Mar_jas - komentarze

[Martyna_K]

Mało się widuje teraz biegaczy (amatorów)poprawnie biegających... Także jesteśmy jak najbardziej ZA!

[zu.zu]

Mar_jas, Mar_jas....widzę, że Ty jak Kenijczycy - wszystkie biegi teraz obstawiasz.

Gratulacje niesamowitych wyników!!!


P.S. 5814 powiadasz? Noticed.

[mar_jas]

Mar_jas, Mar_jas....widzę, że Ty jak Kenijczycy - wszystkie biegi teraz obstawiasz.

Gratulacje niesamowitych wyników!!!


P.S. 5814 powiadasz? Noticed.

jeszcze tylko się musze bardziej opalić, imię zmienię na Moses i zacznę wygrywać



Na którym kilometrze będe miał wsparcie??
Pytam żebym wiedział którego kilometra nie muszę obstawiać wsparciem technicznym

[Dobajka]

Przez Tylicz przebiegała trasa Karal Maratonu, więc ustawiliśmy się strategicznie na ostatnim długim prawie 3km podbiegu i mocno dopingowaliśmy maratończyków, mam nadzieję ze komuś to pomogło, bo mnie tylko gardło dzisiaj boli

Trochę jestem spóźniona ale...wielkie dzięki za doping. Ten podbieg daje popalić

Gratulacje za niezłą dyszkę

[zu.zu]

Tylko nie przesadź z tą opalenizną proszę. Może zacznij od samoopalaczy?

[mar_jas]

Tylko nie przesadź z tą opalenizną proszę. Może zacznij od samoopalaczy?

ja lubie naturalną opaleniznę, żadnych samooplaczy i solarów...afeeeeeee

dobre miejsce wybrałaś......28km to będe jeszcze w pełni świadomy, może będe nawet w stanie pomachać do Ciebie.....niestety na kawke nie bedzie czasu


Moje pozostałe zaplecze i wsparcie obstawię od około 34km

[zu.zu]

Sam żeś zaczął, nosz.

A wiesz, że jakiś czas temu obejrzałam ten filmik z trasy maratonu (zresztą bardzo fajny moim zdaniem - niezła nuta) i jakoś mi to uświadomiło ile to tak naprawdę jest kilometrów. Niby chodzę po tych ulicach każdego dnia i cała trasa jest mi dobrze znana, ale po tym filmiku naprawdę puczułam respekt do tego dystansu. Każdy kto dobiegnie do mety naprawdę ma ode mnie mega szacun! Widziałeś ten filmik?

[mar_jas]

Sam żeś zaczął, nosz.

A wiesz, że jakiś czas temu obejrzałam ten filmik z trasy maratonu (zresztą bardzo fajny moim zdaniem - niezła nuta) i jakoś mi to uświadomiło ile to tak naprawdę jest kilometrów. Niby chodzę po tych ulicach każdego dnia i cała trasa jest mi dobrze znana, ale po tym filmiku naprawdę puczułam respekt do tego dystansu. Każdy kto dobiegnie do mety naprawdę ma ode mnie mega szacun! Widziałeś ten filmik?

oglądam go co drugi dzień, powaznie....przeglądam, analizuję każdy kilometr....nie znam wszystkich miejsc, ale kilka wizyt w stolicy zaliczyłem więc część trasy nie jest mi obca.....nawet przez dworzec polecimy gdzie zawsze Polskim Busem przyjeżdżam do stolicy
Martwi mnie brak szacunku do dystansu....nie ma u mnie opcji "nie dobiegnę", "nie dam rady" ..... raczej przeglądam miejsca w których będe zwiększał tempo biegu, , gdzie będzie tak dla mnie wazne żarcie i pićstopy, w głowie układam sobie swój plan...
przeważnie się okazuje że założenia mam zbyt ambitne, ale co tam...bez tego byłoby nudno....zadebiutuję..dobiegnę, złamię 3:30 i jeszcze trochę..zostanę Bohaterem Narodowego..... kurde...ten bieg mógłby być jutro


EDIT: Jakby ktos jeszcze nie widział to: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... wqvEDaFbFU

[zu.zu]

Marcin, jak trochę zwolnisz to mogę z Tobą przebiec kawałek od 28.17 do 28.51

Ale podejście masz super moim zdaniem, podoba mi się. Podziwiam Cię za ten spokój i techniczne podejście do tematu. Masz mocną głowę. Ja bym już miała obgryzione wszystkie paznokcie z nerwów i pewnie bym się już za psie zabierała.

[Asiula]

Masz mocną głowę. Ja bym już miała obgryzione wszystkie paznokcie z nerwów i pewnie bym się już za psie zabierała.

No..., a potem myśli, że wszyscy takie głowy mają Nawet te same geny nie dają mi takiej główki No, chyba, że ja jestem tylko dodatkiem gratisowym do rodziny...

[mihumor]

Tak przyglądam się twoim treningom i mam pytanie, jakim urządzeniem zliczasz to, masz strasznie dziwne dane w ilościach podbiegów i zbiegów, dziś masz na 18km ponad 450 m podbiegów, to na taki dystans ogromna liczba - to jakiś dziwny odczyt, gdybyś robił wybiegania w tym tempie na takiej liczbie podbiegów to szacun Generalnie te odczyty podbiegów wydają mi się dziwne całościowo na tyle na ile przyglądnąlem się temu. A ogólnie to powodzenia w W-wie życzę i trzymam kciuki za realizację planu.

[Dobajka]

Co do dyszki....to tą w Krynicy uznaję za porażkę...no chyba ze chodziło Ci o tą w Tychach..to dziękuję

Trochę widzę chaos w moich wpisach

Gratuluję ostatniego sukcesu Tyskiego .

A jeśli was wtedy juz nie było na trasie to byli jeszcze kontynuatorzy tego jakże szczytnego celu
Tak czy inaczej jak człowiek wypruty to zawsze mile widziane choć okrzyk otuchy na trasie

Powodzenia w Warszawie. Też startuję ale w innym przedziale czasowym

[Martyna_K]

Kurcze Mar_jas, dopiero teraz zauważyłam,że Ty śmigasz crossowo na treningach-spore przewyższenia...

[mppietia]

Marcin mierzy wszystko telefonem, sprawdziłem różnicę z takiej samej trasy między zegarkiem garmina a telefonem, różnica to około 50-70 m, więc jakaś tam jest ale i tak są to dalej spore przewyższenia
Generalnie mamy u nas bardzo pagórkowaty teren, przebiec chociaż kilka km bez górki, to wieeelki sukces

[Asiula]

Generalnie mamy u nas bardzo pagórkowaty teren, przebiec chociaż kilka km bez górki, to wieeelki sukces

W końcu to Wyżyna Śląska... no i do gór blisko