Po Huraganie można biegać bez obaw, bieżnia jest dostępna dla wszystkich, tylko jak robiłem skipy na płycie boiska to dostałem opieprzPiotrq pisze:Ja właśnie mam zamiar zacząć biegać. O których miejscach w Wołominie mówicie (lasy) - najlepiej przy jakiej ulicy. Co do Huraganu, nikt się nie czepia jak się porobi parę okrążeń?
Pozdrawiam z deszczowego Wołomina
Co do lasów to ja biegam po Garbiczu, ścieżki nie są zbyt równe ale wybiegania można robić swobodnie, jeżeli komuś potrzebna jest górka to trzeba się udać na Łysą (na końcu ul. Piłsudskiego), jest tam ok 60m stromy podbieg a trochę obok jest dłuższy i bardziej płaski