Coospo HW9 - opaska na "bicek"
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Wczorajszy bieg i już anomalia sporo mniejsza:
Zapewne jak to u chińczyka, będzie tu spora loteria
Do samych pomiarów nie mam na razie zastrzeżeń.
Zapewne jak to u chińczyka, będzie tu spora loteria
Do samych pomiarów nie mam na razie zastrzeżeń.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Dziś było kilka momentów, gdzie opaska odleciała na chwilę
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
Między innymi po to by wykryć progi: tlenowy i beztlenowy. Oczywiście nie będzie to tak dokładne jak ergospirometr ale dla amatora wystarczające.Slawcio pisze: ↑02 lis 2024, 14:33 Biegając ze standardowym paskiem na pierś, ten wykres R-R i anomalie można obserwować bo dużo wcześniej można wychwycić, że zbliża się wymiana paska na nowy.
I taki jest pożytek z tych danych. Oprócz tego to coś daje? Czy to kolejne wykresy tylko po to żeby był, nikt nie wie po co, ale strach się zapytać żeby nie wyjść na lamera.
Po co mierzyć R-R w trakcie biegu?
Tak, biegałem z tym, V800 daje możliwość wyświetlania tego w trakcie biegu. Tylko nie wiem po co.
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1519
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Dla amatora nie są do szczęścia potrzebne zegarkowe zgadywanki progowe. Niech się lepiej skupi na odczuciach z własnego organizmu niż tam jakieś progi które mu podaje gupi zegarek.
A po za tym nie widzę korelacji pomiędzy stężeniem mleczanu we krwi do odstępów pomiędzy uderzeniami.
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 3:02:45
No chyba mówimy o 2 różnych sprawach. Co ma mleczan do progu anaerobowego? Próg mleczanowy a anaerobowy to dwa różne progi. Fakt że czasem są blisko siebie ale nie porywają się.Slawcio pisze: ↑07 lis 2024, 16:42Dla amatora nie są do szczęścia potrzebne zegarkowe zgadywanki progowe. Niech się lepiej skupi na odczuciach z własnego organizmu niż tam jakieś progi które mu podaje gupi zegarek.
A po za tym nie widzę korelacji pomiędzy stężeniem mleczanu we krwi do odstępów pomiędzy uderzeniami.
Ja jestem amatorem i korzystam z tego pomiaru. I robię na tym życiówki, między innymi ostatnio w półmaratonie.
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)
Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
A ja uwazam, ze jest zupelnie na odwrot: malo ktory amator jest w stanie wsluchac sie w swoj organizm na tyle, zeby moc w ten sposob sterowac swoim treningiem.
To wymaga nie tylko doswiadczenia, ale rowniez pewnych predyspozycji i nie kazdy je ma.
BTW wracajac do tematu: moja opaska dzisiaj przyszla. Robi dobre wrazenie.
Naladowalem i postaram sie jutro przetestowac w czasie biegu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1519
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Masz rację, ja już nic nie wiem i szczerze to nie chcę wiedzieć. Mam gdzieś te wymysły z progami i inne bzdury.DKrunner pisze: ↑08 lis 2024, 13:13 No chyba mówimy o 2 różnych sprawach. Co ma mleczan do progu anaerobowego? Próg mleczanowy a anaerobowy to dwa różne progi. Fakt że czasem są blisko siebie ale nie porywają się.
Ja jestem amatorem i korzystam z tego pomiaru. I robię na tym życiówki, między innymi ostatnio w półmaratonie.
Za to wiem co innego, na bazie własnych doświadczeń, wiem jaki dystans jestem w stanie przebiec jakim tempem bazując na tętnie i samopoczuciu.
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
No i przestowalem w sobote.
Dopiero jeden bieg, ale jak na razie wrazenia sa swietne. Do samego pomiaru tetna nie mam zastrzezen jak na razie.
Pozytywy:
- leciutki i plaski
- w czasie biegu mozna o nim w zasadzie zapomniec
- wbudowany akumulator
- ma fizyczny wylacznik
Negatywy:
- kabelek do ladowania nie jest standardowy, wiec trzeba uwazac, zeby nie zgubic
- nie ma ofc pomiarow dynamiki jak Garmin HRM
Niewiadome:
- ile czasu pozyje
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Od czasu jak naładowałem HW9 do 100% mam zarejestrowane 1330 min aktywności, czyli trochę ponad 22h.
Opaska pokazuje, że ma 67% baterii.
Opaska pokazuje, że ma 67% baterii.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9046
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Kończę mój test ze sprawdzeniem baterii w HW9.
Od 13 listopada (poprzedni mój wpis powyżej) doszło mi około 5h aktywności z opaską.
Dziś dostałem już komunikat o niskim poziomie baterii - zostało 11%.
Do połowy poziom się długo trzymał. Później już zdecydowanie szybciej zleciało.
W sumie zarejestrowałem od 100% do 11% około 27h aktywności z opaską.
Nie będę już jej drenował do zera. Daję pod ładowanie.
Nadal spisuje się dobrze i jestem z niej zadowolony.
Od 13 listopada (poprzedni mój wpis powyżej) doszło mi około 5h aktywności z opaską.
Dziś dostałem już komunikat o niskim poziomie baterii - zostało 11%.
Do połowy poziom się długo trzymał. Później już zdecydowanie szybciej zleciało.
W sumie zarejestrowałem od 100% do 11% około 27h aktywności z opaską.
Nie będę już jej drenował do zera. Daję pod ładowanie.
Nadal spisuje się dobrze i jestem z niej zadowolony.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.