"blokada" w stopie- nie mogę ustać na pięcie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

rraadd pisze:mi ten rehabilitant mówił, że właśnie te szyjne kręgi jakiś tam związek mają z rdzeniem
Taki mają związek, że wewnątrz nich, w kanale kręgowym, przebiega rdzeń.

Cieszę się, rraadd, że jest poprawa, ale widzisz sam, że jakbyś nas słuchał od razu, a nie drążył, i z miejsca poszedł do rehabilitanta, problem dawno miałbyś z głowy.
PKO
rraadd
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 07 maja 2007, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wrocław

Nieprzeczytany post

masz racje- beata ;-)

oszczędziłbym czas i pieniądze też ;-)
człowiek uczy sie na błędach- i kolejnym razem jak w dym walę do was hehe ;-)
bieganie- to jest to !
minął roczek ;-)
Ruda
Ekspert/fizjoterapia
Posty: 432
Rejestracja: 17 lis 2006, 18:48
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:20
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotras u Ciebie jest problem z segmentem w odcinku lędzwiowym.
Problem z szyją może troszkę działać posrednio, ale bezpośrednio ucisk w odcinku szyjnym nie ma się zupełnie do uwięźnięcia nerwów w podudziu. ale trzeba reperować wszystko po kolei :bleble:
http://www.ortoreh.pl
"Droga jest celem"
rraadd
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 07 maja 2007, 21:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wrocław

Nieprzeczytany post

dziś byłem drugi raz na zabiegu - i muszę powiedzieć że jest zdecydowana poprawa...

dzięki za rady jeszcze raz ;-) biegam wreszcie normalnie ;-)ale teraz tylko po miękkim podłożu ;-)
cieszę się bardzo hehe

Piotras- powodzenia, trzymam kciuki żeby wszystko było ok
bieganie- to jest to !
minął roczek ;-)
Marti88
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 11 sty 2016, 14:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,
mam trochę podobny problem. Od dobrych kilku miesięcy borykam się z nawracającym bólem lewej nogi od kolana do stopy po zewnętrznej stronie. Z badania EMG piszczelowego wyszła obniżona wartość fali F co wskazuje na uszkodzenie w odcinku proksymalnym. Jednka neurolodzy, których spotkałam na swojej drodze nie wiedzączym wytłumaczyć ten ciągły ból, ponieważ RM kręgosłupa lędźwiowego wyszedł praktycznie dobrze. Noga boli od rana do wieczora. Najgorzej jest stać. macie jakieś pomysły?
pozdrawiam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ