na najwieksze mrozy wystarczą zwykłe, te których uzywamy w zimie, ale wystarczy zaopatrzyć się w małe chemiczne ogrzewacze dłoni, są jednorazowe albo wielokrotnego użytku, koszt ok.20zł, utrzymują temp. ok.50stC do kilku godzin, to w zupełności wystarcza
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"