Ironman Team Poland - prezentacja zespołu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Monka, ja pływam na SGGW i Inflanckiej. SGGW jest blisko domu, a Inflancka blisko pracy. Ale ostatnio sGGW bardzo mi podpada, bo ci studenci obsidli ten basen jak - nomen omen - stonka. Wczoraj poszedłem późnym wieczorem i na torze po 5-6 osób> a w jakicvh godzinach chodzisz na Ochotę żeby było mało ludzi?
ENTRE.PL Team
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
Heniu, wzdluz czy w poprzek?
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem ogromnie ciekaw jak przebiegają wasze przygotowania do startu.
Może komuś uda się wykroić trochę czasu żeby opisać jak idzie trening, co się udaje zrealizować a co nie i przede wszystkim jakie nastroje panują w ITP?
Pozdrwaiam mądrze trenujących , powodzenia!
Może komuś uda się wykroić trochę czasu żeby opisać jak idzie trening, co się udaje zrealizować a co nie i przede wszystkim jakie nastroje panują w ITP?
Pozdrwaiam mądrze trenujących , powodzenia!
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Wlasnie , tez jestem ogromnie ciakaw . Sam trenuje
ale co najwyzej do dystansu olimpijskiego , a mysl
o treningu do "dlugiego" troche mnie przygnebia
ale co najwyzej do dystansu olimpijskiego , a mysl
o treningu do "dlugiego" troche mnie przygnebia

[i]swim - bike - run [/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
przygotowania nie dla wszystkich z zespołu są szczęśliwe. Mifor niestety złapał kolejną kontuzję i odpuszcza, chce się dobrze podkurować, jakąś opetrację zrobić i wyremontowany może pod koniec sezunu gdzieś na krótszym dystansie z nowymi siłami wystartuje.
Reszta trenuje ile może. A że nie wszyscy moga tyle ile by chcieli to wszyscy pewnie stwierdzimy przed Ironmanem, że możnabyło wykonać więcej pracy.
W najlepszym nastroju jest chyba Leszek G., któy jast chba najlepszej myśli.
Mnie prześladuje pech. Dzisiaj znowu złapałem gumę (to już 3 raz w tym sezonie). Stało się to w środku pustkowia. Na szczęście miałem zapasową detkę, więc minuta dwie zmieniłem, sięgam po pompkę i tutaj zakląłem szpetnie, bo okoazało się, że jej nie mam. No i drałowałem w wygodnych bucikach za 2 km zaglądając do napotkanych gospodarstw i pytając o pompkę. Niestety pompka do roweru nie jest zbyt popularnym sprzętem na polskiej wsi, a już pompka końcówką do mojej dętki to wyjątkowa rzadkość.
W ostatnią niedzielę zrobiem sobi na MTB wycieczkę po astalcie dookoła Puszczy Kampinoskiej - wyszło 155km w 5:25. Ale nie powiem, że to był drobiazg. A pomyśleć, że to połowa dystansu Ironmana?
Reszta trenuje ile może. A że nie wszyscy moga tyle ile by chcieli to wszyscy pewnie stwierdzimy przed Ironmanem, że możnabyło wykonać więcej pracy.
W najlepszym nastroju jest chyba Leszek G., któy jast chba najlepszej myśli.
Mnie prześladuje pech. Dzisiaj znowu złapałem gumę (to już 3 raz w tym sezonie). Stało się to w środku pustkowia. Na szczęście miałem zapasową detkę, więc minuta dwie zmieniłem, sięgam po pompkę i tutaj zakląłem szpetnie, bo okoazało się, że jej nie mam. No i drałowałem w wygodnych bucikach za 2 km zaglądając do napotkanych gospodarstw i pytając o pompkę. Niestety pompka do roweru nie jest zbyt popularnym sprzętem na polskiej wsi, a już pompka końcówką do mojej dętki to wyjątkowa rzadkość.
W ostatnią niedzielę zrobiem sobi na MTB wycieczkę po astalcie dookoła Puszczy Kampinoskiej - wyszło 155km w 5:25. Ale nie powiem, że to był drobiazg. A pomyśleć, że to połowa dystansu Ironmana?
ENTRE.PL Team
- Murat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 424
- Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin
PAwle-a jakie szacunkowo czasy planujesz w poszczególnych "bojach" Ironmana?Jaką /okrągłą?/ godzinę masz zamiar złamać w zawodach?Czy jest jakiś najlepszy wynik Polaka w Ironmanie?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za wieści z teningowych bojów.
Pewnie im bliżej terminu zawodów tym więcej wątpliwości co do stanu przygotowań.
Jestem z Wami mentalnie i na każdym treningu kiedy mam chwile słabości, pocieszam się że Iron Man majaczy jeszcze w nieokreślonej przyszłości.
Jakoś tak samo się zrymowało
Trzymam kciuki za cały zespół...
Pewnie im bliżej terminu zawodów tym więcej wątpliwości co do stanu przygotowań.
Jestem z Wami mentalnie i na każdym treningu kiedy mam chwile słabości, pocieszam się że Iron Man majaczy jeszcze w nieokreślonej przyszłości.
Jakoś tak samo się zrymowało

Trzymam kciuki za cały zespół...
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Nie wiem Murat jaki jest rekord Polski w Ironmanie. Niewiele mam informacji o wynikach Polaków. Może to też wynika z tego, że jestem w triatlonie "nuworyszem", bo pierwszy raz wystartowałem w Górznie w zeszłym roku i nie znam środowiska. Od Piotra Kleszczyka wiem, że w zeszłym roku we Frankfurcie wystartowało 4 Polaków:
Majchrzakowski Andrzej POL 58 Toruń 9:17.04,2
Klaszczyk Piotr POL 64 Gryfice 11:34.25,9
Wiśniewski Piotr POL 77 Toruń 12:44.37,1
Pytlewski Jan POL 65 Wrocław 15:14.03,2
Poza wynikiem Janka (sorry Janek) wszystkie pozostałe wyniki budzą respekt, zwłaszcza mastersa Andrzeja, bo jechać 180km rowerem z prędkością ponad 35km/h i potem przebiec maraton w 3:11 to coś co mi się nawet nie śni, a facet miał 44 lata.
Moje plany to Kona
. No, tak było na jesieni, ale teraz czym bliższy termin zawodów tym bardziej sobie uświadamiam, że zbyt wiele mi brakuje. Pół biedy z bieganiem, bo to moja mocna strona, ale ledwo pływam kraulem (plan 1:20) i za słabo roweruję (plan: 6:00), co daje jakieś 11 godzin. Gdyby mi się udało coś z tego urwać to byłbym wielce zadowolony.
Zresztą Ironman to Ironman i nawet moje plany na bieg (3:17) mogę się okazać zbyt optymistyczne, bo nei biegłem jeszcze maratonu po godzinie pływania i 180 na rowerze
.
Majchrzakowski Andrzej POL 58 Toruń 9:17.04,2
Klaszczyk Piotr POL 64 Gryfice 11:34.25,9
Wiśniewski Piotr POL 77 Toruń 12:44.37,1
Pytlewski Jan POL 65 Wrocław 15:14.03,2
Poza wynikiem Janka (sorry Janek) wszystkie pozostałe wyniki budzą respekt, zwłaszcza mastersa Andrzeja, bo jechać 180km rowerem z prędkością ponad 35km/h i potem przebiec maraton w 3:11 to coś co mi się nawet nie śni, a facet miał 44 lata.
Moje plany to Kona

Zresztą Ironman to Ironman i nawet moje plany na bieg (3:17) mogę się okazać zbyt optymistyczne, bo nei biegłem jeszcze maratonu po godzinie pływania i 180 na rowerze

ENTRE.PL Team
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
Sorry Pawel ale wg mnie KAZDY kto ukonczyl Ironman budzi respekt.Quote: from PAwel on 7:04 am on May 3, 2004
Poza wynikiem Janka (sorry Janek) wszystkie pozostałe wyniki budzą respekt
(Edited by lezan at 12:48 pm on May 3, 2004)
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
-
- Stary Wyga
- Posty: 182
- Rejestracja: 23 kwie 2003, 13:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Jeżeli chodzi o najlepszego polaka do znam Grzegorza Zgliczyńskiego obecnie mieszkajacego na stałe w stanach, startował ponad 20 razy w triathlonie na długim dystansie. Imiennie zapraszany był na Ironman Embrun, najlepszy jego wynik jaki udało mi się znaleśc to z roku 91 Holandia .
8:41:37
(Edited by Bodek at 5:18 pm on May 3, 2004)
8:41:37
(Edited by Bodek at 5:18 pm on May 3, 2004)
Bogdan Sądel
Pulsar Sport
Pulsar Sport