Wąsaty - przygody cd.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

sochers pisze:kurwać, to brzmi objętościowo jak moje 2 śniadanie... nie pociągnąłbym na tym dalej niż do kawomatu w pracy...
Jak wciągnie kostkę serka i konkretną ilość makaronu to starczy.
Baa i będzie to całkiem napakowany makrosami posiłek.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@sochers
Paradoksalnie takie 100g makaronu ciemnego i dużo białka z serka jest mega sycące.
Syci dużo bardziej w rzeczywistości niż może się wydawać na papierze, ale to też zależy ile kto generalnie je, bo ja jestem przyzwyczajony do jedzenia małych porcji a często. Bardziej sycące to chyba tylko gotowane płatki owsiane 100g z wkrojonym całym bananem, zalane jogurtem z dodatkiem orzechów/migdałów/borówek/pestek dyni lub co kto tam lubi.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze:@sochers
Paradoksalnie takie 100g makaronu ciemnego i dużo białka z serka jest mega sycące.
Syci dużo bardziej w rzeczywistości niż może się wydawać na papierze, ale to też zależy ile kto generalnie je, bo ja jestem przyzwyczajony do jedzenia małych porcji a często. Bardziej sycące to chyba tylko gotowane płatki owsiane 100g z wkrojonym całym bananem, zalane jogurtem z dodatkiem orzechów/migdałów/borówek/pestek dyni lub co kto tam lubi.
Pieczone golono z kapustą, ziemniakami i kilkoma browarami syci lepiej. Może nawet najlepiej!!
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze: Pieczone golono z kapustą, ziemniakami i kilkoma browarami syci lepiej. Może nawet najlepiej!!
Widzę minę ludzi w pracy, jakbym sobie taki obiad przygrzewał w mikrofali :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Obiad obiadem ale jak bys wyjal 2 browary z lodoweczki podrecznej :hahaha: :hahaha:
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Patrzac na to co i jak jecie to ja jestem w ciemnej dupie - moze i jem "czasami" wartosciowo ale w wiekszosci to chyba jem za malo a jak juz zjem to jakis shit...

:hahaha:
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

Zawsze się do tego Michigan przymierzam, ale jak ogarniam jaka to Orka to odpuszczam, :bum:

Weszło !@#$%... nie ma co do tego wątpliwości.

Ten Parkrun dobra decyzja... pobiegniesz, ogarniesz z jakiś kalkulatorów prognozowane tempo półmaratońskie - dodasz może z 5-8 sekund dla bezpieczeństwa i poginasz.

Przynajmniej poczujesz ten Półmaraton, a nie jakieś tak truchty. :hej:
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie taki straszny jak sie wydaje, ale konczac kazdy krotszy odcienek masz w glowie ze za chwile lecisz dwojke wolniej ale wciaz w tempie to sobie myslisz: "Ile tych jebanych dwojek mi zostalo?"

Polecam ten trening - mozna polatac :)

A co do Parkrun to mam ochote dac troche ognia noga :taktak:
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratulację pięknego wyniku na 5km. Widać, że jesteś na krzywej wznoszącej.
Ja się przyznam, że też już się nie mogę doczekać treningu pod 5/10k.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

No to raczej łamiesz 1:40 w tym półmaratonie. :hej:
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ja juz chce byc po - najgorsze jest takie czekanie.

Co do wyniku cos tam zaloze ale zobaczymy jak sie bedzie bieglo. Podziele sobie 20km na 4 czesci i ustale sredni czas jaki chce miec na poszczegolne 5km. Bede przyspieszal co 5 km :bum:
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Phalandir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 21 cze 2016, 10:33
Życiówka na 10k: 48:12
Życiówka w maratonie: 4:36

Nieprzeczytany post

piotr.valczynski pisze:Ja juz chce byc po - najgorsze jest takie czekanie.

Co do wyniku cos tam zaloze ale zobaczymy jak sie bedzie bieglo. Podziele sobie 20km na 4 czesci i ustale sredni czas jaki chce miec na poszczegolne 5km. Bede przyspieszal co 5 km :bum:
Teraz już nie ma za dużo sensu zmieniać prędkości treningowych, ale masz ja trochę przestrzelone. To dlatego Ci się tak łatwo biega progowe itd. :bum:
Rozumiem, że po połówce będzie już nad tobą czuwał treneiro?
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Racja, juz teraz nie ma sensu zmieniac predkosci treningowych ale po zawodach przeliczam wszystko z trenerem i oddaje sie w jego rece. Zobaczymy co to da.

Mam zamiar wmiare sprawnie po polowce udac sie na jakies 10km w celu sprawdzianu gdzie jestem...
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Gratuluję, super wynik a z każdym kilogramem mniej będzie jeszcze lepszy :ble: . Coś robisz, bądź będziesz w tym celu robił, na pewno kilka kilo spadnie z samego biegania ale mówią że chudnie się głównie w kuchni :bum: .
Nie żebym się czepiał, ale każdy prędzej czy później coś w tym kierunku próbuje.
Awatar użytkownika
piotr.valczynski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 22 lip 2019, 16:35
Życiówka na 10k: 48.50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jak narazie cos tam zdrowiej i niezdrowiej jem. Kalorii nie licze ale od kiedy zalozylem bloga jestem 2,5kg lzejszy. Wiec od konca lipca do konca sierpnia to dobry wynik. Od kiedy zacalem biegac czyli marzec/kwiecien zgubilem jakies 6kg. Mysle ze samym regularnym bieganiem do 75kg dojde a potem to zobaczymy. Nie chce dac sie zwariowac. Bieganie to przyjemnosc i forma oderwania sie od codziennosci. Lubie wypic piwo, wino czy cos mocniejszego, lubie zjesc cos tlustego jak i lubie miche warzyw czy owocow. Staram sie trzymac takie naturalny balans :hej:
[url=viewtopic.php?f=27&t=60079]blog[/url] / [url=viewtopic.php?f=28&t=60080&p=983984#p983984]komentarze[/url]
[url=https://www.strava.com/athletes/40348640]strava[/url]

5 km - 21:01
10 km - 48:50
HM - 1:46:24
M - Future
ODPOWIEDZ