Bieganie i emocje

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Emocjonalia („Sołtys“)
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 29 maja 2012, 11:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I mam jeszcze pytanko, do bardziej zaprawionych w bojach koleżanek I kolegów!
Zdecydowałem się na strat w Półmaratonie Berlińskim 7 kwietnia 2013. Termin pokrywa się z Półmaratonem Poznańskim, zdecydowałem się jednak na Berlin, bo nie wiadomo kiedy znów będę miał okazję - w tym roku złożyło się szczęśliwie kilka czynników. Logiczne jest, że chcę przygotować się na dobry wynik i potraktować ten start jako docelowy w pierwszej połowie sezonu. Późna jesień i zima były ze sportowego punktu widzenia bardzo spokojne, a w minionym sezonie startowałem stosunkowo mało, oszczędzając się po kontuzji. Baza kilometrowa jest przygotowana.

Od około trzech tygodnii biegam (oczywiście jak na mnie) dosyć mocno. O planie treningowym napiszę jeszcze, bo jest on dla mnie trochę eksperymentalny. Wcześniej mam jeszcze takie pytanie. Otóż podczas przygotowań chciałbym wystartować oczywiście na 10km i 15 km. Przed kwietniem długo będę przebywałw Hamburgu i tak się składa, że znalazłem tam pasującą imprezę, puchar biegów ulicznych. Start na 10km - 17 lutego, na 15km - 3 marca i dodatkowo jest jeszcze 17 marca półmaraton. Pytanie, czy ma sens polecieć półmaraton na trzy tygodnie przed docelowym startem na dystansie właśnie półmaratonu?
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś… :-)
http://www.emocjonalia.pl

Mój blog treningowy
Komentarze
ODPOWIEDZ