Bartwal - komentarze
Moderator: infernal
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
jest tu:
http://www.ebay.pl/itm/Nike-Mens-Vapor- ... 1272wt_901
http://www.ebay.pl/itm/Nike-Mens-Vapor- ... 1272wt_901
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Mam. Czy polecam...chyba tak, chociaż nie ma kaptura. Ogólnie fajnie dopasowana bo większość modeli to takie wiszące szaty.Bartwal pisze:Czapka.. Jakieś polecacie?
http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/new ... _mrxj951bk
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Tak. Wystarczy koszulka na krótki rękaw, na to ługi rękaw i kurtka. Ciepło jest aż za bardzo, więc suwakiem od zamka reguluję ciepłotę. Mam niestety problem z koszulkami na długi rękaw, coś słabo oddychają 

-
- Wyga
- Posty: 131
- Rejestracja: 22 lut 2012, 23:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zastanawiam sie czy bielizna brubeck'a z krotkim rekawem i na to koszulka z dlugim rekawem wystarczy pod kurtke w zimne dni (choc juz sa co raz cieplejsze) lub koszulka z krotkim rekawem w normalne dni?
ostatnio biegalem w dlugiej koszulce i cieplej bluzie. Bylo bardzo fajnie. Oczywiscie znow problem z koszulka z dlugim rekawem, wcale nie oddycha ;/// spocilem sie ale nie az tak bardzo jak w mojej kurtce. A dodam, ze padalo i wial wiatr i bylo juz po 18tej.
ostatnio biegalem w dlugiej koszulce i cieplej bluzie. Bylo bardzo fajnie. Oczywiscie znow problem z koszulka z dlugim rekawem, wcale nie oddycha ;/// spocilem sie ale nie az tak bardzo jak w mojej kurtce. A dodam, ze padalo i wial wiatr i bylo juz po 18tej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
pytałeś w komentarzach Księżny o bieganie z lądowaniem na pięcie/śródstopiu.
w skrócie chodzi o to, że biegnąc boso/w butach bez amortyzacji człowiek ląduje raczej na śródstopiu, stawiając nogę blisko środka ciężkości swojego ciała. w ten sposób aktywizuje swój aparat ruchu, zmusza układ mięśni, ścięgien i więzadeł do pracy w celu zamortyzowania uderzenia o podłoże. w ten sposób aparat ruchu się wzmacnia i biegacz staje się bardziej odporny na kontuzje.
amortyzowane buty z grubą podeszwa, w których pięta jest podniesiona względem palców sprawiają, że siła z jaką stopa ląduje jest rozpraszana przez te systemy amortyzacji. w bliskiej perspektywie wydaje się to korzystne ale w dalszej? oto co następuje: aparat ruchu rozleniwia się, cały układ nie wykonuje swojej naturalnej pracy i zamiast wzmacniać się osłabia. biegacz ląduje bardziej na pięcie, na bardziej wyprostowanej nodze i dalej przed środkiem ciężkości swojego ciała, co sprzyja kontuzjom, szczególnie kolan. amortyzowane buty nie sprzyjają również pracy nad techniką biegu.
masz dalsze pytania?
w skrócie chodzi o to, że biegnąc boso/w butach bez amortyzacji człowiek ląduje raczej na śródstopiu, stawiając nogę blisko środka ciężkości swojego ciała. w ten sposób aktywizuje swój aparat ruchu, zmusza układ mięśni, ścięgien i więzadeł do pracy w celu zamortyzowania uderzenia o podłoże. w ten sposób aparat ruchu się wzmacnia i biegacz staje się bardziej odporny na kontuzje.
amortyzowane buty z grubą podeszwa, w których pięta jest podniesiona względem palców sprawiają, że siła z jaką stopa ląduje jest rozpraszana przez te systemy amortyzacji. w bliskiej perspektywie wydaje się to korzystne ale w dalszej? oto co następuje: aparat ruchu rozleniwia się, cały układ nie wykonuje swojej naturalnej pracy i zamiast wzmacniać się osłabia. biegacz ląduje bardziej na pięcie, na bardziej wyprostowanej nodze i dalej przed środkiem ciężkości swojego ciała, co sprzyja kontuzjom, szczególnie kolan. amortyzowane buty nie sprzyjają również pracy nad techniką biegu.
masz dalsze pytania?
-
- Wyga
- Posty: 131
- Rejestracja: 22 lut 2012, 23:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli juz trzeba mieś wyrobioną jakąś siłę nóg, żeby zacząć? Tak czy inaczej teraz na boso nie pobiegam ^^w skrócie chodzi o to, że biegnąc boso/w butach bez amortyzacji człowiek ląduje raczej na śródstopiu, stawiając nogę blisko środka ciężkości swojego ciała. w ten sposób aktywizuje swój aparat ruchu, zmusza układ mięśni, ścięgien i więzadeł do pracy w celu zamortyzowania uderzenia o podłoże. w ten sposób aparat ruchu się wzmacnia i biegacz staje się bardziej odporny na kontuzje.
W jaki sposób trenować technikę i czy buty bez amortyzacji w tym pomogą? (pewnie tak, lecz nie są one dla początkujacych...)amortyzowane buty z grubą podeszwa, w których pięta jest podniesiona względem palców sprawiają, że siła z jaką stopa ląduje jest rozpraszana przez te systemy amortyzacji. w bliskiej perspektywie wydaje się to korzystne ale w dalszej? oto co następuje: aparat ruchu rozleniwia się, cały układ nie wykonuje swojej naturalnej pracy i zamiast wzmacniać się osłabia. biegacz ląduje bardziej na pięcie, na bardziej wyprostowanej nodze i dalej przed środkiem ciężkości swojego ciała, co sprzyja kontuzjom, szczególnie kolan. amortyzowane buty nie sprzyjają również pracy nad techniką biegu.
Dodam, że na razie planuje biegać po mieście a po maturze (mam ją w maju) także po ścieżkach leśnych do znajomych ;]
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Trudne pytania zadajesz. Osobiście nie jestem zwolennikiem tzw. naturalnego biegania więc nie będę doradzał.
Generalnie zaawansowani biegacze ograniczają bieganie w butach z amortyzacją. Ale z drugiej strony jak się to robi zbyt szybko to można sobie zrobić krzywdę.
Generalnie zaawansowani biegacze ograniczają bieganie w butach z amortyzacją. Ale z drugiej strony jak się to robi zbyt szybko to można sobie zrobić krzywdę.
-
- Wyga
- Posty: 131
- Rejestracja: 22 lut 2012, 23:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trudne pytania? Moooze. Lubie wiedziec wiEcej jak mnie cos zainteresuje 
widzialem artukul na temat techniki biegania, tzn bylo bardziej ujete, ze przy dobrej technice krok jest o 10-20cm dluzszy niz bez niej.
Po latwych obliczeniach wychodzi, ze podczas 30 minut mozemy zyskac od 500 do 1000m (robiac 3 kroki na sekunde). Pewnie zyskalibysmy wiecej (w koncu nie ma wszystkich czynnikow uwzglednionych tutaj)!
i dlatego chcialbym od razu, od poczatku przygodny z bieganie, uczyc sie poprawnej techniki. Od profesionalistow.

widzialem artukul na temat techniki biegania, tzn bylo bardziej ujete, ze przy dobrej technice krok jest o 10-20cm dluzszy niz bez niej.
Po latwych obliczeniach wychodzi, ze podczas 30 minut mozemy zyskac od 500 do 1000m (robiac 3 kroki na sekunde). Pewnie zyskalibysmy wiecej (w koncu nie ma wszystkich czynnikow uwzglednionych tutaj)!
i dlatego chcialbym od razu, od poczatku przygodny z bieganie, uczyc sie poprawnej techniki. Od profesionalistow.

- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Pamiętaj tylko żeby mieć z tego fun. Powodzenia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
Witaj BartwalBartwal pisze:Myślę, że zacznę tym planem: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431

powodzenia z bieganiem

tez zaczynalam z tym planem

-
- Wyga
- Posty: 131
- Rejestracja: 22 lut 2012, 23:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wielkie dzięki ^^Witaj Bartwal
powodzenia z bieganiem
tez zaczynalam z tym planem
I jak oceniasz ten plan? Jak wrażenia? WYniki itp itd?
A teraz kolejna seria "trudnych pytań":
oczywiście kontynuuje temat butów minimalistycznych i biegania ze śródstopia ;]
Czy jeśli taki początkujący jak ja, który pokonuje małe odległości na początku (mało czasu poświęca na bieganie-tak jest w planie na 10km) nie może od razu wyrabiać sobie takiego biegania? Na pewno nie zaczynam za ostro, tempo nie zejdzie poniżej 5:30 na pewno! No kilometrażu nie mam dobrego (buhahhaa), pewnie mięśni rozwiniętych super też nie (choć jak pamiętam to na czymś takim http://sklep.bieznie.com.pl/galerie/s/s ... a_1934.jpg w gimnazjum wyciskałem 100kg) ale chęci do poprawy siebie, swojego ciała i techniki są.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
marcin, jesteś młody i szczupły. nie biegasz jeszcze bardzo dużo więc nie ma specjalnych obaw, czy wytrzymasz obciążenia.
jeżeli chcsz spróbować biegania w butach minimalistycznych, znajdź w dziale testy wątek kalenji-tuning i zrób sobie takie buty.
Prawidłową technikę biegu łatwiej będzie tobie ćwiczyć wdrażając ćwiczenia prezentowane w wątku poznańskiego bbl - też szybko znajdziesz na forum. do tego ćwiczenia core stability (ćwiczenia stabilności ogólnej).
nie uważam, żeby buty minimalistyczne nie były dla początkującyh, często wręcz przeciwnie. o ile nie jesteś, za przeproszeniem, zapuszczonym tłuściochem, a nie jesteś, raczej nie masz się czego bać.
do dzieła!
jeżeli chcsz spróbować biegania w butach minimalistycznych, znajdź w dziale testy wątek kalenji-tuning i zrób sobie takie buty.
Prawidłową technikę biegu łatwiej będzie tobie ćwiczyć wdrażając ćwiczenia prezentowane w wątku poznańskiego bbl - też szybko znajdziesz na forum. do tego ćwiczenia core stability (ćwiczenia stabilności ogólnej).
nie uważam, żeby buty minimalistyczne nie były dla początkującyh, często wręcz przeciwnie. o ile nie jesteś, za przeproszeniem, zapuszczonym tłuściochem, a nie jesteś, raczej nie masz się czego bać.
do dzieła!

-
- Wyga
- Posty: 131
- Rejestracja: 22 lut 2012, 23:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co do robienia butow mininalistycznych, to widzialem te watki. Ale pomijajac moj brak zdolnosci plastycznych to moi rodzice by mnie zjedli jakby zobaczyli co robie z butami (serio, bylaby ostra klotnia, ktorych i tak juz mam dosc)... Wiec co moge zrobic? Czy zostaje tylko kupno takich butow?
ad. Core stability: wczoraj nie znalazlem 30 minut na to a jutro na basen. Moze po basenie zrobie
a tego drugiego nie znalazlem (uzyles skrotu?) xD
i nie, nie jestem "tlusciochem"
ad. Core stability: wczoraj nie znalazlem 30 minut na to a jutro na basen. Moze po basenie zrobie

i nie, nie jestem "tlusciochem"

-
- Wyga
- Posty: 131
- Rejestracja: 22 lut 2012, 23:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak