Polar Vantage M - dyskusja
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
"Polar Vantage M Multisport GPS Watch In-Depth Review" - do poczytania:
https://www.dcrainmaker.com/2019/02/pol ... eview.html
https://www.dcrainmaker.com/2019/02/pol ... eview.html
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- banan85
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1239
- Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wielkopolska
Witajcie
Powoli przymierzam się do wymiany poczciwego m400 na coś nowszego i zastanawiam się nad ventage m.
Wszystko już tam działa taj jak powinno?
Powoli przymierzam się do wymiany poczciwego m400 na coś nowszego i zastanawiam się nad ventage m.
Wszystko już tam działa taj jak powinno?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 lut 2019, 03:25
- Życiówka na 10k: 53:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn
Witam,
Również jestem zainteresowany kupnem Vantage M i dołączam do powyższego pytania.
Czy ostatnia aktualizacja poprawiła jakość zapisu GPS? Czytając różne recenzje można dojść do wniosku, że nie było w tej kwestii najlepiej. Czy coś się zmieniło na lepsze?
Również jestem zainteresowany kupnem Vantage M i dołączam do powyższego pytania.
Czy ostatnia aktualizacja poprawiła jakość zapisu GPS? Czytając różne recenzje można dojść do wniosku, że nie było w tej kwestii najlepiej. Czy coś się zmieniło na lepsze?
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 11 gru 2017, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Generalnie chyba wszystko działa nieźle zrobiło się nieco cieplej to i tętno z nadgarstka jest całkiem ok - wczoraj biegłem wieczorem 15km i może ze 2-3 spadki nagłe na chwilę były (mniej więcej w momencie odwracania ręki by spojrzeć na tarczę).
Z gpsem w VM nie było większych problemów (przynajmniej u mnie), prędzej w VV.
Dzisiaj nawet pierwszy raz sprawdzałem te timery gotowałem rano makaron i nastawiłem sobie 9 minut - zachowanie jak przy końcu faz treningowych, od 5 sekund w dół "wibruje cyklicznie" na koniec mocne wibracje.
Z gpsem w VM nie było większych problemów (przynajmniej u mnie), prędzej w VV.
Dzisiaj nawet pierwszy raz sprawdzałem te timery gotowałem rano makaron i nastawiłem sobie 9 minut - zachowanie jak przy końcu faz treningowych, od 5 sekund w dół "wibruje cyklicznie" na koniec mocne wibracje.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 mar 2019, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, wiem ze to forum o bieganiu, ale moze ktos z Was rowniez plywa w basenie z tym zegarkiem i ma ten sam problem co ja, a mianowicie złe naliczanie dlugosci basenow i wie jak go rozwiazac. basen 25m, za kazdym razem gubi mi dlugosci zazwyczaj o 25m, albo liczy po 50m mimo ze dlugosc ustawiona na 25m, pisalem maile z konsultantem, poradzil mi zresetowac do ustawien fabrycznych, usunac profil plywania w basenie i od nowa go dodac, niestety nic to nie dalo, moze ktos z Was ma na ten problem i wie jak go rozwiazac? Jesli chodzi o bieganie to zegarek spisuje sie dobrze za kazdym razem.
-
- Wyga
- Posty: 134
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 19:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli profil masz ustawiony na "pływanie w basenie", a nie samo "pływanie" to jedyne co teraz możesz zrobić to zaznaczyć bardziej moment bezruchu ramion po nawrocie. Akcelerometr jest na razie trochę "ociężały", muszą poprawić oprogramowanie. Testowałam wprawdzie V-V, ale to chyba jeden pies. Udało mi się popływać tylko raz, z 3,2km nie policzył 100 m. Zmieniałam styl co 50, 100 i 150 m, a także 1x w połowie basenu. Zwykle przy takich eksperymentach zegarki mi doliczają i tak właśnie zrobił Garmin Swim (założony na tę samą rękę) - dodał 150 m. Z rozpoznawaniem stylów Swim pomylił się raz, V-V 5x.
Generalnie z tych co mają problemy przy pływaniu, większości nie dolicza, czasami bardzo dużo, mało czuły akcelerometr.
Generalnie z tych co mają problemy przy pływaniu, większości nie dolicza, czasami bardzo dużo, mało czuły akcelerometr.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
moisz - na basen lepiej mieć profil "pływanie" czy "pływanie w basenie"?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Wyga
- Posty: 134
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 19:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w V800 lepiej mi działał profil "pływanie w basenie", w zasadzie bezbłędnie. Przy "pływanie" było trochę pomyłek przy liczeniu, a jeszcze więcej w rozpoznawaniu stylu. Dlatego w V-V od razu wybrałam "pływanie w basenie", ale to różne zegarki i tylko jeden test, trudno więc wyrokować Wiesz lepiej ode mnie ile w V-V jeszcze niedociągnięć.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 mar 2019, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj plywalem jednym stylem przez 1000m i caly ten czas prawidlowo liczyl, po 1000m przeplynalem 2 dlugosci innym stylem i od razu sie posypało, zamiast 50m, naliczyl 25m, ogolnie przeplynalem 2300m, wynik koncowy 2225m, jest chyba tylko jeden patent na prawidlowe liczenie, plywac caly czas jednym stylem i przy koncu basenu (jakies 50cm do konca) nie machać reka z zegarkiem. Chcialem kupic dobry zegarek m.in. do basenu, teraz zaluje ze go wzialem, moglem kupic tanszy model
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 paź 2018, 12:17
- Życiówka na 10k: 44:17
- Życiówka w maratonie: 4:18:19
Ja mam ustawiony profil "pływanie w basenie" - zlicza długości idealnie. Tylko raz pomylił się w rozpoznaniu stylu, ale nigdy w długościach basenu. Pływam na zmianę długości stylem klasycznym i dowolnym (kraul).
Jedynie problem mam z szybkim złapaniem GPS - koło domu może to zająć i kilka min. W otwartym terenie krócej niż 30sek...
Jedynie problem mam z szybkim złapaniem GPS - koło domu może to zająć i kilka min. W otwartym terenie krócej niż 30sek...
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9045
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ostatnia aktualizacja coś skopała i potrafi długo łapać fixa. To samo jest z V-V.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 08 mar 2019, 21:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
harry84 tez masz Vantage M? Zazdroszcze Ci, ze liczy zawsze idealnie dlugosci nawet przy zmianach styli, tez lubie plywac zmiennie ale niestety nigdy nie zliczyl dobrze dlugosci, co strasznie mnie irytuje, wszystkiego juz probowalem, kontaktowalem sie z konsultantami polara, dali mi wskazowki, ktore zastosowalem, ale nic a nic to nie dalo, caly czas zle zlicza dlugosci
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
U mnie jest tak samo. Raz szybciej, raz wolniej łapie fixa ale jednak dłużej niż przed ostatnią aktualizacją.keiw pisze:Ostatnia aktualizacja coś skopała i potrafi długo łapać fixa. To samo jest z V-V.
Z perspektywy tych kilku miesięcy użytkowania nie żałuję zakupu bo zegarek jest ładny i dobrze działa jak na moje potrzeby. Nie trzeba go często ładować, pomiar z nadgarstka działa dobrze i w sumie częściej biegam tylko z takim pomiarem niż zakładając pasek. Co mnie trochę drażni to wrażenie, że w starszym polarze m400 wahania tempa chwilowego były mniejsze niż w vantage m. Biegam generalnie na tych samych trasach często i skoki tempa chwilowego pojawiają sie w tych samych miejscach (bo kawałek parku, bo wysokie budynki, bo zmiana kierunku) ale jednak wydaje mi się, ze m400 skakał mniej w kwestii tempa chwilowego.
Brakuje mi nadal bardziej dokładnej analizy okrążeń z poziomu zegarka po zakończeniu treningu, nadal nie ma podglądu na tempa, tętno i czasy poszczególnych okrążeń (zarówno łapanych ręcznie jak i autolapa).
Pozdrawiam!
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
-
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 03 maja 2014, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj koszmar. Coś mojemu V-M mocno popier............
Zacznę od początku.
Warunki pogodowe: +10, słonecznie, bezwietrznie
Miejsce treningu: stadion z certyfikatem PZLA
Trening: 10x500/300 po 1:40-1:45
Dodam, że biegając ze starym poczciwym M400 zawsze idealnie mierzył.
W trakcie treningu wychodziły takie cuda jak: po 500m biegu przerwy skróciły się do 200m (zamiast 300). Później przy ósmym powtórzeniu zaczął wibrować i zakończył trening z takimi rezultatami: 11.30 km (zamiast 8km), w czasie 23:05, ze średnim tempem 2:02 min/km i uwaga na wysokości ponad 8200 m.npm. Do tego zamiast ślad ze stadionu to wyrysowano go ponad 20 km dalej od mojego stadionu.
https://flow.polar.com/training/analysis/3328606073
Czy takie cuda komuś się zdarzyły?
Zacznę od początku.
Warunki pogodowe: +10, słonecznie, bezwietrznie
Miejsce treningu: stadion z certyfikatem PZLA
Trening: 10x500/300 po 1:40-1:45
Dodam, że biegając ze starym poczciwym M400 zawsze idealnie mierzył.
W trakcie treningu wychodziły takie cuda jak: po 500m biegu przerwy skróciły się do 200m (zamiast 300). Później przy ósmym powtórzeniu zaczął wibrować i zakończył trening z takimi rezultatami: 11.30 km (zamiast 8km), w czasie 23:05, ze średnim tempem 2:02 min/km i uwaga na wysokości ponad 8200 m.npm. Do tego zamiast ślad ze stadionu to wyrysowano go ponad 20 km dalej od mojego stadionu.
https://flow.polar.com/training/analysis/3328606073
Czy takie cuda komuś się zdarzyły?