Skoor - sala tortur

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

A smarujesz czymś te kolano? Jak z zewnętrznej strony to może faktycznie być przeciążenie.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoor, no to akurat po 5'30"/km będziemy truchtać w sobotę, jeśli nie będzie lepiej niż myślę, a końcowy wynik należycie uczcimy jasnym pełnym ;)

Swoja drogą równe 700 osób na starcie - przynajmniej wg zapisów - to będzie naprawdę niezły tłum i walka na pierwszych kilkudziesięciu metrach od startu :bum: Byle tylko pogoda w miarę dopisała, bo jeśli na podbiegach będzie wiało tak, jak dziś na Resovii, gdzie z kamilo robiliśmy progowy, to spokojnie można będzie zabrać ze sobą koc i zrobić sobie piknik, bo człowiek wiele nie nabiega ;)
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolana nie smaruje, wszelkie masci dzialaja objawowo, a ja objawy mam tylko po 3 kilometrze i bezposrednio dzien po biegu wiec nie oplaca sie smarowac ;-) Kolano boli po zewnetrznej, glownie przy zginaniu, np przy schodzeniu ze schodow. Smieszne jest to, ze bardzo szybko przechodzi i nie boli gdy nie biegam. Wczoraj biegalem, a dzis juz nie boli, chociaz w tamtym tygodniu bolalo jeszcze w poniedzialek wiec po tym wnioskuje, ze sie poprawia....

@Kwiat, z ta swoja noga to nie wiem czy ja dam rade na jakakolwiek walke i truchcik szybszy niz ~6/km ;-) Co do piwa... do 29 listopada jestem abstynentem ;-)
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Może, jak już porządnie weźmiesz się za kurację to kolano w końcu wróci do sprawności i nie będzie już więcej kłopotać. A tak latać na pół gwizdka też ciężko i nie wiadomo wcale ile by się to jeszcze wlokło za Tobą, więc trzymam kciuki za powrót do sprawności i szybki progres :)
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Narazie jestem zdolowany, bo chondromalacja (rozmiekanie chrzastki) to choroba nieodwracalna co sie juz zuzylo to sie zuzylo, chrzastka sie nie odnawia. To tak jakbys mial jedne opony w samochodzie i nie mogl ich zmienic jak sie zuzyja :-/ Narazie szukam sposobow jak biegac dalej i nie zjechac kolan :bum:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Lipa...szukaj szukaj ... koniecznie :D
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Narazie do grudnia mam w planie nie biegac(aczkolwiek strasznie mnie nosi), ewentualnie krotkie biegi na rozgrzewke przed morsowaniem, czyli jakies 2km biegania na raz. W grudniu delikatnie zaczne treningi, ale w razie bolu kolana przestaje lub ograniczam czestotliwosc/objetosc biegow. Za bardzo mi sie to spodobalo zeby teraz przestac. Mysle, ze przy racjonalnym podejsciu i odpowiednich cwiczeniach dam rade nie zrobic sobie krzywdy i biegac dalej.

Mam jeszcze ochote zrobic sobie rozonans magnetyczny obu kolan i zobaczyc czy te uszkodzenia wykryte na usg sa faktycznie takie powazne, bo moze to pierdola a ja sie martwie na zapas... (nadzieja matka glupich ;) :bum: )

Cos czuje, ze moj blog zmieni sie na cos w rodzaju 'Skoor - czyli biegaj z chondromalacja' :bum:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jejku, współczuję :(
Myślę również, że rezonans powinien dac Ci odpowiedzi na kilka pytań.
Nie poddawaj się!
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na GC widziałem, że biegasz, więc czemu cicho jak makiem zasiał na forumowym blogu?
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wrzuce jakis wpis w ten weekend ;-) Generalnie to narazie sobie luzno truchtam, plan jest taki zeby robic luzne biegi 3x w tygodniu do max 10km na raz i nie wiecej niz 30km tygodniowo. Narazie roznie to wychodzi, ale kolano nie boli i chce sobie tak bez zobowiazan potruchtac ze 2 miesiace testowo.

Generalnie powoli wracam do biegania. 9 lutego mamy bieg zimowy wokol jeziora, grzechem byloby nie pobiec wiec z tego tez zdam relacje :-)
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Skoor pisze: Generalnie powoli wracam do biegania. 9 lutego mamy bieg zimowy wokol jeziora, grzechem byloby nie pobiec wiec z tego tez zdam relacje :-)

Dokładnie, koniecznie zrób jaką fotę :sss:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Dobrze, że ruszyłeś się powolutku...
A maraton nie w czerwcu tylko w lipcu...w Lublinie...dasz rade...ja tam planuje złamać 5 godzin :bum: :bum: :bum:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jest troche czasu wiec sie zobaczy, ale generalnie kolanko nauczylo mnie troche pokory ;-) Nic na sile, moze jakis polmaraton na wakacjach sobie mykne.
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Wiadomo, nic kosztem zdrowia....
Ja planuję debiutować w Lublinie właśnie...
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To powodzonka Panowie, trzymam kciuki :usmiech:
Fajnie, że jesteście :uuusmiech:
Zablokowany