Wołomin

Awatar użytkownika
forrest_mk
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 wrz 2009, 07:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miasto złą sławą owiane

Nieprzeczytany post

Piotrq pisze:Ja właśnie mam zamiar zacząć biegać. O których miejscach w Wołominie mówicie (lasy) - najlepiej przy jakiej ulicy. Co do Huraganu, nikt się nie czepia jak się porobi parę okrążeń?

Pozdrawiam z deszczowego Wołomina :chlip:
Po Huraganie można biegać bez obaw, bieżnia jest dostępna dla wszystkich, tylko jak robiłem skipy na płycie boiska to dostałem opieprz :ble:

Co do lasów to ja biegam po Garbiczu, ścieżki nie są zbyt równe ale wybiegania można robić swobodnie, jeżeli komuś potrzebna jest górka to trzeba się udać na Łysą (na końcu ul. Piłsudskiego), jest tam ok 60m stromy podbieg a trochę obok jest dłuższy i bardziej płaski
New Balance but biegowy
szczota
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 06 kwie 2010, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam biegających wołominiaków! i całe forum, bo jest to mój pierwszy tutaj post :hejhej: . Co do Wołomina to zdecydowanie jest tu gdzie pobiegać. Szczególnie upodobałem sobie las pomiędzy Wołominem, a Czarną i okolice rzeczki Czarna. Bardzo dużo ścieżynek i leśnych dróg, które zapewniają sporą różnorodność trasy biegowej. Właściwie za każdym razem biegnę inną drogą. Próbowałem też na Huraganie ale kolejne kółka na bieżni są strasznie monotonne... Polecam leśne szlaki, może ktoś jest chętny na wspólne bieganie/truchtanie?
Mój trening to około 50-60 minut (około 10 km) 4-5 razy w tygodniu.

pozdrawiam

Maciek
Awatar użytkownika
maciek5000
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 17 sie 2009, 13:56
Życiówka na 10k: 46:39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Marki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

szczota pisze:Witam biegających wołominiaków! i całe forum, bo jest to mój pierwszy tutaj post :hejhej: . Co do Wołomina to zdecydowanie jest tu gdzie pobiegać. Szczególnie upodobałem sobie las pomiędzy Wołominem, a Czarną i okolice rzeczki Czarna. Bardzo dużo ścieżynek i leśnych dróg, które zapewniają sporą różnorodność trasy biegowej. Właściwie za każdym razem biegnę inną drogą. Próbowałem też na Huraganie ale kolejne kółka na bieżni są strasznie monotonne... Polecam leśne szlaki, może ktoś jest chętny na wspólne bieganie/truchtanie?
Mój trening to około 50-60 minut (około 10 km) 4-5 razy w tygodniu.

pozdrawiam

Maciek
Witam imiennika.
Też biegam mniej więcej w tej okolicy i chętnie się wybiorę na wspólną przebieżkę. Napisz jeszcze w jakich godzinach trenujesz i w jakim tempie.
Obrazek
szczota
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 06 kwie 2010, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cześć!
W tygodniu biegam około 16:00, zaraz po tym jak wrócę do domu z pracy natomiast w łikendy zazwyczaj biegam około 9:00 rano. Najczęściej obiegam las pomiędzy Wołominem i Czarną ale czasem przytrafia mi się pojawiać w okolicach Górek Mironowskich (bliżej Kobyłki). Nie znam dokładnego tempa biegu bo nigdy nie mam określonej długości trasy, a raczej staram się utrzymywać bieg przez około 50 minut. Licząc kółka na bieżni na Huraganie, gdzie czasem wpadam wychodzi mi, że w tym czasie robię około 9-10 Km.
Można się kiedyś będzie umówić na wspólne bieganko.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
maciek5000
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 17 sie 2009, 13:56
Życiówka na 10k: 46:39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Marki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

szczota pisze:Cześć!
W tygodniu biegam około 16:00, zaraz po tym jak wrócę do domu z pracy natomiast w łikendy zazwyczaj biegam około 9:00 rano. Najczęściej obiegam las pomiędzy Wołominem i Czarną ale czasem przytrafia mi się pojawiać w okolicach Górek Mironowskich (bliżej Kobyłki). Nie znam dokładnego tempa biegu bo nigdy nie mam określonej długości trasy, a raczej staram się utrzymywać bieg przez około 50 minut. Licząc kółka na bieżni na Huraganie, gdzie czasem wpadam wychodzi mi, że w tym czasie robię około 9-10 Km.
Można się kiedyś będzie umówić na wspólne bieganko.

pozdrawiam
Tego się bałem. Ja biegam w tej okolicy tylko w tygodniu i rano. W sobotę i niedzielę biegam w parku szczęśliwickim na ochocie bo tam mieszkam.
Obrazek
szczota
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 06 kwie 2010, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

no to trudno... w każdym razie życzę miłych wybiegów!
Awatar użytkownika
Robert W.
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 27 wrz 2009, 09:06
Życiówka na 10k: 00:59:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kobyłka

Nieprzeczytany post

Chcę odświeżyć ten wątek. Wyrobiłem sobie w końcu kondycję że mógłbym biegać z niektórymi biegaczami w sensownym tempie, które na dzień dzisiejszy to 6-7'/km. W tym tempie biegam sobie po 11-12 km. Tak jak jest w moim opisie, mieszkam w Kobyłce. Tak więc mógłbym się omówić gdzieś na obrzeżach Wołomina lub po innych stronach Kobyłki.
Pozdrawiam,
Robert
Obrazek
anat78
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 17 maja 2010, 10:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
ja biegam od zeszłej wiosny a że biegam sama to jednak wybrałam stadion i kółka. Biegam raczej późno bo k 20-21.
Ostatnio na stadionie pojawiło się sporo ludzi, którzy biegają.
Sama niestety w lasy boję się wybrać :grr: .
Pozdr
A.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Może byśmy spróbowali się któregoś dnia biegowo spotkać? Weekendowe ranki są dobre.
Ja dosyć lubię te okolice

LINK

To niedaleko Mironowych Górek, można robić spore trasy, po lasach i łąkach w stronę Nadmy.
Awatar użytkownika
Robert W.
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 27 wrz 2009, 09:06
Życiówka na 10k: 00:59:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kobyłka

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Może byśmy spróbowali się któregoś dnia biegowo spotkać? Weekendowe ranki są dobre.
Ja dosyć lubię te okolice

LINK

To niedaleko Mironowych Górek, można robić spore trasy, po lasach i łąkach w stronę Nadmy.
Ja bardzo chętnie się pojawię. Ustalmy jakąś datę. Ja weekend 29-30 maja mam zajęty, Więc bym zaproponował kolejny 5-6 czerwca. Byłby też wystarczający czas na to aby inni "wołominiacy" zapoznali się z tym pomysłem i też na to spotkanie przybyli. Trochę daleko to miejsce jest od miasta, będę musiał podjechać samochodem, ale to drobiazg. Jeśli zaczniemy spotykać się regularnie to może ustalimy jakieś bliższe miastu miejsce zbiórki.
Pozdrawiam,
Robert
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja znowu 6 czerwca jestem "wyjechany".
Ja bym proponował spotkanie zrobić raczej na terenie Wołomina, żeby nie trzeba było dojeżdżać.
Np blisko tego miejsca - na skrzyżowaniu Polskiej i Lwowskiej i biec w stronę lasu. Nawet dla ewentualnych przyjezdnych parking przy tym zakładzie jest.

http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 9&t=h&z=16
Awatar użytkownika
Robert W.
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 27 wrz 2009, 09:06
Życiówka na 10k: 00:59:01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kobyłka

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ja znowu 6 czerwca jestem "wyjechany".
To może w sobotę, 5 czerwca?
Adam Klein pisze:Ja bym proponował spotkanie zrobić raczej na terenie Wołomina, żeby nie trzeba było dojeżdżać.
Np blisko tego miejsca - na skrzyżowaniu Polskiej i Lwowskiej i biec w stronę lasu. Nawet dla ewentualnych przyjezdnych parking przy tym zakładzie jest.
OK. Może być to miejsce. 1-2 km. to już nie trzeba uruchamiać samochodu. :)
Pozdrawiam,
Robert
Obrazek
anat78
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 17 maja 2010, 10:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kurcze tego 5 czerwca to by mi nawet pasowało, ale ja jestem na etapie biegu pół godziny, więc chyba nie będe sie kompromitować przed wami - biegaczami;)
Pozdrawiam
aneta
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Pół godziny jest w porządku, naprawdę. Poza tym - tylko Ci się wydaje, że pół godziny. Skoro biegasz pół godziny to dasz radę godzinę. :) Nie żartuję, wiem co mówię, mam za sobą długą historię biegania z ludźmi którzy przychodząc na pierwszy bieg sbbp byli w stanie przebiec wg nich tylko 20 minut a biegli z nami około 12 km.
Tu jest historia sbbp: http://www.sbbp.pl/
Trochę strona mało aktualna - ale historii tam sporo.
anat78
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 17 maja 2010, 10:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ok, to ja 5 czerwca mogę być ale jakby dało się umówić o 8 rano?

Pozdrawiam
Aneta
ODPOWIEDZ