Malinowski

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Był niesamowicie regularny. Widzę, że każdego ranka mierzył tętno spoczynkowe. W styczniu zazwyczaj było 42 (ja też miałem 42 w czasach kiedy mi się dobrze biegało. :) )
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Łukasz Panfil
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 26 lis 2009, 15:57

Nieprzeczytany post

Absolutny fenomen. Ciekawie wygląda porównanie najlepszych wyników Bronka z Bogusławem Mamińskim - prawie identyczne rekordy życiowe i ilość startów poniżej 8:20.00 (Mamiński miał o jeden więcej). Warto wspomnieć, że w zupełnie innych okresach zawierają się sportowe życiorysy obydwu zawodników - Malinowski 16-30, Maminski 22-39 lat. Ale to już rozważania na oddzielny artykuł.

Bronisław --- Bogusław
Malinowski --- Mamiński

8:09.11 --- 8:09.18
8:09.70 --- 8:12.62
8:11.63 --- 8:13.43
8:12.23 --- 8:15.68
8:12.62 --- 8:15.70
8:13.4 --- 8:15.97
8:13.66 ---8:16.46
8:15.04 --- 8:16.66
8:15.08 --- 8:17.03
8:15.37 --- 8:17.23
8:15.50 --- 8:17.40
8:16.33 --- 8:17.41
8:16.4 --- 8:17.83
8:16.94 --- 8:18.08
8:18.12 --- 8:18.28
8:18.34 --- 8:18.77
8:18.38 --- 8:17.78
8:18.56 --- 8:19.22
8:18.58 --- 8:19.28
8:18.6 --- 8:19.43
8:19.2 --- 8:19.58
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo wierzylem w sukces Malinowskiego, dopoki nie poznalem trenera Bayi.

Facet byl po prostu beznadziejny. Dzis wiem ze to nie tyle Bronek wygral ten bieg, co Bayi przegral na wlasnie zyczenie, bedac lepiej przygotowanym do biegu.

Zasluga Bronka byla zimna krew, co w rezultacie dalo mu zwyciestwo.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Bardzo wierzylem w sukces Malinowskiego, dopoki nie poznalem trenera Bayi.

Facet byl po prostu beznadziejny. Dzis wiem ze to nie tyle Bronek wygral ten bieg, co Bayi przegral na wlasnie zyczenie, bedac lepiej przygotowanym do biegu.

Zasluga Bronka byla zimna krew, co w rezultacie dalo mu zwyciestwo.
pytanie po co my Polacy sami umniejszamy sukcesy naszych rodaków tym bardziej rodaków szanowanych.
Na inną rzecz chciałbym zwrócić uwagę Malinowski miał wielką zdolnośc regeneracji prawdopodobnie byłby bardzo dobrym kolarzem szosowym na wyścigi wieloetapowe, był w stanie wytrzymać trening o wielkiej objętości. Nie wszyscy sportowcy wytryzmałościowi nawet wielcy mistrzowie mają taki talent. Dlatego talent do sportów wytryzmalościowych ma wiele oblicz. Podobno Justyna Kowalczyk ma wielką zdolność do regeneracji.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie trzeba nic umniejszac ani ubrazawiac jak niestety wydaje sie robic autor publikacji.

Bronek byl wyjatkowym i niepowtarzalnym czlowiekiem ale nadal czlowiekiem.
Pisanie wszystkiego na cacy odbiera wymiar realizmu.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Łukasz Panfil
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 26 lis 2009, 15:57

Nieprzeczytany post

Bronek byl wyjatkowym i niepowtarzalnym czlowiekiem ale nadal czlowiekiem.
zgadzam się z tym zdaniem w stu procentach. nie wiem który fragment tekstu mówi inaczej.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po prostu brakuje mi momentow slabosci Bronka. Niestety czasami wychodzil z niego "mistrzunio".

Takie momenty wcale nie umniejszaja wartosci czlowieka, po prostu czynia go bardziej realnym, stapajacym po ziemi a nie stojacym na piedestale.

Nigdy nie zamienilem z nim slowa ale nie zapomne gdy rozgrzewajac sie przed zawodami ligowymi w Lodzi, noszac czapeczke dla ochrony przed sloncem, Bronek rzucil pod moim adresem:

"Ooo, nowy Päivärinta"
Pekka Päivärinta, finski mistrz swiata w przelajach", biegal w czapeczce.

Obrazek
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Łukasz Panfil
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 26 lis 2009, 15:57

Nieprzeczytany post

:hej: no wiesz Wojtku porównanie z Päivärintą to zaszczyt ;) Tak poważnie, domyślam się o co Ci chodzi. Mnie pewien znakomity zawodnik, medalista HME też kiedyś potraktował z pewną kpiną. Mając 16 lat kupiłem sobie okulary do biegania, wówczas rzadkość nad rzadkościami. Osobnik ten podszedł do mnie podczas treningu na stadionie w Szklarskiej i powiedział: - - co biegasz chłopcze?
- 1500 i 3000m - odpowiedziałem
- a czy wiesz jaka jest instrukcja obsługi na te okulary?
- nieee... odparłem zdziwiony
- 3:40 na 1,5km i 8:00 na 3km, zakładaj je dopiero wtedy jak będziesz tyle biegał...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

:)
No to miał poczucie humoru. A kto to był ? :)
Awatar użytkownika
Łukasz Panfil
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 26 lis 2009, 15:57

Nieprzeczytany post

1:45,56, nie rzucajmy nazwiskami :hejhej:
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Innym, tym razem zaszlyszanym przeze mnie szczegolem byl fakt biegania Bronka z psami. Podobno kilka zabiegal na smierc.
Podkreslam ze jest to pogloska, ktora chyba warto sprawdzic.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
szyna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 18 paź 2011, 11:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panie Macieju!
Na początku wielkie dzięki podjęcie tematu Bronisława Malinowskiego!
Jako lokalny patriota do tekstu mam tylko jedno ale... w pięknym Centralnym Ośrodku Sportu w Wałczu, bieżnie mamy wałecką, Orła też mamy wałeckiego i Wałecki Bieg Filmowy... :oczko:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale autorem tekstu jest Łukasz, nie Maciej.
Poza tym - nie wiem gdzie tam Łukasz napisał coś co mogłoby umniejszać Wałeckie atuty?
Quentino
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1168
Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
Życiówka na 10k: 41:27
Życiówka w maratonie: 3:24:39
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam - Szynie prawdopodobnie chodziło o jazyk polskij - "Pierwsze starty na bieżni nie były rewelacyjne. Trzeciego maja na wałczańskiej, żużlowej bieżni pamiętającej jeszcze rekord świata Krzyszkowiaka, uzyskał Bronek 8:13.0 w biegu na 3000m."

Wałeckiej kontra wałczańskiej.
Malinowski kontra Mamiński.

Czekam na kolejne "odcinki", niezależnie czy biegane po bieżni wałczańskiej, wałeckiej czy też wałczyńskiej.
Q.
szyna
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 18 paź 2011, 11:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki Quentino!
O to właśnie mi chodziło!
Za Macieja Pana Łukasza serdecznie przepraszam.
Wałeckie atuty nie zostały w żadnym miejscu umniejszone, zostały wręcz podkreślone! Dziś mało kto pamięta, że wałecki ośrodek gościł głównie lekkoatletów i to jakich!!! :)
A bieżnia, cóż żużlowa już nie jest, ale tartanowa też nie... ;) Mimo tego, to wciąż fantastyczne miejsce do budowania biegowej formy, tak zimą, jak i latem.
ODPOWIEDZ