Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:
panucci10 pisze:Nie chce się wymądrzać ale :bum: po co Ci bieganie 17 dni pod rząd??? Znowu próbujesz oszukiwać siebie że z organizmem jest wszystko ok? Znowu wpadasz w "obsesje" biegania :)? Mimo że większość to są bsy to zluzuj bo do zimy znów nie dociągniesz! Zdrówka życze!
Na pewno nie potrzebne bieganie codzienne,masz racje.Ale w tej fazie muszę jakoś wyrobić te 70 mil tygodniowo. :oczko:
Jeszcze 10 dni i wchodzę w ostatnią fazę,mniejsza objętość ale i mocne akcenty.
I powiem szczerze,że jak biegałem T10 czy interwały z kilometrażem o 30-40% mniejszym a czułem się
bardziej zmęczony niż teraz.
Ostatnio śpię 9-10h i to pomaga w regeneracji. :spoczko:
No ale jak byś np zrobił choćby jeden dzień wolnego w tygodniu, i nie dociągnął do tych 70mil tylko np 65mil to czy Twoja forma by podupadła :bum: ? Chyba nie? A dla zdrowia było by to na pewno bardziej korzystne :)
Z tym spaniem to Ci zazdroszcze! Nie pamiętam kiedy ja ostatnio spałem choćby 7h! Dziś np dociągłem do 3,5h i tylko dlatego żeby zrobić choć jeden mocny tren w tym tygodniu! Jak bym np spał o 1h dłużej to już bym dziś nie pobiegał! ehh
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
New Balance but biegowy
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Rozmawiałem z jednym trenerem i on uważa,że mogę biegać codziennie.Jeśli mam powiedzmy 100km do wybiegania to mniej obciążające jest w 7 niż 6 czy 5 dniach.Ja się nie znam,tylko powtarzam co mówią
mądrzejsi.Oczywiście trzeba dawkować z intensywnością i dodawać biegi regeneracyjne a najważniejsze
słuchać własnego organizmu.Jak nam się nie chce wyjść na trening to nie idziemy. :hej:
Mnie się bardzo chce,pewnie dlatego że ostatnie 4 doby to było 8+h snu i nie licząc wczorajszego dnia
od piątku do dziś 40-60 minut drzemki,które dla mnie są mega regenerujące.
Wykorzystuje sytuację,bo od sierpnia nie będę mógł tyle spać. :oczko:
W sobotę biegnę Dobczyce a zapowiadają od 33-35st w cieniu.W słońcu będzie z pindziesiąt. :hahaha:
Nawet nie wiem czy treningowo po 4:30/km to nie będzie za szybko w tych warunkach i do tego profil
wybitnie nieciekawy. :taktak:
Jednak najważniejsze,że moja małżonka biegnie......oby nie oglądała prognoz pogody,bo różnie może być. :usmiech:
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Krzychu rzuciło mi się chyba kiedyś w oczy, że trenowałeś kiedyś wg planów niemieckich z tej strony http://www.laufszene.de/wordpress/trainingsplan/

Możesz coś więcej na ten temat napisać? Ciężkie te plany? Co w nich najtrudniejszego?
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

U mnie byla dyskusja o nich tez. Generalnie najprosciej mowiac, wydaja sie latwe na papierze, w praktyce sa trudne bo kazdy nastepny trening biega sie na zmeczeniu. Ja je odpuscilem bo sa straaaaaaasznie dlugie.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Są rozpisane na 20 tyg, a ja do startu mam 16...trzeba by je troszkę okroić ;)
Zobaczymy co Krzychu powie na ten temat :taktak:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

A który konkretnie chcesz biegać plan?
Ja wykonywałem plan pod połówkę,zrobiłem olbrzymi postęp,nabiegałem 1:30.
Niemniej okupiłem to kontuzją i plan uważam za trudny i nie elastyczny.
Trzeba wykonywać jednostki tak jak są rozpisane,żeby to miało sens czyli jak mamy ciągły a po nim
long tak trzeba biegać,u Danielsa jest większa dowolność co u ludzi mających pracę i rodzinę jest łatwiejsze
do ogarnięcia.Jeśli Ci to nie przeszkadza to próbuj,zacznij od 4-tego tygodnia a ostatni tydzień,dwa też
bym zmodyfikował.Greiff który pisał te plany nie stosuje za bardzo tego co nazywamy luzowaniem przedstartowym. :usmiech:
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Chciałbym biegać coś pomiędzy tymi planami na 1h40 a 1h45...tylko nie bardzo wiem jak mam to rozwiązać.
Mój rekord na 10km to 46,02 z końca maja. Ten plan na 1h40 już w początkowych tygodniach każe biegać na treningu dyszke w 47,30. Nie wiem czy dałbym polecieć na maksa na treningu w takim tempie.
Co o tym myślisz?jak wg Ciebie to rozwiązać?
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja bym realizował na 1:40.Testy traktowałbym z przymrużeniem oka.Ani jednego nie nabiegałem,nie
jestem typem treningowca,zawody się liczą. :usmiech:
O ile ciągłe i interwały są w tym planie do przyjęcia to testy na etapie budowania wytrzymałości wg. mnie są
bez sensu,niepotrzebna zajezdnia.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Te testowe dyszke będę najwyżej biegał kilka sekund na km wolniej niż jest podane w planie. I jeszcze jedno...które tygodnie wyrzucić z planu? Pierwsze cztery, czy te które są zdublowane?
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

banan85 pisze:Te testowe dyszke będę najwyżej biegał kilka sekund na km wolniej niż jest podane w planie. I jeszcze jedno...które tygodnie wyrzucić z planu? Pierwsze cztery, czy te które są zdublowane?
Mnie odcinało na 4-5km i tyle było z testów. :hahaha:
Choć można i pobiec wolniej a zrobić całą dychę.Ja zawsze przed miałem nadzieję,że dam radę.
Wyrzucił pierwsze cztery tygodnie.Z dychy w 46 minut to już jesteś na jakieś 1:41-1:42,także ten
plan nie powinien być aż tak trudny.
Ja zaczynałem z poziomu 10k w 43,5 minuty a skończyłem na 41 minut i połówka w 1:30.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Dzięki bardzo za pomoc...fajnie by było jakbyś czasami mógł zerknąć na mojego bloga i ewentualnie coś na jakiś czas poradzić :taktak:
Ostatnio zmieniony 15 lip 2015, 20:57 przez banan85, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

bananku to lecimy razem Niemcem :spoczko: ja jestem w 5tym tygodniu :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

w piątym tygodniu to już wiadomo czy chłopiec, czy dziewczynka?
:hahaha:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W 5 tygodniu to tylko llepek komorek widac :bum:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

weź mnie nie strasz :hahaha: ja nie mogę być w ciąży :bum: nie mam na to czasu


btw. jestem ciekawa banan co my nabiegamy z tych samych planów i z tego samego poziomu :usmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ODPOWIEDZ