panucci10 - komentarze

[pulchniak]

Panucci pobiegnij Żubra jak na treningu. To będzie mocna 15 bez luzowania przed i parcia na wynik.
Ja tak robię Frydmana.

[panucci10]

Panucci pobiegnij Żubra jak na treningu. To będzie mocna 15 bez luzowania przed i parcia na wynik.

Póki co mam dwie opcje na ten bieg! Pierwsza to pociągniecie kumpla na 1:15 a druga to bieg na wynik ok 1:10 czyli taki mocny ciągly. Bieg jest w nd a tych dwusetek w pt nie chce odpuścić! W sb poleciał bym coś wolnego i w nd mocny ciągły. Generalnie w tym planie nie mam żadnych ciągłych <póki co> tylko same bieganie odcinków i biegi regeneracyjne, więc może bym właśnie tej drugiej opcji spróbował?

Ja tak robię Frydmana.

heh czyli Ty na przysłowiowym luzie łykniesz mnie jak bedziesz chciał, a ja sie bede sprężał co hehe

[pulchniak]

Panucci chodzi o to że traktuje się start jako trening. Nie jest on wtedy poprzedzony okresem luzowania przedstartowego ale wynik może być słabszy, więc nie jestem pewien kto kogo

[panucci10]

Panucci chodzi o to że traktuje się start jako trening. Nie jest on wtedy poprzedzony okresem luzowania przedstartowego ale wynik może być słabszy, więc nie jestem pewien kto kogo

no wiem wiem, dlatego żubra chyba właśnie tak zrobie, bez luzowania. A u Ciebie z tym Frydmanem to wiesz, Ty bedziesz luzował ale Twoje luzowanie np w pływaniu to bedzie masakra jak dla mnie rower moze jeszcze cos tam nadrobie jak odpuscisz ale juz podczas biegu nie bardzo dlatego chodziło mi że Ty z luzowaniem a ja bez a i tak bedziesz przede mna ale teraz to nie chodzi o ściganie a o dobra zabawe ! na ściganie może jak Ci sie to spodoba umówimy sie za rok ?

[pulchniak]

Ja tam nie jestem pewien kto kogo. Może i na pływaniu będę lepszy ale później to wcale nie jestem pewien. Dla mnie te zawody to raczej zaznajomienie się ze strefami zmian, liźnięcie atmosfery przed Gdynią. Poza tym nijak maja się do mojego planu treningowego, coś jak Żubr u ciebie. Ale podobno klimat jest tam super

[Aniad1312]

Nie wiem jak Pulchniak robi 100m w 1:30 ale musi nieżle zapier..ć

Ci z Krakowa tak mają
Powiem więcej, jak dzisiaj setki robiłam, to się zastanawiałam, jak można robić 200m w 36sek. Widać te rejony południowe takie jakieś zapier...jące

[mar_jas]

200m w 36sek to naprawdę mały pryszcz przy pływaniu setki poniżej 2 minut ....dobrze ze sprytnym manewrem uniknąlem bezpośredniej konfrontacji ... nieźle mi odjechaliście z pływaniem

[panucci10]

Nie wiem jak Pulchniak robi 100m w 1:30 ale musi nieżle zapier..ć

Ci z Krakowa tak mają
Powiem więcej, jak dzisiaj setki robiłam, to się zastanawiałam, jak można robić 200m w 36sek. Widać te rejony południowe takie jakieś zapier...jące

za to Ci z północnego zachodu to ładnie cisną z kilometrażem zapitalają tylk oim się uszy trzęsą

....dobrze ze sprytnym manewrem uniknąlem bezpośredniej konfrontacji ... nieźle mi odjechaliście z pływaniem

Ty skromniś nie przesadzaj bo 750m w niecałe 10min pykniesz i bedzie po sprawie

[pulchniak]

Nie wiem jak Pulchniak robi 100m w 1:30 ale musi nieżle zapier..ć

Panucci to właśnie jest moment w którym żeby pływać szybciej potrzebujesz trenera. To już jest kwestia techniki a nie kondycji. Trudno samemu skorygować własne błędy w wodzie. Musi Cię ktoś widzieć i powoli skorygować. Myślę że 10 treningów z trenerem + 20 samemu by wystarczyło do 100 w 1:30.

[Aniad1312]

za to Ci z północnego zachodu to ładnie cisną z kilometrażem zapitalają tylk oim się uszy trzęsą

znów pech, bo ja to co prawda na zachodzie, ale nie północnym

[panucci10]

za to Ci z północnego zachodu to ładnie cisną z kilometrażem zapitalają tylk oim się uszy trzęsą

znów pech, bo ja to co prawda na zachodzie, ale nie północnym

dla mnie wszytko wyżej niż Łódź to północ

Panucci to właśnie jest moment w którym żeby pływać szybciej potrzebujesz trenera. To już jest kwestia techniki a nie kondycji. Trudno samemu skorygować własne błędy w wodzie. Musi Cię ktoś widzieć i powoli skorygować. Myślę że 10 treningów z trenerem + 20 samemu by wystarczyło do 100 w 1:30.

no trener odpada, bede musiał coś samemu podziałać, ale mi bardziej marzy się kiedyś 1,5km w ok 31-32min, albo 1,9km złamać 40min, a już 3,8km w 1:20-1:25min to już by był czad <oczywiście te 3,8km najpierw kiedyś trzeba w ogóle przepłynąć ale to już inna bajka >

[siena_driver]

Wojtek, a jak Twoje tętno zniosło dzisiejszy warun?

[panucci10]

Wojtek, a jak Twoje tętno zniosło dzisiejszy warun?

od dawien dawna nie zakładam paska do pomiaru! nie pamietam kiedy ostatnio mierzyłem tętno podczas biegu ani tętno spoczynkowe

[mihumor]

Wojtek- do wyniku 1500m w 30 minut i nawet nieco mniej to dojdziesz bez problemu bez trenera samym rozpływaniem i czuciem wody, trzeba tylko trochę popływać. ja tam nigdy żadnego trenera nie miałem ale jak pływałem prawie codziennie na jeziorze od czerwca do września to w październiku na basenie 1500 m zrobiłem w 24 minuty, w 30 minut to pływam bez treningu pływackiego zupełnie i jest to dla mnie obciążenie porównywalne z wolnym wybieganiem - i te 24 min to pływałem jak ważyłem 20kg więcej niż teraz, mając 40 lat i nie prowadząc takiego "sportowego" trybu życia jak dziś.

[panucci10]

Wojtek- do wyniku 1500m w 30 minut i nawet nieco mniej to dojdziesz bez problemu bez trenera samym rozpływaniem i czuciem wody, trzeba tylko trochę popływać. ja tam nigdy żadnego trenera nie miałem ale jak pływałem prawie codziennie na jeziorze od czerwca do września to w październiku na basenie 1500 m zrobiłem w 24 minuty, w 30 minut to pływam bez treningu pływackiego zupełnie i jest to dla mnie obciążenie porównywalne z wolnym wybieganiem - i te 24 min to pływałem jak ważyłem 20kg więcej niż teraz, mając 40 lat i nie prowadząc takiego "sportowego" trybu życia jak dziś.

heh, Michał Ty to zawsze jesteś poza zasięgiem w każdej dyscyplinie taki Bolt we wszystkim Dla mnie 30min to jest mega wyczyn w tamtym roku na 1,9km w Suszu zrobiłem chyba w 48min wiec wiesz jak jest
Ale masz w 100% racje! Te 30min to moge złamać bez trenera ale musze systematycznie pływać! Nauczyć organizm innego wysiłku, innego oddychania i innej pracy nóg. Już widze że jest duzy postep do tego jak zacząłem chodzić na basen jakoś w maju?
To tak jak mi ktoś kiedyś powiedział że jakbym biegał 5x na rok to postepu nie bedzie ale jak juz w miare systematycznie zaczne to postep sam przyjdzie wczesniej czy później! Jestem dobrej myśli
Ps. Swoją drogą 24min na 1,5km to masakra jakaś ! Z czego Ty jesteś stworzony ?