
25 Maraton Warszawski
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
dzięki Fredzio/Madach
dobra robota

[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Styku
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 25 cze 2003, 16:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Fredzio i Madach jesteście debeściaki - Takiej wizualnej oprawy trasy maratonu to chyba zaden maraton na świacie nie ma:) Już jestem spokojny życiówke mogę robić - jest płasko.
"W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem" 2TM 4,7
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Widziałem na jakiejś stronie maratonu..szkoda,że nie pamiętam jaki...może Hamburg czy Hannover zamieszczone jeszcze zdjęcia z poszczegónych fragmentów trasy..taka wizualna symulacja 
A wasza też jest wypasiona !!!
Gratulacje!!

A wasza też jest wypasiona !!!
Gratulacje!!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dzięki w imieniu moim i Madacha, poprawię jeszcze trochę wieczorem, żeby zdjęcia były trochę większe teraz maja szerokosć 250 to przerobię na 350.
Ale co mnie zaskoczyło - trasa jest naprawde dosyć płaska - nie czuje się tych podbiegów - wydaje mi się, że są bardzo delikatne - no i ostatni jest na jakimś 19 km.
(Edited by FREDZIO at 11:42 am on Aug. 4, 2003)
Ale co mnie zaskoczyło - trasa jest naprawde dosyć płaska - nie czuje się tych podbiegów - wydaje mi się, że są bardzo delikatne - no i ostatni jest na jakimś 19 km.
(Edited by FREDZIO at 11:42 am on Aug. 4, 2003)
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No to będziemy mieli asfalt, asfalt, asfalt... trochę kostki na Starówce, asfalt, asfalt... 
A tak na poważniej to fajny pomysł z tymi zdjęciami

A tak na poważniej to fajny pomysł z tymi zdjęciami

Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
- Styku
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 25 cze 2003, 16:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
ale prawdą jest że po kostce zle się biega, trzeba na niej uwazać. A deszcz raczej słuzy robieniu zyciówek niż przeszkadza.
"W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem" 2TM 4,7
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
wspólny start, czy wspólna meta?
gdybym dysponował ograniczonymi zasobami zrobiłbym tak jak zaproponował organizator (w dodatku efekt większej liczby ludzi na starcie, zwłaszcza w sytuacji, w której z liczby zgłoszeń wynika, że łącznie w półmaratonie i maratonie nie pęknie tysiąc, a zapowiadano 1500 osób w maratonie - no cóż w Polsce nadal biega mało ludzi). Gdybym mógł zrobić dwa rejony startu i zależało mi na atrakcyjnym rejonie mety dla wszystkich uczestników to puściłbym połmaraton w połowie trasy w takim czasie, żeby większość polmaratonczykow dotarła do mety przed pierwszym maratończykiem.
Swoja droga to zawsze irytowały mnie wspólne starty na rożnych dystansach, bo nie wiadomo z kim się rywalizuje. Numery startowe są zwykle na piersiach i jak widzę grupę przede mną to nie wiem ile osób to moi konkurenci. Numer widzę dopiero w trakcie wyprzedzania, o ile numery różnią się od siebie.
gdybym dysponował ograniczonymi zasobami zrobiłbym tak jak zaproponował organizator (w dodatku efekt większej liczby ludzi na starcie, zwłaszcza w sytuacji, w której z liczby zgłoszeń wynika, że łącznie w półmaratonie i maratonie nie pęknie tysiąc, a zapowiadano 1500 osób w maratonie - no cóż w Polsce nadal biega mało ludzi). Gdybym mógł zrobić dwa rejony startu i zależało mi na atrakcyjnym rejonie mety dla wszystkich uczestników to puściłbym połmaraton w połowie trasy w takim czasie, żeby większość polmaratonczykow dotarła do mety przed pierwszym maratończykiem.
Swoja droga to zawsze irytowały mnie wspólne starty na rożnych dystansach, bo nie wiadomo z kim się rywalizuje. Numery startowe są zwykle na piersiach i jak widzę grupę przede mną to nie wiem ile osób to moi konkurenci. Numer widzę dopiero w trakcie wyprzedzania, o ile numery różnią się od siebie.
ENTRE.PL Team
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Jest na to prosta rada - pisac numery lub symbole na lydkach
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- stonoga
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 26 lip 2003, 22:17
Klasycznym przykładem "atrakcji" jaką może spowodować wspólny start jest start narciarskiego "Biegu Piastów" gdzie równocześnie startują mający pierwszy raz narty na nogach zawodnicy planujący przebiec 10 km, zawodnicy na 25 km i na 50 km. Najlepsi stoją z przodu i uciekną przed tym co się dzieje z tyłu. A tam walka o przetrwanie, o nie połamanie kijów i nart. I trwa to ładnych kilka kilometrów.
Dlaczego mam wiecej nóg niż mózgów ???
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Ja tam nic na łydkach bym nie bazgrał hiiiihihii a problemu we wspólnych startach nie widzę..fajnie się obserwuje jak część już kończy i twardziele biegną dalej 

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
w biegu na 10 mil na moim kampusie dolozyli teraz 5mil dla kazdego, roznica jest taka, ze kolory numerow sa inne+ ci na 10m dostaja koszulke... ktora zregoly odrazu zakaldaja i w niej biegna, i jest wszystko jasne! wiec chyba na MW tez bedzie jakas mozliwosc rozroznienia? najlepiej kolorami, bo numery to mozna zapomniec 

- Arek007
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 18 cze 2003, 04:14
Po pierwsze chce pogratulowac Fredziowi i Madachowi za kapitalnie wykonana robote. Juz dawno nie bylem w Warszawie i dzieki tym zdjeciom poczulem sie jakbym osobiscie zwiedzil trase. (szczegolnie efektownie w waszym ujeciu wyglada 'SKRĘT W SZWOLEŻERÓW'
). Mam duzo wspomnien z rejonu trasy. Chodzilem do szkojy sredniej na ul Dlugiej. Szkola ta przeniosla sie pozniej na Zajaczka... Nie mam wyboru - musze biec w tegorocznym (pol)MW
Ja osobiscie mamtroche pietra przed ta kostka. Co prawda trenuje glownie na twardym podlozu ale kostka jest twardsza niz asfalt i co najwazniejsze nierowna. Ja mialem kiedys skecona kostke i do tej pory biegam bardzo ostroznie na nie rownym podlozu.
Co do wspolnego startu to generalnie pewnie sympatyczniej by bylo konczyc na wspolnej mecie.
Dla mnie to akurat dobrze ze jest wspolny start. Bedzie to moj pierwszy w zyciu start na tak dlugim dystansie mimo ze planuje tylko polmaraton. Poniewaz bede biegl na mniej wiecej 2h w polowce bede mogl pobiec razem z grupa i pace makerem na 4:00 maraton.
Kolory koszulek oczywiscie nie pozwola roz roznic polmatatonowcow od reszty. Ja mysle ze wiekszosc biegaczy wyznaje te sama zasade co ja: 'nigdy nie biec w zawodach w czyms w czym juz sie przedtem nie biegalo'.

Ja osobiscie mamtroche pietra przed ta kostka. Co prawda trenuje glownie na twardym podlozu ale kostka jest twardsza niz asfalt i co najwazniejsze nierowna. Ja mialem kiedys skecona kostke i do tej pory biegam bardzo ostroznie na nie rownym podlozu.
Co do wspolnego startu to generalnie pewnie sympatyczniej by bylo konczyc na wspolnej mecie.
Dla mnie to akurat dobrze ze jest wspolny start. Bedzie to moj pierwszy w zyciu start na tak dlugim dystansie mimo ze planuje tylko polmaraton. Poniewaz bede biegl na mniej wiecej 2h w polowce bede mogl pobiec razem z grupa i pace makerem na 4:00 maraton.
Kolory koszulek oczywiscie nie pozwola roz roznic polmatatonowcow od reszty. Ja mysle ze wiekszosc biegaczy wyznaje te sama zasade co ja: 'nigdy nie biec w zawodach w czyms w czym juz sie przedtem nie biegalo'.
Arek
[b]SBBP.PL[/b] frakcja zaoceaniczna
[b]SBBP.PL[/b] frakcja zaoceaniczna
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Arek, dzięki.
Madach się powinien w końcu odezwać i odebrać gratulacje.
Wstawiłem większe zdjęcia a zatem lepiej widać.
Madach się powinien w końcu odezwać i odebrać gratulacje.
Wstawiłem większe zdjęcia a zatem lepiej widać.
- madach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 331
- Rejestracja: 06 cze 2003, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie znalazłem chwilkę czasu i przeczytałem posty. Miło, że doceniacie naszą "robotę", dzięki. Dla mnie była to szczególnie ciężka wycieczka ze względu na to, że chyba ze trzy lata nie jeździłem na rowerze. Możecie sobie wyobrazić jakie teraz cierpię katusze, tym bardziej, że pracę mam siedzącą
.

[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url] - frakcja "UMoczonych Łosi"