jak często mam biegać i po ile czasu żeby szybko schudnąć??

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
ania94
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:08
Życiówka na 10k: 1h
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

może...
PKO
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

ronja pisze:
pardita pisze: Twój przypadek to przypadek zdrowego człowieka (no pomijając nadwagę, do której jakoś się doprowadziłeś). Ania opychała się byle czym, otarła o anoreksję, czyli metabolizm ma rozwalony, a organy wewnętrzne zajechane.. Jak widać - na niewiele się to zdało, bo właśnie uskutecznia jakąś kolejna dietę-biego-cud, a za miesiąc będzie płakać, że zaczynała ważąc 70 kg, odwodniła się do 60 kg, a potem opychała się byle czym (będzie płakać, że ojej znowu była głupia i nie mogła się oprzeć) i teraz waży 75 kg.
"rozwalony metabolizm" i "zajechane organy"

świetna "rada", elokwentnie ujęta i niezwykle pewnie dla pytającej pomocna...

ale nawiązując do tematu głównego - skróty i wytrychy nie działają. niestety i na szczęście. może na następny wyjazd :)
Ronja, a co tu madrego mozna napisac...? to, co madre, juz zostale przez innych napisane.
A forum ma to do siebie, ze sie mozna wypowiedziec, to sie wypowiedzialam.
olekpp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Hmmm zależy ..... jak Ci zależy. Jeśli nie boisz się konsekwencji, o których się dużo pisze to da sie to spokojnie zrobić.
Pojedź ten miesiąc Dukanem - efekt osiągniesz napewno ( jeśli nie będziesz oszukiwać).
Inną sprawą są zagrożenia o których możesz poczytać wszędzie. Moim zdaniem prawda leży pewnie gdzieś pośrodku ale to już każdy musi ocenić sam.
Co ciekawe jedzie się po Dukanie a diety wysokobiałkowe są w sporcie stosowane od dziesięcioleci - wręcz przed maratonem jak gdzieś wyczytałem zaleca sie kilka dni wysokobiałkowych.
Inną sprawą, że jak zrzucisz te 10 kg to w części oczywiście poleci Ci z mięśni.
Awatar użytkownika
Von_Igel
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Ciekawa dyskusja.

Zapytam sie jednak - bo z tych 3 tygodnie chyba jutro pierwszy mija - Aniu - jak idzie?
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.

10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Dziwi mnie, że niektórzy z was jednak ją zachęcają do tego szalonego planu.

Plan schudnięcia jak najbardziej, ale nie w takim tempie. Przede wszystkim rozsądek do cholery. Za młoda jest na robienie kolejnej głupoty - organizm potrafi wiele wytrzymać i naprawić, ale niszczyć go celowo i tak wcześnie to totalna głupota.

Aniu - jeszcze raz - nie szalej! Nie warto.
Obrazek
Because Running Sucks
olekpp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

A dlaczego mamy zachowywać sie jak nasz rząd i zwalniać kogos z myślenia? Jeżeli ma jakis powód by schudnąć za wszelką cenę - cóż jej sprawa :)
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

olekpp pisze:A dlaczego mamy zachowywać sie jak nasz rząd i zwalniać kogos z myślenia? Jeżeli ma jakis powód by schudnąć za wszelką cenę - cóż jej sprawa :)
Nikt tu nie zwalnia nikogo z myślenia - natomiast zachęcanie do robienia głupot jest totalną bezmyślnością ze strony zachęcającego (pomijam przypadek gdy zachęcający robi to celowo z premedytacją - jest wtedy po prostu sk...m)
Obrazek
Because Running Sucks
olekpp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 15 sty 2010, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Hmmm w pierwszym poście użyto sformułowania "muszę".
Jak wynika z calej dyskusji poniżej nie da się tego zrobić "zdrowo".
Da sie to zrobić niezdrowo.
Nikt nikogo do niczego nie namawia.
To troche jak w kampanii antynikotynowej - palenie albo zdrowie wybór należy do Ciebie.
(oczywiście przerysowane troche)
ania94
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:08
Życiówka na 10k: 1h
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no widzę, że się dyskusja ostro rozwinęła;) olekkp, no własnie pierwszy tydzień nie długo mija a ja poszłam za radą forumowiczów i dałam sobie spokój z takim odchudzaniem.. mam plan zacząć właśnie taką zdrową dietę tylko na razie nie wiem jak to zrobić.. Czasem przychodzi pokusa żeby zacząć znów jakąś dietę cud, ale odpędzam te pokusy bo przypominam sobie dietę, którą jeszcze nie dawno stosowałam, dietę amerykańską, na której schudłam 14 kg w miesiąc, ale w następne 3 tygodnie to wróciło;(
Zainwestowałam w pulsometr i dziś będzie mój pierwszy trening z tym sprzętem, tylko kompletnie nie wiem co jeść, żeby powoli chudnąć, nie tracić sił do biegania i być zdrowym...
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Ania,

mozna by napisac elaborat o tym, co jesc.
Napisz, co jesz teraz - opisz nam swoje ostatnie 2 dni powiedzmy, to cos pomyslimy.
Poza tym jestes na tyle poczatkujaca, ze raczej nie spodziewaj sie, ze ktos tu Ci podpowie jakas super-specjalna diete (gdzie sie rozchodzi o detale, miligramy, jak u sportowcow). Ale poradzic mozna, tylko opisz, jak sie teraz odzywiasz:) Ciesze sie, ze poszlas po rozum do glowy :)
Vascodagamma

Nieprzeczytany post

ania94 pisze:no widzę, że się dyskusja ostro rozwinęła;) olekkp, no własnie pierwszy tydzień nie długo mija a ja poszłam za radą forumowiczów i dałam sobie spokój z takim odchudzaniem.. mam plan zacząć właśnie taką zdrową dietę tylko na razie nie wiem jak to zrobić.. Czasem przychodzi pokusa żeby zacząć znów jakąś dietę cud, ale odpędzam te pokusy bo przypominam sobie dietę, którą jeszcze nie dawno stosowałam, dietę amerykańską, na której schudłam 14 kg w miesiąc, ale w następne 3 tygodnie to wróciło;(
Zainwestowałam w pulsometr i dziś będzie mój pierwszy trening z tym sprzętem, tylko kompletnie nie wiem co jeść, żeby powoli chudnąć, nie tracić sił do biegania i być zdrowym...

Ja się nie bawię w jakieś turbo diety gdyż dla mnie to zbyt uciążliwe. Rano wstaje, mogę walnąć trzy kanapki ale na czarnym chlebie, do tego sałata ser szynka pomidor, na obiad jakieś mięcho, surówa, względnie bez kartofli, pepsi staram się unikać i tak sobie leci kilo za kilem. I bez stresu jak teraz miałem typowo niegrzeczny weekend to wskakując na wagę NIC mi nie poszło do góry. Organizm się oklepuje. Kiedyś jak mało jadłem i trzymałem reżim to jedna impreza starczyła do podbicia wagi. Silne diety wg mnie nie mają zalet, mają tylko wadę. Musisz ją trzymać non stop, bo każdy odchył od normy w jedzeniu spowoduje tycie.
ania94
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:08
Życiówka na 10k: 1h
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moje jedzenie teraz:
rano: duży jogurt z płatkami muesli luba 2 kanapki z bułką razową, szynką i pomidorem
ok. 10: 2 jabłka lub kanapka j.w.
obiad: udko z kurczaka z ziemniakami lub ryżem, pomidory lub ogórki
ostatni posiłek ok. 16: kanapki z dżemem lub szynką
W sumie to różnie jem i nie zawsze o tych samych porach, często niestety podjadam jakieś ciastka to jakąś drożdżówkę.. pije bardzo dużo wody, do 5 l dziennie.
Vascodagamma

Nieprzeczytany post

Dżemowi i drożdżówie dziękujemy...
ania94
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:08
Życiówka na 10k: 1h
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tak. od dzisiaj na pewno.
ania94
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:08
Życiówka na 10k: 1h
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a co myślicie o diecie dukana?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ