W Parku Skaryszewskim Biegamy

[Ojla]

Dzięki Bogu żadna z wymienionych. Tam chodził mój kolega (i mnie namawiał). Uff jak to dobrze, że siłownie przeszły mi.
Jola

[Ojla]

Nie ustaliliśmy godziny na wtorek! 19:00 czy 19:30?
Jola

[Ciemaj]

Optuję za 19.30
pzdr.

[Ojla]

Mnie pasi .
Jola

[Ojla]

Hej, ma podobno padać. Okropieństwo, brr.
Jola

[romek]

Kto by tam wierzył w prognozy, a tym bardziej przejmował się pogodą

[Ojla]

Czyli biegamy! Dla przypomnienia 19:30.
Jola

[romek]

Co? Dzisiaj? Ale kto? I dlaczego? I czemu ma to służyć?

[Ojla]

Jola

[awozni1]

Spróbuje dzis być, ale nie wiem czy zdąże bo oddaje samochód do warsztatu. Wiec w razie co nie czekajcie na mnie. W czwartek na pewno bede. Pozdrawiam.

[awozni1]

Ojla, gorace gratulacje z okazji 1000 postu. Stawiasz isostara wszystkim.

[kingeri]

ja dzis pobiegam na 100% ale nie wiem, czy zdaze na 19:30. postaram sie.

[Kiniak]

A mnie jak zwylke nie będzie. Chyba na razie musicie mnie skreślić z listy.

[Ojla]

Nie zauważyłam, że to już 1000-ny post! O rany, muszę z robić rachunek sumienia z przebiegniętych kilometrów!
Frekwencja, no cóż, zaczęłam samotnie (Joy mówi "trzeba twardym być, nie miętkim" ). Po przebiegnięciu 2/3 kółka o mało nie dostałam zawału ( to tylko Ciemaj z Savikiem dołączyli spod drzewa ). A deszcz padał, padał i padał. W porywach lało . A my biegliśmy, bo plan jest planem i należy go zrealizować . Po wykonaniu planu (4 kółka - 7,2 km) rozeszliśmy się w sobie wiadomych kierunkach .
Jola

[Ojla]

A Jola to znany wyczynowiec z ekstremalnej grupy PSB, i do tego pewnie chudzielec, więc nie dziwi przyrost mięśni...

A tak o mnie i o naszej grupie pisze Krzycho!
Nie dodał tylko, że jedyną ekstremalistką u nas jest Kiniak, która .... nie przychodzi .
Jola