Wegetarianizm
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
eee...........przespałem się.
Ziewnąłem.
Jeszcze raz przeczytałem co przedtem napisałem.
Strasznie widzę jakos poważnie do sprawy podszedłem a niewinna Sandy chciała dobrze.
Sandy, kochanie, nie gniewaj się.
Ja zgryźliwy się na starość zrobiłem.
Grubcio - jem proso i owies.
Ziewnąłem.
Jeszcze raz przeczytałem co przedtem napisałem.
Strasznie widzę jakos poważnie do sprawy podszedłem a niewinna Sandy chciała dobrze.
Sandy, kochanie, nie gniewaj się.
Ja zgryźliwy się na starość zrobiłem.
Grubcio - jem proso i owies.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 411
- Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43
Właśnie Fredzio, Ty sie coraz bardziej zgryźliwy robisz
Mnie najbardziej zasmuca jedna rzecz która często towarzyszy wegetarianom (nie wszystkim, na pewno kochanej-jak ją trafnie Fredzo określił- Sandy, to nie tyczy). No bo zaprosi człowiek takiego nawiedzonego na przyjęcie, a tylko kłopot potem z nim, bo wyżera wszystkie surówki, i jeszcze chciałby żeby go podziwiać za to. Mięsa nie ruszy, innym je obrzydza. I czuje się natchnionym, wielce czcigodnym misjonarzem ekologii.
A czy wiecie, że pewien wielki wegetarianin (karygodnie wymieniany tu obok dewiantów) zapłacił życiem za to aby nie być upierdliwym w gościach? Aby sie nie obnosić z tym nie jedzeniem tego czy owego? Aby okazać serce i wdzięczność gospodarzom? Aby ze swojego żoładka i tej swojej neurotycznej obsesji na punkcie mięsa nie robić centrum uwagi przy stole? - zjadł w gościach podane mu mięso, z pełną świadomością że skończy sie to śmiercią dla niego- nie jedzącego mięsa od zawsze, ale nie przyszło mu do głowy, aby wpędzać gospodarzy w jakiekolwiek zakłopotanie- i za ten heroizm najbardziej go szanuję, to jest prawdziwy wegetarianizm. Kto to był? Wiecie?! Czy takie rzeczy sa popularne w tych informatorkach propagujących wegetarianizm?!
(Edited by Runforfun at 12:36 am on July 20, 2003)

Mnie najbardziej zasmuca jedna rzecz która często towarzyszy wegetarianom (nie wszystkim, na pewno kochanej-jak ją trafnie Fredzo określił- Sandy, to nie tyczy). No bo zaprosi człowiek takiego nawiedzonego na przyjęcie, a tylko kłopot potem z nim, bo wyżera wszystkie surówki, i jeszcze chciałby żeby go podziwiać za to. Mięsa nie ruszy, innym je obrzydza. I czuje się natchnionym, wielce czcigodnym misjonarzem ekologii.
A czy wiecie, że pewien wielki wegetarianin (karygodnie wymieniany tu obok dewiantów) zapłacił życiem za to aby nie być upierdliwym w gościach? Aby sie nie obnosić z tym nie jedzeniem tego czy owego? Aby okazać serce i wdzięczność gospodarzom? Aby ze swojego żoładka i tej swojej neurotycznej obsesji na punkcie mięsa nie robić centrum uwagi przy stole? - zjadł w gościach podane mu mięso, z pełną świadomością że skończy sie to śmiercią dla niego- nie jedzącego mięsa od zawsze, ale nie przyszło mu do głowy, aby wpędzać gospodarzy w jakiekolwiek zakłopotanie- i za ten heroizm najbardziej go szanuję, to jest prawdziwy wegetarianizm. Kto to był? Wiecie?! Czy takie rzeczy sa popularne w tych informatorkach propagujących wegetarianizm?!
(Edited by Runforfun at 12:36 am on July 20, 2003)
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
- Sandy
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fredzio, Sandy nie gniewa sie. :)
Sandy szanuje poglady innych , nawet wówczas, kiedy sprzeczne sa z jej pogladami.
Chcialam tylko zauwazyc , ze przedstawilam dwie listy. Dlaczego odnosisz sie tylko do jednej?
Jest taka stara prawda 'Jesli chcesz uderzyc psa , kij zawsze znajdziesz"
Nie oceniam zycia ludzi z listy nr 2, nie znam ich prywatnie , nie znam przyczyn dla których postepuja tak a nie inaczej, dlatego nie pietnuje ich postepowania. Nawet nie wiem czy to wszystko co pisza o nich media to prawda.
Tak naprawde, to nie o nazwiska tu chodzi a idea tego watku to wegetarianizm .
Oczywiscie zdaje sobie sprawe z faktu, iz podobna slawa ciesza sie miesozercy, jestem pewna, ze jest ich znacznie wiecej i jest to logiczne jako ze, wegetarianie sa w miejszosci .
Oczywiscie moglabym przytoczyc wiele nazwisk, ludzi miesozernych o których zyciu obiektywnie i niekoniecznie pochlebnie swiadcza dokumenty historyczne. Tylko po co ?
Rozpoczynajac watek , myslalam o alternatywnych sposobach zywienia. Jestem zdania , ze czlowiek nie ma prawa zabijac zwierzat ,skoro nie jest mu to potrzebne do przezycia a swiat bylby o wiele piekniejszy i lepszy bez ubojni.
Dlaczego miesozercy tak piekla sie , kiedy o tym slysza?
............i dlaczego nikt nie chce odpowiedziec na proste pytanie Grubcia ?
Na zakonczenie jeszcze jeden fragment z kontrowersyjnej strony :
"Myślę, więc jestem" - te słowa wielkiego filozofa mogłyby równie dobrze wypowiedzieć szympans albo ośmiornica, gdyby umiały mówić. Wielu uczonych nie chce jednak dopuścić do siebie myśli, że w zwierzęcym mózgu mogą zachodzić tak skomplikowane procesy. 98,4% genów mamy wspólne z szympansami. Różnica 1,6%, a przecież naukowcy zaliczają do tego samego rodzaju stworzenia bardziej od siebie oddalone genetycznie niż ludzie i szympansy. Biolog Jared Diamond proponuje zaliczyć do rodzaju ludzkiego szympansa i goryla. Pszczoły potrafią liczyć abstrakcyjnie (tzn. nie przedmioty!) i podnosić do kwadratu. Wrony używają narzędzi, szczury opiekują się ślepymi. Kruki nadają sobie imiona. Gołąb potrafi odróżnić malarstwo Picassa od malarstwa Moneta, a co za tym idzie - kubizm od impresjonizmu; mylił się tylko w 10%. Świadomość swego istnienia mają także szympansy i orangutany. Tylko te małpy usiłują zmazać sobie z czoła czerwoną plamę namalowaną przez naukowca, gdy zobaczą ją na swym odbiciu w lustrze. Koczkodany znają co najmniej 10 słów: "pawian", "lampart", "orzeł", "wąż", "inny drapieżny ssak", "obcy człowiek", "małpa dominująca", "małpa podporządkowana", "uwaga na inne małpy", "widzę rywali". Wrony wycinają z liści i trawy łopatki do poważania i wyjmowania owadów. Szympans Kanzi zna 256 symboli; gdy chce oglądać film Walka o ogień naciska klawisze z symbolami "TV" i "ogień". Papuga Alex zna 100 słów, 7 kolorów i 5 form; liczy do 6.
K. Kęciek, Zwierzęta mądre i złe
jak my [w:] "Focus" nr 3/1997
Pozdrawiam.
........Ciebie tez Run for fun
"kochana Sandy"
Sandy szanuje poglady innych , nawet wówczas, kiedy sprzeczne sa z jej pogladami.
Chcialam tylko zauwazyc , ze przedstawilam dwie listy. Dlaczego odnosisz sie tylko do jednej?
Jest taka stara prawda 'Jesli chcesz uderzyc psa , kij zawsze znajdziesz"
Nie oceniam zycia ludzi z listy nr 2, nie znam ich prywatnie , nie znam przyczyn dla których postepuja tak a nie inaczej, dlatego nie pietnuje ich postepowania. Nawet nie wiem czy to wszystko co pisza o nich media to prawda.
Tak naprawde, to nie o nazwiska tu chodzi a idea tego watku to wegetarianizm .
Oczywiscie zdaje sobie sprawe z faktu, iz podobna slawa ciesza sie miesozercy, jestem pewna, ze jest ich znacznie wiecej i jest to logiczne jako ze, wegetarianie sa w miejszosci .
Oczywiscie moglabym przytoczyc wiele nazwisk, ludzi miesozernych o których zyciu obiektywnie i niekoniecznie pochlebnie swiadcza dokumenty historyczne. Tylko po co ?
Rozpoczynajac watek , myslalam o alternatywnych sposobach zywienia. Jestem zdania , ze czlowiek nie ma prawa zabijac zwierzat ,skoro nie jest mu to potrzebne do przezycia a swiat bylby o wiele piekniejszy i lepszy bez ubojni.
Dlaczego miesozercy tak piekla sie , kiedy o tym slysza?
............i dlaczego nikt nie chce odpowiedziec na proste pytanie Grubcia ?
Na zakonczenie jeszcze jeden fragment z kontrowersyjnej strony :
"Myślę, więc jestem" - te słowa wielkiego filozofa mogłyby równie dobrze wypowiedzieć szympans albo ośmiornica, gdyby umiały mówić. Wielu uczonych nie chce jednak dopuścić do siebie myśli, że w zwierzęcym mózgu mogą zachodzić tak skomplikowane procesy. 98,4% genów mamy wspólne z szympansami. Różnica 1,6%, a przecież naukowcy zaliczają do tego samego rodzaju stworzenia bardziej od siebie oddalone genetycznie niż ludzie i szympansy. Biolog Jared Diamond proponuje zaliczyć do rodzaju ludzkiego szympansa i goryla. Pszczoły potrafią liczyć abstrakcyjnie (tzn. nie przedmioty!) i podnosić do kwadratu. Wrony używają narzędzi, szczury opiekują się ślepymi. Kruki nadają sobie imiona. Gołąb potrafi odróżnić malarstwo Picassa od malarstwa Moneta, a co za tym idzie - kubizm od impresjonizmu; mylił się tylko w 10%. Świadomość swego istnienia mają także szympansy i orangutany. Tylko te małpy usiłują zmazać sobie z czoła czerwoną plamę namalowaną przez naukowca, gdy zobaczą ją na swym odbiciu w lustrze. Koczkodany znają co najmniej 10 słów: "pawian", "lampart", "orzeł", "wąż", "inny drapieżny ssak", "obcy człowiek", "małpa dominująca", "małpa podporządkowana", "uwaga na inne małpy", "widzę rywali". Wrony wycinają z liści i trawy łopatki do poważania i wyjmowania owadów. Szympans Kanzi zna 256 symboli; gdy chce oglądać film Walka o ogień naciska klawisze z symbolami "TV" i "ogień". Papuga Alex zna 100 słów, 7 kolorów i 5 form; liczy do 6.
K. Kęciek, Zwierzęta mądre i złe
jak my [w:] "Focus" nr 3/1997
Pozdrawiam.
........Ciebie tez Run for fun
"kochana Sandy"
Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !
- romek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1859
- Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sandy, nie obraź się, ale jak jeszcze coś zacytujesz z tego źródła, to rzeczywiście będę skłonny pomyśleć, że wegetarianie to dziwaki i spełnią się obawy Fredzia.
Z chęcią poczytam o argumentach za i przeciw, ale ten ostatni fragment o zwierzętach, to płaska demagogia.
Gdyby zwierzęta były/są inteligentniejsze w jakimś aspekcie od człowieka, to może jest to właśnie powód, żeby je zjadać
Z chęcią poczytam o argumentach za i przeciw, ale ten ostatni fragment o zwierzętach, to płaska demagogia.
Gdyby zwierzęta były/są inteligentniejsze w jakimś aspekcie od człowieka, to może jest to właśnie powód, żeby je zjadać

- Sandy
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Naprawde nie rozumie , Twojego oburzenia Romku.
Gdzie widzisz demagogie ?
I kto powiedzial, ze zwierzeta sa inteligentniejsze od ludzi?
To co zacytowalam, ukazuje jedynie ze zwierze MYSLI. Tylko tyle . I to Cie tak oburza ?
Gdzie widzisz demagogie ?
I kto powiedzial, ze zwierzeta sa inteligentniejsze od ludzi?
To co zacytowalam, ukazuje jedynie ze zwierze MYSLI. Tylko tyle . I to Cie tak oburza ?
Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !
- Sandy
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Specjalnie DLA CIEBIE ROMKU cytat z innego zródla :
"Ze względów na synów ludzkich Bóg tak to urządził, aby ich doświadczyć i aby im pokazać, że nie są czymś innym niż zwierzęta. Bo los synów ludzkich jest taki, jak los zwierząt; jednaki jest los obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie [duszę]. Człowiek nie ma żadnej przewagi nad zwierzęciem. "
Biblia, Kazn. 3: 18
"Ze względów na synów ludzkich Bóg tak to urządził, aby ich doświadczyć i aby im pokazać, że nie są czymś innym niż zwierzęta. Bo los synów ludzkich jest taki, jak los zwierząt; jednaki jest los obojga. Jak one umierają, tak umierają tamci; i wszyscy mają to samo tchnienie [duszę]. Człowiek nie ma żadnej przewagi nad zwierzęciem. "
Biblia, Kazn. 3: 18
Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Sandy - chyba gdzieś to juz było ale nie pamiętam - czy dobrze mi się wydaje, że Ty jesteś bardzo młodą osobą? 1&? 18?19 lat?
Pytam sie o to dlatego, że Twoje argumenty są strasznie naiwne. A raczej żródła na jakie się powołujesz tego dowodzą.
No i chciałem tego posta tak skończyć ale jednak jescze pociągnę dalej.
1. Źródło 1 - Lista nr. 2. Wybrałem liste nr 2 bo była całkowicie bzdurna, pierwsz było OK, ale druga - żenada - jak można wogóle na taka listę sie powoływać? No zastanów się chwilę. Nie broń jej do ostatniej kropli krwi. Zastanów sie dobrze, zanim bedziesz sie powoływać na jakeś autorytety - bo to nie zawsze działa. Znaleźlibyśmy pewnie wielu skurw....i będących wegetarianami.
2. Źródło 2 Focus - Ja mam stosunek do zwięrząt naprawdę bardzo dobry. Ale mimo, ze uważam, ze mój pies Fredzio jest o wiele mądrzejszy od gołębia nie podejrzewam go o rozróżnianie kierunków w malarstwie. Z badaniami naukowymu lub pseudonaukowymi już tak jest, że mamy często gotową tezę a badania robimy w taki sposób, żeby jej nie zaprzeczyć, czyli tendencyjnie. Kubizm i impresjonizm - twarde kształty kontra rozmyte plamy - pewnie tak to widział gołąb i Picassa z jego innego okresu już by nie rozpoznał. Sensowność zamieszczenia tego argument (z Focus'a) także przemyśl.
3. Źródło 3 Biblia, jak rozumiem Stary Testament. Nie chce się wgłebiac w ten tekst który przytoczyłaś ale Stary Testament co kiedys zrozumiałem dzięki świadkom Jehowy jest niestety zbiorem sprzecznych ze sobą, bardzo źle mówiących o Bogu, okrutnych, amoralnych historyjek. Nie jest to chyba tylko moje zdanie. Kościół Katolicki chyba woli raczej Stary Testament w większości przemilczać koncentrując się na nowym. (oprócz takich ogólnych zarysów związanych z Adamem i Ewą, Abrahamem, Mojżeszem).
Sandy - całuski.
Pytam sie o to dlatego, że Twoje argumenty są strasznie naiwne. A raczej żródła na jakie się powołujesz tego dowodzą.
No i chciałem tego posta tak skończyć ale jednak jescze pociągnę dalej.
1. Źródło 1 - Lista nr. 2. Wybrałem liste nr 2 bo była całkowicie bzdurna, pierwsz było OK, ale druga - żenada - jak można wogóle na taka listę sie powoływać? No zastanów się chwilę. Nie broń jej do ostatniej kropli krwi. Zastanów sie dobrze, zanim bedziesz sie powoływać na jakeś autorytety - bo to nie zawsze działa. Znaleźlibyśmy pewnie wielu skurw....i będących wegetarianami.
2. Źródło 2 Focus - Ja mam stosunek do zwięrząt naprawdę bardzo dobry. Ale mimo, ze uważam, ze mój pies Fredzio jest o wiele mądrzejszy od gołębia nie podejrzewam go o rozróżnianie kierunków w malarstwie. Z badaniami naukowymu lub pseudonaukowymi już tak jest, że mamy często gotową tezę a badania robimy w taki sposób, żeby jej nie zaprzeczyć, czyli tendencyjnie. Kubizm i impresjonizm - twarde kształty kontra rozmyte plamy - pewnie tak to widział gołąb i Picassa z jego innego okresu już by nie rozpoznał. Sensowność zamieszczenia tego argument (z Focus'a) także przemyśl.
3. Źródło 3 Biblia, jak rozumiem Stary Testament. Nie chce się wgłebiac w ten tekst który przytoczyłaś ale Stary Testament co kiedys zrozumiałem dzięki świadkom Jehowy jest niestety zbiorem sprzecznych ze sobą, bardzo źle mówiących o Bogu, okrutnych, amoralnych historyjek. Nie jest to chyba tylko moje zdanie. Kościół Katolicki chyba woli raczej Stary Testament w większości przemilczać koncentrując się na nowym. (oprócz takich ogólnych zarysów związanych z Adamem i Ewą, Abrahamem, Mojżeszem).
Sandy - całuski.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Co do Starego Testamentu i starotestamentowego Boga to się z Fredziem w części zgadzam. Nie jestem w jego ocenie aż tak skrajny. Ale mogę powiedzieć, że Bóg żądał od ludzi nie tylko bezsensownych (bo spalanych, nawet nie spożywanych) ofiar ze zwierząt (co na to chrześcijanie wegetarianie), ale nawet kazał jednemu swojemu wiernemu słudze zabić własnego syna. Bezmyślny sługa zresztą ten rozkaz chętnie by wykonał - już go związał, już nóż wyciągnął...
Moja żona nie je mięsa i nawet od czasu, kiedy została wegetarianką też jem mięsa dużo mniej.
Osobom, które z przerażeniem myślą o szkodliwych skutkach utraty białka zwierzęcego z diety powiem tylko tyle, że wegetarianie spożywają białko zwierzęce w postaci nabiału.
Moja żona nie je mięsa i nawet od czasu, kiedy została wegetarianką też jem mięsa dużo mniej.
Osobom, które z przerażeniem myślą o szkodliwych skutkach utraty białka zwierzęcego z diety powiem tylko tyle, że wegetarianie spożywają białko zwierzęce w postaci nabiału.
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 709
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Bardzo sympatyzuje z wegetarianizmem , jestem natomiast daleki od wszelkiej
ideologii temu towarzyszacej . Nie jestem wprawdze "czystym " wegetarianem - z mies w chwili obecnej
jadam biale mieso kurczaka i ryby .
Nie pamietam kiedy przestalem jesc czerwone mieso i podroby , mama mowi
- ze bylo to w pierwszym roku mojego zycia - poprostu nie smakowalo
mi i tyle . Przez wiele lat wszyscy probowali naklonic mnie abym byl "normalny" -
wszelkie proby konczyly sie niepowodzeniem .
Wracajac do sportu w kontekscie wegetarianizmu -
jakie bylo zdziwienie , jak w wieku kilkunastu lat bedac kolarzem
wygrywalem praktycznie wszystkie zawody w okregu .
Pamietam , jak moi koledzy objadali sie kielbasami, ja tylko chlebek
z serkiem - na szczescie wyniki nie potwierdzaly magicznej roli miesa
w zywieniu ..
Nie twierdze nawet , ze wegetarianizm to remedium na dobra dyspozycje i forme - to bardziej zlozona sprawa , ale okreslenie
ze mieso to sila , do dzisiaj wywoluja u mnie usmiech - nawet troche pogardliwy
ideologii temu towarzyszacej . Nie jestem wprawdze "czystym " wegetarianem - z mies w chwili obecnej
jadam biale mieso kurczaka i ryby .
Nie pamietam kiedy przestalem jesc czerwone mieso i podroby , mama mowi
- ze bylo to w pierwszym roku mojego zycia - poprostu nie smakowalo
mi i tyle . Przez wiele lat wszyscy probowali naklonic mnie abym byl "normalny" -
wszelkie proby konczyly sie niepowodzeniem .
Wracajac do sportu w kontekscie wegetarianizmu -
jakie bylo zdziwienie , jak w wieku kilkunastu lat bedac kolarzem
wygrywalem praktycznie wszystkie zawody w okregu .
Pamietam , jak moi koledzy objadali sie kielbasami, ja tylko chlebek
z serkiem - na szczescie wyniki nie potwierdzaly magicznej roli miesa
w zywieniu ..
Nie twierdze nawet , ze wegetarianizm to remedium na dobra dyspozycje i forme - to bardziej zlozona sprawa , ale okreslenie
ze mieso to sila , do dzisiaj wywoluja u mnie usmiech - nawet troche pogardliwy

[i]swim - bike - run [/i]
- Sandy
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
....................ale sie burza rozpetala !.
Po raz trzeci, tlumacze : nie powoluje sie na AUTORYTETY
nie znam ludzi. To tylko nazwiska !
Fredzio, nie przeszkadza mi ,ze nazywasz mnie bardzo mloda osoba. Nawet mi sie to podoba
Jeszcze raz zadam pytanie?
Pytanie ( uscislam) dotyczy tego forum, tu i teraz bez powolywania sie na autorytety - zadne , bez powolywania sie na listy, cytaty ,zródla i moja osobista MLODA GLUPOTE ...................
UWAGA , ZADAJE PYTANIE
czy swiat nie bylby lepszy i piekniejszy gdyby nie bylo UBOJNI?
i
dlaczego nikt w dalszym ciagu nie odpowiedziaB na proste pytanie Grubcia !
:hahaha:
:hahaha:
Po raz trzeci, tlumacze : nie powoluje sie na AUTORYTETY
nie znam ludzi. To tylko nazwiska !
Fredzio, nie przeszkadza mi ,ze nazywasz mnie bardzo mloda osoba. Nawet mi sie to podoba

Jeszcze raz zadam pytanie?
Pytanie ( uscislam) dotyczy tego forum, tu i teraz bez powolywania sie na autorytety - zadne , bez powolywania sie na listy, cytaty ,zródla i moja osobista MLODA GLUPOTE ...................
UWAGA , ZADAJE PYTANIE
czy swiat nie bylby lepszy i piekniejszy gdyby nie bylo UBOJNI?
i
dlaczego nikt w dalszym ciagu nie odpowiedziaB na proste pytanie Grubcia !



Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 411
- Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43
Czy ta interpretacja pochodzi z "Przeglądu Sportowego"?Quote: from PAwel on 8:46 am on July 20, 2003
ale nawet kazał jednemu swojemu wiernemu słudze zabić własnego syna. Bezmyślny sługa zresztą ten rozkaz chętnie by wykonał - już go związał, już nóż wyciągnął...

Sandy, ludzie nie odpowiadają na pytanie, bo ludzie żadko rozmawiają ze sobą. Na ogół jakies chrumkania robią, blabla jest niedoścignionym wzorem, ludzie nie są przecież istotami racjonalnymi i tego zabobonu że homo sapiens nikt już dzis nie ma odwagi bronić - nawet postuluje się zmianę nazwy gatunkowej, bo utrzymywanie dotychczasowej pasuje jak do szczura rattus utilis.
Spróbuję odpowiedzieć na pytania grubcia, ale najpierw przynajmniej zauważ moje pytanie, na temat upierdliwości jaką sięją wokół siebie niektórzy wegetarianie, a może większość? Moje pytanie jest też o cierpieniu, tylko nowym, w rozumieniu- dodatkowym, bo ubojnie są od dawna, ale narcystycznych półbożków, ostentacyjnie łamiących prawa savoir vivre'u, mających za nic uczucia bliźnich, przybywa więcej niż ubojni na świecie. Tacy ludzie sa dla mnie zwykłymi dewiantami, może byli nie dośc zauważeni przez rodziców i teraz swoim zachowaniem chcą zwrócić uwage otoczenie nie bacząc na koszty innych.
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
- raner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 347
- Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Z tego co wiem to tylko mięso ma pełen zestaw białek i na roślinkach nie można tego wyciągnać !!!
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b] gg310854
- Sandy
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Runforfun, pozdrawiam Cie i ciesze sie ze Cie widze, tylko.................wcale nie potrafie Cie zrozumiec. Powiedz jasniej co masz na mysli mówiac o bliznich lamiacych prawa savoir vivre'u? Czy tak bardzo drazni Cie to , ze wyzeraja bezwstydnie Twoje salatki ?
Nie zapraszaj ich ! Bedziesz mial problem z glowy.
Czy Twoim zdaniem nie jedzenie miesa to dewiacja ?
czy chodzi o to , ze dewiacja jest to ,ze poruszylam ten temat na forum?
Nie jestem upierdliwa a moi rodzice zawsze bardzo mnie kochali . Nie czuje sie równiez narcystycznym polbozkiem. Nie pietnuje ludzi tylko z tego powodu ,ze zajadaja miesko. Wyznaje zasade, ze kazdy z nas ma prawo do decydowania o sobie.
i wiesz co?....................i tak Ci lubie
No i co ? Rozpedziles sie , a odpowiedzi w dalszym ciagu nie ma.
Nie zapraszaj ich ! Bedziesz mial problem z glowy.
Czy Twoim zdaniem nie jedzenie miesa to dewiacja ?
czy chodzi o to , ze dewiacja jest to ,ze poruszylam ten temat na forum?
Nie jestem upierdliwa a moi rodzice zawsze bardzo mnie kochali . Nie czuje sie równiez narcystycznym polbozkiem. Nie pietnuje ludzi tylko z tego powodu ,ze zajadaja miesko. Wyznaje zasade, ze kazdy z nas ma prawo do decydowania o sobie.
i wiesz co?....................i tak Ci lubie

No i co ? Rozpedziles sie , a odpowiedzi w dalszym ciagu nie ma.
Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 411
- Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43
Sandy, odpowiedziałas na moje pytanie jak dzidzia która dostała klapsa w pupę- zamiast pójśc do konta, wybeczeć się , i poprawić, udajesz że nic się nie stało, a cała sie trzęsiesz i dalej powtarzasz bzdury.
Przestań z tym głupkowatym przekładaniem swojego na wierzch.
Ja nie zapraszam dewiantów na przyjęcia, a ból o którym pisałem dotyczy gospodarzy, boli mnie gdy oni cierpią. Słyszałaś o empatii kiedyś? - nie piszą o tym na stronkach wegetariańskich w takim kontekście? - co zacznij czytać inne rzeczy również.
a poza tym ciuciuciu, a buzibuzi............
Przestań z tym głupkowatym przekładaniem swojego na wierzch.
Ja nie zapraszam dewiantów na przyjęcia, a ból o którym pisałem dotyczy gospodarzy, boli mnie gdy oni cierpią. Słyszałaś o empatii kiedyś? - nie piszą o tym na stronkach wegetariańskich w takim kontekście? - co zacznij czytać inne rzeczy również.
a poza tym ciuciuciu, a buzibuzi............
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
- Sandy
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 25 maja 2003, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Spokojnie Runforfun......................slyszalam o empatii ............i bardzo Ci wspólczuje............nie denerwuj sie ,ze nikt przez Ciebie nie placze. Pomysl sobie, ze to dobrze.
.................tylko sie uspokuj...............no juz wszystko w porzadku.............wszyscy wiemy przeciez, ze jestes nad wyraz mily i uprzejmy
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
.................tylko sie uspokuj...............no juz wszystko w porzadku.............wszyscy wiemy przeciez, ze jestes nad wyraz mily i uprzejmy

Zycie to tylko chwila, ale jaka soczysta !