Bieganie na Podlasiu

[Rafalf]

fajnie się biegło w grupie weselej

[babach]

(z mojego urządzenia - niezwykle sprytnego wyszło że było to coś około 5 km).

Do którego momentu mierzyłeś?

[kifarus]

Też byłam i było... za krótko OK, moja wina, bo mogłam pobiec dalej, ale to może następnym razem. U mnie wykazało 2,15 mili (Tak miałam dziś ustawione ), ale jak by nie liczyć to ok. 3,5 km. Od Ratusza do Ratusza. Fajnie by było pospotykać się nadal w niedzielę o 10 przy lodowisku i ten raz w miesiącu przy Ratuszu... Więc mam nadzieję, że będziemy spotykać się częściej.

[Wal]

Mierzyłem od I LO do I LO.
Rzeczywiscie fajne spotkanie, muszę powiedzieć studentom, to może przyjdą - szczególnie liczę na anglojęzycznych, bo oprócz picia piwa mają jeszcze inne ambicje.

[babach]

Uważam nasze bieganie za mały sukces i dlatego myślę, że warto pomyśleć o kolejnym terminie byśmy mogli poustawiać swoje zajęcia z dostatecznym wyprzedzeniem. Moja propozycja to 13 grudnia (chyba też jakaś rocznica wtedy się szykuje) Pora ta sama, miejsce to samo jeżeli jakieś obchody się nie trafią. Proponuję przygotować jakieś ulotki do rozdawania spacerującym odnośnie klubu biegowego i jakaś zdrowa zachęta do biegania, a może umieścić na niej datę następnego spotkania. Czekam na sugestie. Ja zaklepuję już w swoim kalendarzu termin.
Pozdrawiam
Tomek

[babach]

umieszczę jeszcze jeden wpis i mam o jednego posta więcej od Uli.

[kifarus]

Zawsze gdy Ci odpowiem, będę znowu do przodu
A tak na poważnie, dokumenty rejestracyjne są już na ostatniej prostej. mamy już tez koszulki zaprojektowane. Proponuję, żeby każdy zastanowił sie jaki rodzaj koszulki wybiera (na ramiączkach czy z rękawkami) i chyba trzeba jakąś listę zacząć tworzyć. Oczywiście mnie interesuje rękawkowa i to pewnie jakaś M.

[Wal]

Ja chętnie oczywiście też z rękawkiem i też M. Poza tym ulotki to dobry pomysł i można zrobić coś w rodzaju plakatu przed spotkaniem i powiesić w różnych miejscach, gdzie kto akurat jest - w sklepie osiedlowym (oczywiście za zgodą), na uczelni, w pracy itd.
Mogę coś zaprojektować w razie czego i piszę się do powieszenia na Uni Med, no i zachęcę moich studentów.

[kifarus]

Dla chcących i tych chcących mniej - niedziela 10 pod lodowiskiem nadal aktualna?!

[Rafalf]

no właśnie!?

[kifarus]

No i zaspałam Wprawdzie o 5 zbudziła mnie Moja Najmłodsza wyspana i chętna do zabawy, ale to była tak nieludzka godz., że po godzinie przekazałam ją mężowi i dalej do łóżeczka. Wynik? Pobudka 9.50. Szkoda, bo pewnie pięknie w parku... Nic to, wypije kawę i wybiegnę sama. Smutno trochę będzie, bo dzis myślałam o towarzystwie, ale co przebiegnę to moje!!!

[sawikos]

Pobiegaliśmy trochę w skromnym gronie 3osobowym. Szczerze chciałbym pogratulować Izie, która dziś zaczęła z nami swoją, mam nadzieję jak najdłuższą, przygodę z bieganiem .
Co do koszulek - dla mnie chyba z rękawem - rozmiar L:-).

[Rafalf]

Iza, tak dalej

co do koszulki to jak by się tworzyła lista to ja też się wpiszę

[lorak75]

No właśnie. Zrobić listę można np. rozsyłając informację mailem z prośbą o odpisanie - to nie problem. Problemem jest gdzie ludzie będą mogli wpłacać kasę - na razie nie mamy konta.

To co robimy - czekamy na załatwienie przez Piotrka reszty formalności a potem przez Ulę konta?

[Siekier83]

Nie ma się co śpieszyć. W najbliższym czasie i tak imprez biegowych jak na lekarstwo. Nie wiem jak inni ja pierwszy start w nowym sezonie planuje dopiero 28 lutego we Wiązownej.