości", "mam słaby metabolizm", "pewnie jestem chory i dlatego nie mogę schudnąć".
Kilkadziesiąt procent społeczeństwa (sic!) nie jest się w stanie ani razu podciągnąć. Różnice anatomiczne? Nie. Za mała siła, lenistwo, brak treningów. Kilkanaście dni ćwiczeń i nagle delikwent jest zdolny wykonać podciągnięcie.
Ostatecznie: KAŻDE malutkie dziecko potrafi wykonać przysiad.


Bylon, biegam ponad 20 lat, na brak siły nie narzekam, robię 30 pompek, 7 razy podciągnę się z nachwytu na drążku, nie ma otłuszczonej sylwetki, a pełnego przysiadu - kurde - nie zrobię.
Być może jestem leniwa albo nie kumata, nie wiem. Ale wiem, że już jako dziecko nie mogłam np. siedzieć po turecku, jak było wówczas z przysiadami - nie pamiętam.
Ale być może jesteś genialnym instruktorem i robić przysiady nauczyłbyś mnie w tydzień!
adam77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28

Nieprzeczytany post

Ja to nie Bylon ale polecam filmiki tego pana: https://www.youtube.com/watch?v=JBHzXF-mVjY

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

beata pisze:już jako dziecko nie mogłam np. siedzieć po turecku,
Ja miałem to samo, inne dzieci siedziały bez problemu a ja nie mogłem.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Adam, widocznie jesteśmy leniwi i mamy za mało siły, przecież Bylon postawił diagnozę problemu.

;)
Everyman
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 27 gru 2013, 00:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzieci robią piękne pełne przysiady. Chociaż popadają też w złe wzorce, często trzeba je korygować aby nie siedziały z nogami pod sobą w literę W, tylko po turecku :-). No a potem to już życie nas krzywi, tracimy dobre wzorce i młodzież już zaczyna robić przysiady na palcach (zainteresowanych odsyłam do testów FMS). Tak z ciekawości napiszę, że z testów FMS przeprowadzanych w zespołach piłkarskich z naszej ekstraklasy wnioski były takie, że w drużynie na 20 parę osób, pełne przysiady prawidłowo potrafi zrobić tylko około 5 zawodników.
Bardzo przydatne w celu nauki przysiadów mogą być filmy dr Starretta, którego metody cieszą się poważaniem a on sam jest autorytetem w dziedzinie fizjoterapii i m.in mobilizacji stawów. Jednak od kilku lat wywiązała się dyskusja pomiędzy Starettem a resztą świata na temat przysiadów i ich właściwej techniki wykonania i nie chodzi tutaj bynajmniej o przysiad pełny czy niepełny bo tutaj nie ma co dyskutować, tylko o sposób ustawienie kolan "do środka" lub "na zewnątrz" np. tutaj ten chińczyk to prezentuje:
https://www.youtube.com/watch?v=BdFSzleg6vM#t=86

Aby zrobić pełny przysiad trzeba popracować nad następującymi ćwiczeniami, które dotyczą rozciągania łydek, bioder, poprawy zakresu ruchu w stopie.
https://www.youtube.com/watch?v=f1HzSAuB-Vw
https://www.youtube.com/watch?v=6vEeaK3tvzE
https://www.youtube.com/watch?v=JOoTBdECBHI
https://www.youtube.com/watch?v=ZByXDnpuP8Q
https://www.youtube.com/watch?v=YQmpO9VT2X4
lub ten z wcześniej podlinkowanego filmu Starett'a
oraz takie przysiady z uniesieniem pięt:
https://www.youtube.com/watch?v=D1--srBRgLw
to jest też dobre ćwiczenie, przysiady przy ścianie,
https://www.youtube.com/watch?v=miuDbrgcrEE
ale trzeba byłoby tutaj też popracować nad mobilnością i rozciągnięciem pleców np. z końcówki tego filmu, rozciąganie przy futrynie:
https://www.youtube.com/watch?v=hIwZPS5vqPc
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja się też przyznam, że nigdy, nawet za dziecka nie potrafiłem zrobić przysiadu na całych stopach. Zawsze zostawałem na palcach. Pamiętam, bo mnie to denerwowało. Podobnie jest z mostkiem, nigdy nie zrobiłem go poprawnie mimo tego, że siły raczej mi nigdy nie brakowało.
kiss of life (retired)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

beata pisze:Adam, widocznie jesteśmy leniwi i mamy za mało siły, przecież Bylon postawił diagnozę problemu.

;)
Widać tak.

Everyman
Tu dochodzimy do sedna.
Być może, jesteśmy w stanie do tego dojść pracując nad rozciągnięciem itp itd ale jako, że biegacz ma przede wszystkim biegać - to wg mnie jest to raczej strata czasu i jeśli robimy przysiad - to nawet nie musimy się starać zejść bardzo głęboko, (nie widzę przewagi korzyści nad stratami), 90stopni kąta zgięcia w zupełności wystarczy i nie przejmujmy się tym, że nie możemy dalej.
Zakres pracy mięśnia i tak będzie znacznie powyżej tego co jest potrzebne.
adam77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28

Nieprzeczytany post

No tak więc po co ta cała gadka?
Biegajmy byle jak, trening uzupełniający róbmy byle jak, rozciągajmy sie byle jak byle kilometry się zgadzały :bum:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Czy ja powiedziałem, że byle jak?
90stopni poprawnego przysiadu to nie jest byle jak, było zresztą to napisane, że wg fijoterapeutów jest to optymalny kąt:
http://bieganie.pl/?cat=285&id=5756&show=1

Ale abstrahując od przysiadów.
Mamy na trening ileś czasu. Ktoś ma w tygodniu 10 godzin a ktos 3. I ten czas musimy alokować optymalnie w to, co da nam najlepszą korzyść. Praca nad pogłębieniem przysiadu jest oczywiście mało ukierunkowana na cel główny, czyli np życiówka na 10 km a może kosztować nas niewspółmiernie dużo czasu do korzyści.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ