a czy Wy nie lubicie pobiegać po południu, ja jestem raczej nocny marek i poranki nie dla mnie,a jeszcze jak miałbym ubrać dresiki i biegać to bym chyba zwariował
z tego co piszecie wynika że biegacie rankami,ale czy zawsze?
pozdr
blaz
Poznań: Piątkowo, Morasko, Żurawiniec
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 mar 2006, 08:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Nie wiem, jak pozostali, ale ja rano
Najlepsza pora : chlodno, zero dzieciaków, mało kejtrów , najwyżej jakiś (jakaś ??) bikowiec się trafi, ale Ci to swoi i są absolutnie niegroźni
Najlepsza pora : chlodno, zero dzieciaków, mało kejtrów , najwyżej jakiś (jakaś ??) bikowiec się trafi, ale Ci to swoi i są absolutnie niegroźni