Wybieganie-niskie tetno
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
A jesli ktoś typem szybkościowca i lepsze wyniki będzie osiągał na krótsze i nawet trenując pod maraton nie będzie w stanie pobiec dobrze względnie krótszego dystansu. Zależy też jaki kto preferuje trening co w nim będzie stosował. Niekiedy jest tak, że człowiek przygotowuje się do półmaratonu, osiąga zamierzony wynik, potem z tego treningu biegnie dychę i nie jest w stanie pobiec tak jak trzeba. Ja uważam, że w treningu takie tabele się nie przydają, przecież każdy ma wyznaczone strefy wysiłku-OWB1, BC2, BC3 i wie na jakim przedziale procentowym tętna ma biegać, a co do tego ma prędkość. Przecież niekiedy podczas wybieganie biegnie się 4.20 na tętnie 125, a niekiedy 135. Wybieganie to raczej na samopoczucie się biega, ponieważ można się niekiedy męczyć z niską prędkością a wręcz czuć dużą moc przy większej prędkości. Mam np ustawiony 1 zakres do 150 a biegam dużo poniżej tego w większości na 125-130 i to jest tempo rzędu 4.20-25. Rzadko wchodzę w tętno 130-140 ale wtedy tempo jest o 10 sek/km szybsze.
R.S.