Kuba - kubako83 - komentarze

[makar]

Kuba, coś znowu zniknąłeś na dłużej z blogu.... Mam nadzieję, że to nie kolejne choróbsko.

[kubako83]

Makar, jak to nie piszę, jak piszę! Tyle, że na blogu zamieszczam jedynie tygodniowe zestawienia. Jakoś tak głupio było mi cztery razy w tygodniu rozpisywać się na temat mojego truchtania. Ale biegam i jak na razie choróbsko (odpukałem) trzyma się z dala.
Dzięki za troskę, bardzo mi miło.
Pozdrawiam!

[koreek]

fajny kilometraż ale zauwaz jedna rzecz.. czy biegles 8 km czy 14 tempo miales prawie identyczne... oczywiscie nie wiem co biegales w jakim terenie czy wialo czy nie ale mozna by chyba dorzucic cos szybszego tak na rozruszanie nawet jesli mialo by byc to krotsze lub w formie interwalu jakiegos...

[makar]

No, niech Ci będzie, że piszesz, tylko jakoś tak rzadko. Cieszę się, że zdrowie dopisuje. Powodzenia.

[pardita]

Oj no to wspoółczuję, ale grunt, że pogoda ducha Cie nie opuszczała;)
Zrobiliśmy bułeczki z rodzynkami, ale powiem Ci, że wyszły dość twarde, choć drożdże ładnie wyrosły:D
no ale najwyrazniej jest to przepis "chlebkowy", nie buleczkowy

[kubako83]

fajny kilometraż ale zauwaz jedna rzecz.. czy biegles 8 km czy 14 tempo miales prawie identyczne... oczywiscie nie wiem co biegales w jakim terenie czy wialo czy nie ale mozna by chyba dorzucic cos szybszego tak na rozruszanie nawet jesli mialo by byc to krotsze lub w formie interwalu jakiegos...

Dzięki Korek za sugestie. W tygodniu dodaję do biegów kilka przebieżek, ale nie widać ich na podsumowaniu, bo później odpoczywam w truchcie, przez co nie ma to wpływu na ogólne tempo treningu. Poza tym we wtorek zrobiłem taki "miejski kross" - zaliczałem schody, przeskakiwałem murki, dodawałem żywsze akcenty - fajnie się po tym czułem. Ale nie mogę za dużo biegać na wysokim tętnie, bo niestety wada serca na to nie pozwala - kardiolog pozwolił mi biegać pod warunkiem trzymania się stosunkowych zakresów.

No, niech Ci będzie, że piszesz, tylko jakoś tak rzadko. Cieszę się, że zdrowie dopisuje. Powodzenia.

Również pozdrawiam!

Oj no to wspoółczuję, ale grunt, że pogoda ducha Cie nie opuszczała;)
Zrobiliśmy bułeczki z rodzynkami, ale powiem Ci, że wyszły dość twarde, choć drożdże ładnie wyrosły:D
no ale najwyrazniej jest to przepis "chlebkowy", nie buleczkowy

Fajnie, że próbowałaś tego przepisu. Muszę z nim trochę poeksperymentować to może jakieś fajne buły wyjdą. Pozdrawiam!

[koreek]

fajny kilometraż ale zauwaz jedna rzecz.. czy biegles 8 km czy 14 tempo miales prawie identyczne... oczywiscie nie wiem co biegales w jakim terenie czy wialo czy nie ale mozna by chyba dorzucic cos szybszego tak na rozruszanie nawet jesli mialo by byc to krotsze lub w formie interwalu jakiegos...

Dzięki Korek za sugestie. W tygodniu dodaję do biegów kilka przebieżek, ale nie widać ich na podsumowaniu, bo później odpoczywam w truchcie, przez co nie ma to wpływu na ogólne tempo treningu. Poza tym we wtorek zrobiłem taki "miejski kross" - zaliczałem schody, przeskakiwałem murki, dodawałem żywsze akcenty - fajnie się po tym czułem. Ale nie mogę za dużo biegać na wysokim tętnie, bo niestety wada serca na to nie pozwala - kardiolog pozwolił mi biegać pod warunkiem trzymania się stosunkowych zakresów.

oczywiscie jesli przyzwolenie od lekarza dostales pod takim warunkiem to moje sugestie sa jak najbardziej nie na miejscu:D. ale z czasem tetno i tak Ci spadnie... wazne by biegac... pozdro;)

[makar]

Kuba, mnie się tam Twój kilometraż i tempo bardzo podobają. Trzymaj tak dalej, na szybkie bieganie przyjdzie czas. Ważne, że biegasz, bo jak sobie przypomnę, co się z Tobą działo parę miesięcy temu i że w ogóle miałeś już nie biegać, to strasznie przykro mi się robi. Wierzę, że będziesz zupełnie zdrowy i bieganie Ci w tym pomoże. Pozdrawiam.

[pardita]

Wspóczuje lydek....
mnie tez cos takiego dziwnego lapalo w piatek, jak sie wzielam za pp (p...ne przebiezki).
Milego dnia!
Pabianice za tydzien, tak? czy cos poknocilam...

[kubako83]

Pabianice za tydzien, tak? czy cos poknocilam...

Na szczęście za dwa 3 kwietnia.

[koreek]

ale kilometrow trzepierz ostatnio:D. oby tak dalej a 3.04 bedzie pieknym dniem:))

[kubako83]

ale kilometrow trzepierz ostatnio:D. oby tak dalej a 3.04 bedzie pieknym dniem:))

No tak, ale mam słabe nogi i nie mogę na razie za bardzo przyspieszyć. Myślę, że w Pabianicach średnie tempo to będzie maks 6:00 (co jak dla mnie wcale nie będzie złym wynikiem).

[makar]

Kuba, spokojnie, dwa tygodnie to masa czasu. Będzie lepiej niż myślisz. Pozdrawiam.

[koreek]

zawody to inna bajka.. najczesciej lepiej idzie tym ktorzy podchodza do tego na lajcie;))

[pardita]

Kuba,

no to wszystko elegancko leci wedlug planu Super!
Pabianice na pewno dadza Ci duzo frajdy!