Gryzzelda, może akurat Zuzu wypłatę dostaje 28., a Ty musiałaś ten miesiąc do kolejnej przeczekać?Gryzzelda pisze:Zuzu, jesteś niemożliwa! Ja to sie miesiąc bujalam zanim sie zdecydowałam na buty, a ty proszę. Miłość od pierwszego wejzenia i koniec
zu:zu - komentarze
Moderator: infernal
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Napisz jak wypróbujesz te butki. Ja mam na razie 2 pary, obie terenowe, z czego jedne to kaptereny (kupiłam jako pierwsze, jedne z tańszych, nie wiedziałam na jak długo starczy mi charakteru
), drugie asicsy (bo była wyprzedaż - w tych na razie tylko jeżdżę na rowerze - bo są jeszcze zbyt ciepłe do biegania). Chociaż tyle, że nie wybierałam "po kolorze" a "wg przeznaczenia".
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4260
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ha, no nie dodzwoniłem się wczoraj do Maćka i nie udało się na szczęście nic kupićzu.zu pisze: Cichy - i co? Kupiłeś coś?![]()
ale w sumie, to ja teraz coraz mniej zwracam uwagę na buty, dobrze, że mam dużo to nie muszę suszyć na siłę, jak codziennie biegam.
aczkolwiek po wczorajszej zimie, u mnie dzisiaj piękna słoneczna pogoda
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Zu.zu. nie mam za bardzo czasu się rozpisywać, ale dzielnię kibicuję rozwojowi Twej obiecującej znajomości z bieganiem naturalnym. Fajnie, że Ci się podoba, słuchaj swojego ciała i zachowaj cierpliwość. U bardzo wiele osób takie bieganie jest dużo lepiej znoszone przez kręgosłup, np. u mnie. 
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jakie caculka....
:uuusmiech:
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
zu.zu pisze:Kachita, dziękuję! Coś czuję, że nadejdzie czas, gdy będę mogła stanąć z Tobą w konkury pod względem ilości butów biegowych, co jeszcze niedawno wydawało mi się całkowitą abstrakcją.
Nie miałam operowanego kolana, ale reszta się zgadza i osobiście bardzo sobie chwalę Saucony MirageAngua pisze:Swoją drogą ciekawe, jakie buty powinnam mieć z halluksami, luźnymi stawami, przeprostami kolan, operowanym lewym i krzywym kręgosłupemktoś chętny do analizy?
![]()
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Angua
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Niezłe siłaczki jesteśmykachita pisze:Nie miałam operowanego kolana, ale reszta się zgadza i osobiście bardzo sobie chwalę Saucony MirageAngua pisze:Swoją drogą ciekawe, jakie buty powinnam mieć z halluksami, luźnymi stawami, przeprostami kolan, operowanym lewym i krzywym kręgosłupemktoś chętny do analizy?
![]()
Fajne te butki. Może czas będzie pomyśleć o jeszcze jednej parze, jak mi się dalej to bieganie tak ładnie będzie rozwijało.
Blogowanie
Komentowanie

_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie

_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Tez to uwielbiam, jak pisze posta i nagle mi go wywala w kosmos 
Matko, ile masz lat, ze piszesz o starosci?
Czyli co wynika, ze te Vomero za male? Czasem za maly but moze wyniknac po roku biegania hihi wiec luz. Ladne te Twoje NB. Gdybym wazyla 20kg mniej to tez bym w takich biegala, a tak to zal mi kregoslupa. I ja tam moglabym byc Barbie z calym inwentarzem.. Byc wiecznie mloda.. Ech
Matko, ile masz lat, ze piszesz o starosci?
Czyli co wynika, ze te Vomero za male? Czasem za maly but moze wyniknac po roku biegania hihi wiec luz. Ladne te Twoje NB. Gdybym wazyla 20kg mniej to tez bym w takich biegala, a tak to zal mi kregoslupa. I ja tam moglabym byc Barbie z calym inwentarzem.. Byc wiecznie mloda.. Ech
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dla mnie to normalne - to że masz palce jak E.T.
Po 10km, zwłaszcza zimą, wszystkie palce u nóg krzyczą FINGERS WANT HOME :D
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
moze jakbys paznokcie u nóg obcięła to by było łatwiej..i tak jest zima i nie ma gdzie się chwalic fajnymi tipsami

- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Kanasku,
Najgorsze, że ja tego posta w wielogodzinnych bólach rodziłam a do cybertrumienki wysłałam go jednym kuźwa kliknięciem.
34, ale cielesną powłokę mam już tak zamortyzowaną jakby było co najmniej 43.
W ogóle to bez sensu to jest pomyślane. Czy to by naprawdę tak bardzo zaszkodziło jakby się zostawało takim sprężystym przez całe życie i nagle bezboleśnie jakiś off guzik gdzieś by się tam włączał, skoro już tak koniecznie trzeba umierać? 
Akurat jeśli chodzi o kręgosłup to na mnie NB działają wręcz leczniczo! Nie tylko nie napierdziela mnie w trakcie biegu (sylwetka się sama prostuje jak struna w biegu), ale nawet przestał mnie tak bardzo nachrzaniać w ciągu dnia. A mam zarówno skoliozę jak i lordozę, więc kręgosłup boli mnie zawsze i od zawsze. W Adidasach bolał jak cholera w Vomero boli jak podwójna cholera. A w NB NIC. To był dla mnie szok, więc może spróbuj? Poza tym...są takie piękne.
Pierwsze buty do biegania, które są 100% w moim stylu. Zdarza mi się pójść do przedpokoju tylko po to, żeby sobie je pooglądać i pomacać. Więc jak do biegania się nie sprawdzą to na spacery będą jak znalazł. 
A dlaczego na każdym palcu mam gigant bąbla po bieganiu w Vomero to nie wiem, bo właśnie one są rozmiar większe. Myślałam, że nawet są za duże i przez to za luźne i dlatego palce się za bardzo majtają w bucie i obtłukują, ale nie wiem. NB kupiłam na styk i zobaczymy. Poza tym NB są tak cholernie wygodne - grzech skarpetki zakładać.
Grim,

Mar_jas,
Jakie paznokcie? Ostatni raz swoje paznokcie u nóg widziałam w kwietniu tego roku zanim założyłam swoje pierwsze buty do biegania.
Najgorsze, że ja tego posta w wielogodzinnych bólach rodziłam a do cybertrumienki wysłałam go jednym kuźwa kliknięciem.
34, ale cielesną powłokę mam już tak zamortyzowaną jakby było co najmniej 43.
Akurat jeśli chodzi o kręgosłup to na mnie NB działają wręcz leczniczo! Nie tylko nie napierdziela mnie w trakcie biegu (sylwetka się sama prostuje jak struna w biegu), ale nawet przestał mnie tak bardzo nachrzaniać w ciągu dnia. A mam zarówno skoliozę jak i lordozę, więc kręgosłup boli mnie zawsze i od zawsze. W Adidasach bolał jak cholera w Vomero boli jak podwójna cholera. A w NB NIC. To był dla mnie szok, więc może spróbuj? Poza tym...są takie piękne.
A dlaczego na każdym palcu mam gigant bąbla po bieganiu w Vomero to nie wiem, bo właśnie one są rozmiar większe. Myślałam, że nawet są za duże i przez to za luźne i dlatego palce się za bardzo majtają w bucie i obtłukują, ale nie wiem. NB kupiłam na styk i zobaczymy. Poza tym NB są tak cholernie wygodne - grzech skarpetki zakładać.
Grim,
grim80 pisze: Po 10km, zwłaszcza zimą, wszystkie palce u nóg krzyczą FINGERS WANT HOME :D
Mar_jas,
Jakie paznokcie? Ostatni raz swoje paznokcie u nóg widziałam w kwietniu tego roku zanim założyłam swoje pierwsze buty do biegania.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
U mnie było dokładnie tak samo!!! Kręgosłup dał wreszcie biegać i przynajmniej mam ładne buty biegowe.zu.zu pisze: Akurat jeśli chodzi o kręgosłup to na mnie NB działają wręcz leczniczo! Nie tylko nie napierdziela mnie w trakcie biegu (sylwetka się sama prostuje jak struna w biegu), ale nawet przestał mnie tak bardzo nachrzaniać w ciągu dnia. A mam zarówno skoliozę jak i lordozę, więc kręgosłup boli mnie zawsze i od zawsze. W Adidasach bolał jak cholera w Vomero boli jak podwójna cholera. A w NB NIC. To był dla mnie szok, więc może spróbuj? Poza tym...są takie piękne.Pierwsze buty do biegania, które są 100% w moim stylu. Zdarza mi się pójść do przedpokoju tylko po to, żeby sobie je pooglądać i pomacać. Więc jak do biegania się nie sprawdzą to na spacery będą jak znalazł.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zu.zula, daj im trochę czasu-ja nawet kupując 3 parą Lunarów przez pierwsze kilka-kilkanaście treningów odczuwałąm najprzeróżniejsze dolegliwości w związku z nową parą. Także tego, używaj ich na zmianę z Vomero

- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
zu.zu pisze: Zdarza mi się pójść do przedpokoju tylko po to, żeby sobie je pooglądać i pomacać.
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Jak kupiłem sobie kanadie 4, to pierwszej nocy "spały" tuż przy moim małżeńskim łożu, także tego więc...
To normalne
To normalne






