Codzienne, ale nie mierzenie, a wykonywanie testu wydolności, przecież to jest proste, biegasz 5 x 800 z przerwą 1:30, a pierwszy pomiar mleczanu robisz 3 minuty po powtórzeniu, czekasz minutę, robisz drugi pomiar, jak wyszło więcej, to czekasz następną minutę i robisz znowu, aż do momentu gdy nie będzie wzrastał. Oczywiście cały czas biegając osiemsetki z zadaną przerwą. Prościzna.yacool pisze: ↑16 lis 2022, 13:06 ...się zapowiada. My tu sobie gadu, gadu o codziennym mierzeniu mleczanu, a tymczasem Gidey codziennie trenuje do maratonu.
Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4084
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A ja myślałem, że to całkowanie jest trudne.
Poczekam na sprytny zegarek, który będzie mierzył mleczan w trakcie, jak teraz tętno.
Poczekam na sprytny zegarek, który będzie mierzył mleczan w trakcie, jak teraz tętno.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4084
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Nie wiem muszę się otrząsnąć po doniesieniach o tym triatlonowym trenerze kąpiącym się w kwaśnym mleku.
A jak tam pszczółki?
A jak tam pszczółki?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zimno się zrobiło i nie chce mi się robić testów w terenie. Teraz cisnę Marka, żeby zaprojektować tę płytkę już w docelowym kształcie i wersji już takiej do puszczenia ludziom do testowania. Żeby sobie krzywdy nie porobili, czyli zaokrąglone rogi i wodoodporne, aby te 67 voltów nie poszło po skórze.
A coś takiego sobie pomyślałem
Sonda do mobilnego laktometru. Koniecznie z pomarańczową końcówką.
A coś takiego sobie pomyślałem
Sonda do mobilnego laktometru. Koniecznie z pomarańczową końcówką.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4084
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
To jak już tu goszczę u Ciebie i jest miło, to jeszcze zacytuję tego trenera, za którego mnie obiebali.
Kolejne pytanie brzmi: po co używać miernika mleczanu, skoro Kenijczycy tego nie robią – a biegają tak szybko!!? Odpowiedź brzmi: urodzili się na wysokości, z naturalnym wyczuciem biegania na swoim LT. Większość z nas, nie-Afrykanów, nie jest. Mają większy kontakt ze swoim ciałem niż my w naszym zachodnim społeczeństwie. Musimy jak najlepiej wykorzystać nasze możliwości technologiczne – aby ich trening był nie tylko taki jak oni, ale jeszcze lepszy.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No to nigdy nie był w Kenii i powiela kłamliwe opinie. My tu w Europie widzimy tych, którym się udało, ale w Afryce są całe rzesze kulejących i żebrzących o pomoc, zajechanych Kenioli. Przykładowo mój znajomy biegacz Meshack. Wydałem kupę kasy na niego, próbując pomóc mu w jakiejś przychodni lekarskiej w Eldoret. Brak chrząstki, czy jakoś tak powierzchni stawowej. Diagnoza - kompletna ruina kolana. Efekt biegania na bólu przez bardzo długo. I @#$%^ tacy ludzie mają w sobie jakieś większe zdolności do wyczuwania własnego organizmu? No proszę...
Natomiast wybiegając w przyszłość dla maszyny do biegania, to gdy już zhakuję ruch, to wtedy zostaje pole dla mleczanu i dopracowywania fizjologii. Bo teraz jest odwrotna kolejność. Próba przykładania finezyjnych koncepcji mleczanowych do kalectwa ruchowego.
Natomiast wybiegając w przyszłość dla maszyny do biegania, to gdy już zhakuję ruch, to wtedy zostaje pole dla mleczanu i dopracowywania fizjologii. Bo teraz jest odwrotna kolejność. Próba przykładania finezyjnych koncepcji mleczanowych do kalectwa ruchowego.
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Żarty żartami, a ponoć trwają prace nad pomiarem mleczanu w czasie rzeczywistym, podobnym do tych plastrów mierzących poziom glukozy we krwi, oczywiście zakładam że jak to się uda to przesyłanie danych do zegarka za pomocą ant+/BLE to będzie formalność, także rozpiska od trenera w stylu "biegnij na 4mmole" niedługo może być codziennością. A jakby do tego na drugim ekranie w zegarku dodać odczyty z Bzyka i Mai? Sztab ludzi będzie potrzebny, żeby przeanalizować niedzielne wybieganie po 5min/km.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4084
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Nobel, nie wiem czy znasz ale on w tym roku pieniądze dał jednemu od neandertalczyków, a neandertalczyk to niebieskie oczy, skłonność do cukrzycy i jakiś zepsuty gen kodujący alfa aktynine, na a czarni...mniejsza o to.
Chyba mi pogoda szkodzi.
edit: to do yacoola, a z tym mleczanem bez kłucia to wątpię.
Pozwolę się nie zgodzić, trzeba odkrywać jedno i drugie równocześnie i próbować powiązać to wszystko do kupy. Wspomniałeś kilka razy o Draganie, on z Ekiertem tych nadświetlnych dopuścili, czas zamienili z przestrzenią, no i fajnie. A teraz się kapnęli, że czas musiałby mieć wtedy trzy płaszczyzny, no i wyszło zatwardzenie. Tak, że ten.
Chyba mi pogoda szkodzi.
edit: to do yacoola, a z tym mleczanem bez kłucia to wątpię.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wystarczy wirtualny trener, czyli algorytm nastawiony na rekreację, albo na wyczyn. Tryb pierwszy będzie kształtował się w dużym stopniu sam wraz ze wzrostem bazy danych. Tryb drugi nie może polegać na bazie danych. Przynajmniej w takim stopniu jak tryb pierwszy.
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Kłucie będzie, tylko jakby w trybie ciągłym, tak jak w tych glukometrach:
Międzynarodowa Unia Kolarska już tego zakazała, mimo że tego jeszcze nie ma : https://www.cyclingnews.com/news/supers ... -and-more/
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4084
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Ja nie wiem, ale ciekawe czy to przyczepione dla reklamy i kasy, czy jako użyteczna pomoc?
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Ten drugi ma to przyczepione do maseczki.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4084
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
To coś? Proponuję robocza nazwę "Tekla".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1285
- Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: 3:48:08
- Lokalizacja: Wieś
Uważam, że prawidłowa kolejność. Chociaż w praktycznej realizacji trochę podcina wyniki na zawodach, przynajmniej u mnie, jednocześnie jednak nie zakłóca informacji zwrotnej o jakości danej realizacji ruchu biegowego.
A co do realizacji ruchu, hakowania i pięknego biegania:
Czy ostatnio w związku z pięknym bieganiem coś w tej (powyżej zacytowanej) kwestii się zmieniło?
A to w związku z: "i teraz mocno przodopochylenie miednicy i wciśnij miednicę między nogi." (https://youtu.be/Lm09ugbqC50?t=3 i https://youtu.be/mGGXHQ9mCBQ?t=153 )
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12875
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To tam takie warsztatowe reklamy. Jak nie ma zakresu albo kontroli motorycznej, to mogę sobie gadać i nic z tego nie wynika.