Bieganie w deszczu

[Bawareczka]

mam uzywam ale z kominiarka to jest tak, ze jak jest na ustach to sie na niej osadza para i to przeszkadza. Na rowerze jakos mniej.

[zoltar7]

znowu zaczęło lać...

Mam pytanie, w czym biegacie w deszczu?

ps. Ja jak założę kurtkę ortalionową (taką z membraną PU czy jak się ten plastik zwie) to fakt, że nie moknę, ale jestem zgrzany jak pies, niewiele lepiej jest z wynalazkami typu materiał Omnitech Columbii, podejrzewam że również Gore-tex daje podobny „konfort”.

[Eddie]

Ja biegam zwykle w bluzie saucony, musi naprawdę mocno lać bym miał ochotę nałożyć kurtkę

[zoltar7]

Ja biegam zwykle w bluzie saucony, musi naprawdę mocno lać bym miał ochotę nałożyć kurtkę

ale jakiej bluzie saucony? Czy to coś chociaż trochę nieprzemakalnego, czy zwykły poliester?

[mirek87]

Jakaś odmiana -w końcu mogłem pobiegać w deszczyku Ja dzisiaj śmigałem w nowej bluzie Kalenji Isolate Evolutiv - jak dla mnie jest świetna

[LadyE]

moze dlatego ze byly nowe mi tez sie dzis super bieglo - zero zmeczenia - tez cieszylam sie z nowych ciuszkow

[Eddie]

ale jakiej bluzie saucony? Czy to coś chociaż trochę nieprzemakalnego, czy zwykły poliester?

Nieprzemakalna ? Bynajmniej :D Ale z cukru nie jestem, a preferuję raczej jak jest chłodniej niż cieplej. Co kto lubi.

[zoltar7]

Eddie dałem się namówić na bieganie w deszczu w samej bluzie (takiej przeznaczonej że tak powiem na normalne warunki pogodowe). No było tak sobie, to znaczy że po 40 min. byłem tak samo spocony 'in' jak i 'out' tj. mokry od deszczu.
Generalnie średnia przyjemność (tym bardziej że jak się ma 39 lat to człowiek lubi wygodę), dobrze że chociaż w miarę ciepło było.
W związku z tym zamówiłem wczoraj kurtkę biegową... wg producenta na drobny deszcz i przelotny deszczyk. A niech mnie to kosztuje

Dzisiaj przestało padać, jest 9:00 można iść się rozglądnąć po lasku...


ps. Jedyny pożytek z deszczu jaki widzę, to to, że w "moim" lasku nie było ani jednego psa
...bo kto by psa w taką pogodę z domu wyrzucił

[Eddie]

I dlatego to my jesteśmy praaawie na samej górze łańcucha pokarmowego a nie psy

[pardita]

Ja tam popylam w deszczu. Wracam do domu wyglądając jak miss mokrego podkoszulka, ale co tam - wyschnę..

[kubako83]

Mnie deszcz zupełnie nie przeszkadza. Na pierwszych i jedynych zawodach padało i takie chłodzenie bardzo mi odpowiadało. Z resztą po 2 godzinach biegu i tak mam wszystko mokre do ostatniej nitki.

[Ravi]

A po deszczu też nie fajnie. U mnie albo biegnę i uświnię w błocie jeszcze "białe" buciki typu wpadło-wypadło, albo pędzące autka uświnią mnie całego.

[Ravi]

Dzięki za radę i chyba się zaopatrzę w Ekideny 50 jak będę w stolicy, bo na razie nie mam żadnych butów zbieganych (staram się dopiero od 1,5 miesiąca )

[misthunt3r]

A moze polecicie jakas dobra wiatrowke na okres od poznej jesieni do wczesnej wiosny?

[Eddie]

Widełki cenowe są tak szerokie, że ciężko coś polecić. Pochwal się planowanym budżetem to się pomyśli