Mar_jas - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W Krynicy byłeś pod presją, dlatego ciężej się biegło. Tu pobiegłeś na luzaka i słuchałeś własnego organizmu + pewnie dyspozycja dnia. Poza tym, Krynica + mila = szybkość więc z tego też da się urwać sekundy :)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
New Balance but biegowy
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ohoho aleś sie rozkrecił:)! super wynik! gartki za złamanie 40min! extra czas!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

W przyszłym roku podczas przygotowań do kolejnych życiówek na dychę będzie trzeba częściej w góry na weekendy wyjeżdżać... :)

Panucci, moje wyniki przy Twoich to i tak mały pikuś.....pan pikuś :hahaha:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:Panucci, moje wyniki przy Twoich to i tak mały pikuś.....pan pikuś :hahaha:
:hahaha: dobre, chyba źle odczytałeś cyferki :) takiej dyszki to ja w życiu nie bede mial! A maraton czasniesz w Warszawie taki ze sam bedziesz w szoku! :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

No kolego twoj progres bedzie chyba moim kolejnym motywatorem.
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kurcze Mar_jas, piękne wyniki... :taktak:
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

9 dni zostało ... ma się już troche stresa
kto? Ty? czekaj, sprawdzę jeszcze raz czy to Twojego bloga czytałem... kurde, rzeczywiście, Ty masz stresa!! :bum:

a tak na serio to przy Twoim wytrenowaniu to myślę, że spokojnie zrealizujesz to co zakładasz - żeby tylko głowa wytrzymała ;)
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

fantom pisze:No kolego twoj progres bedzie chyba moim kolejnym motywatorem.
Dobrze się zastanów przed tym :hahaha:
Martyna_K pisze:Kurcze Mar_jas, piękne wyniki... :taktak:
Dzięki, chociaż te wyniki nie będą sie liczyły jak nie zrealizuję tego najważniejszego :)

Wapel pisze:
9 dni zostało ... ma się już troche stresa
kto? Ty? czekaj, sprawdzę jeszcze raz czy to Twojego bloga czytałem... kurde, rzeczywiście, Ty masz stresa!! :bum:

a tak na serio to przy Twoim wytrenowaniu to myślę, że spokojnie zrealizujesz to co zakładasz - żeby tylko głowa wytrzymała ;)
Na szczęście ja miewam stresy zdecydowanie mobilizujące...jak jest stres to jest podówjna, albo potrójna w tym przypadku, motywacja i parcie na zrealizowanie założonego celu.....
Poza tym denerwuje się bo te 42km to nieznane, nie wiem jak mój organizm to zniesie, wybiegań nie było za dużo, a jedyne co z nich pamietam to ogromny głód.....tak tak...żarcie...wykarmienie podczas biegu tej ponad 80kg masy będzie baardzo trudne :hahaha: :hahaha:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Asiula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1027
Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
Życiówka na 10k: 45:37
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze: Poza tym denerwuje się bo te 42km to nieznane
O! Widzisz... to już wiesz czemu ja miałam stresa :hej: 21 też bylo mi nieznane :hahaha: :oczko:

A Ty spokojnie dasz rade z tym maratonem... :taktak:
Endo

10km: Życiowa Dycha - Krynica 7.09.2013 45:37
21km: Półmaraton Silesia 12.05.2013 1:47:35
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

Poza tym denerwuje się bo te 42km to nieznane, nie wiem jak mój organizm to zniesie, wybiegań nie było za dużo, a jedyne co z nich pamietam to ogromny głód.....tak tak...żarcie...wykarmienie podczas biegu tej ponad 80kg masy będzie baardzo trudne :hahaha: :hahaha:
To fakt, ja po połówce to w domu bym konia z kopytami mógł zjeść więc wiem o czym mówisz :hej:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:wykarmienie podczas biegu tej ponad 80kg masy będzie baardzo trudne :hahaha: :hahaha:
spoko spoko, ja tez waże wiecej niz 80kg bo ok 81kg przy wzroście 180cm i we Wrocławiu testowałem czy jak bede regularnie wszystko jadł to bedzie ok!? I było! Wiec systematycznie od początku zawsze coś zabieraj ze stołu i coś dziubaj :) bedzie bardzo dobrze i 3:20 bedzie twoje :)!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
mar_jas pisze:wykarmienie podczas biegu tej ponad 80kg masy będzie baardzo trudne :hahaha: :hahaha:
spoko spoko, ja tez waże wiecej niz 80kg bo ok 81kg przy wzroście 180cm i we Wrocławiu testowałem czy jak bede regularnie wszystko jadł to bedzie ok!? I było! Wiec systematycznie od początku zawsze coś zabieraj ze stołu i coś dziubaj :) bedzie bardzo dobrze i 3:20 bedzie twoje :)!
jadłes swoje czy opierałeś dietę o to co było dostępne? ( w Warszawie banany maja być, jak dla mnie to bezpieczne pożywienie) , bo na wybieganiach treningowych zawsze mi było mało to co zabierałem......ale też trza pamiętac że pobiegnę o wiele szybciej niż na wybieganiach, wiec i głód i zapotrzebowanie na zarcie mogą być większe :)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:
panucci10 pisze:
mar_jas pisze:wykarmienie podczas biegu tej ponad 80kg masy będzie baardzo trudne :hahaha: :hahaha:
spoko spoko, ja tez waże wiecej niz 80kg bo ok 81kg przy wzroście 180cm i we Wrocławiu testowałem czy jak bede regularnie wszystko jadł to bedzie ok!? I było! Wiec systematycznie od początku zawsze coś zabieraj ze stołu i coś dziubaj :) bedzie bardzo dobrze i 3:20 bedzie twoje :)!
jadłes swoje czy opierałeś dietę o to co było dostępne? ( w Warszawie banany maja być, jak dla mnie to bezpieczne pożywienie) , bo na wybieganiach treningowych zawsze mi było mało to co zabierałem......ale też trza pamiętac że pobiegnę o wiele szybciej niż na wybieganiach, wiec i głód i zapotrzebowanie na zarcie mogą być większe :)
swojego nic nie brałem! na treningach tez nigdy nic do jedzenia nie miałem i nie zabieralem! Jadłem na kazdym stole kawałek banana i zabierałem kostki cukru ze stołu, popijajac wodą lub izo roznego koloru < na różnych stołach różne kolory, nie tylko jeden!>
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dodam tylko, bo mi sie właśnie przypomniało :bum: , że w Poznaniu rok temu nic nie jadłem a zgłodniałem na ok 25km i na najbliższym stole wziąłem banana i po ok 1km go zwruciłem niestety! Żołądek go nie zaakceptował :bum: ! Trzeba chyba od początku dostarczac regularnie paliwo , mało a stale!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:dodam tylko, bo mi sie właśnie przypomniało :bum: , że w Poznaniu rok temu nic nie jadłem a zgłodniałem na ok 25km i na najbliższym stole wziąłem banana i po ok 1km go zwruciłem niestety! Żołądek go nie zaakceptował :bum: ! Trzeba chyba od początku dostarczac regularnie paliwo , mało a stale!
cenna uwaga....właśnie też mam taki zamiar....jesć po trochu za każdym razem...szczególnie na początku..do 30km na pewno...bo podejrzewam ze potem juz na zmęczeniu nie bede wstanie jeść..ale jak dobrze i równo podjem wcześniej to potem już na izotoniku jakoś dociągnę do mety ..dzieki za rady :)
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
ODPOWIEDZ