Komentarz do artykułu To jest technologiczny doping

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie szukając za daleko - w ostatnim podkaście Borkowski wspomina nowe adasie, mówiąc z entuzjazmem, że robią robotę. Jeżeli świetnie się w nich biega, to dlaczego nie mówić o przebudzeniu mocy?
Mamy nową erę projektowania butów. Już nie tworzą ich dizajnerzy i influenserzy od trampek tylko inżynierowie. Jest wyraźny trend by do pracy nad konstrukcją angażować nie amatorów z poczytnych blogów tylko najwyższej klasy wyczynowców. I co najważniejsze, to właśnie im ma się biegać w nich dobrze, a nie amatorom. To jest gigantyczna zmiana podejścia w branży obuwniczej. Pamiętam jak w 2014 roku w Ołomuńcu Kipsang ściągnął bostony już wieczorem w hotelu. Obraz zakrwawionych skarpet zrobił wrażenie. To była miazga, a nie stopy. Ale do końca kciuk w górę dla sponsora. Jak w 2017 wyciąłem z butów Keitany cały system torsion, to z ulgą dziękowała, ale prosiła o dyskrecję, żeby nie było kłopotów.
Teraz wreszcie jest szansa, że zawodnicy nie będą cierpieć podczas zawodów.
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13774
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

JFP pisze:
Rolli pisze:
Ricardo pisze:Bieganie po syntetycznej bieżni to też technologiczny doping?
Jest, tak jak każdy but czy bieganie po górach w Alamos.
Koleżanka w stylu: kiedyś było wszystko lepiej i chleb smakował tez lepiej.
Sprecyzuj co masz na myśli? Twoim zdaniem te buty pomagają, czy nie?
Oczywiście ze pomagają. Wszystkie buty pomagają. Ale karbonki jeszcze więcej. Jej tez.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4442
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

atmed pisze: Właśnie w trójboju jest na odwrót i proszę nie powielać głupot jak się nie ma pojęcia. Ludzie przestały już interesować te wszystkie koszulki i jest teraz więcej zawodów bez tych wszystkich koszulek i strojów.
Ta, zapewne na odwrót, :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Najpierw był sprzęt, a dopiero potem Cyganiewicz i Sandow.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4442
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

yacool pisze: Teraz wreszcie jest szansa, że zawodnicy nie będą cierpieć podczas zawodów.
Kup im rowery, będą cierpieć mniej, mówię poważnie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No a nie lepiej dać im od razu kasę? Bez sensu ten rower.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4442
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

yacool pisze:No a nie lepiej dać im od razu kasę? Bez sensu ten rower.
+1
To pasuje jak diabli do tej dyskusji, powaga.
JFP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

JFP pisze:Sprecyzuj co masz na myśli? Twoim zdaniem te buty pomagają, czy nie?
Rolli pisze:Oczywiście ze pomagają. Wszystkie buty pomagają. Ale karbonki jeszcze więcej. Jej tez.
No to drążąc dalej temat:
- pomagają, ale nie są "dopingiem technologicznym" (jeśli tak, to czemu?)
- pomagają i są "dopingiem technologicznym" (tego nie musisz uzasadniać)
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4442
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

JFP pisze: No to drążąc dalej temat:
- pomagają, ale nie są "dopingiem technologicznym" (jeśli tak, to czemu?)
- pomagają i są "dopingiem technologicznym" (tego nie musisz uzasadniać)
Dobre pytanie.
Bo to jest tak, jest blef, podwójny blef, a najwyższy poziom to potrójny blef. :spoczko:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13340
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lepiej uważać z tymi podchwytliwymi pytaniami, bo jak znajdzie się fan Dżesi Ołensa, to zakwestionuje całą powojenną LA.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13774
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

JFP pisze:
JFP pisze:Sprecyzuj co masz na myśli? Twoim zdaniem te buty pomagają, czy nie?
Rolli pisze:Oczywiście ze pomagają. Wszystkie buty pomagają. Ale karbonki jeszcze więcej. Jej tez.
No to drążąc dalej temat:
- pomagają, ale nie są "dopingiem technologicznym" (jeśli tak, to czemu?)
- pomagają i są "dopingiem technologicznym" (tego nie musisz uzasadniać)
Sprecyzuj?
:hejhej:
JFP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
JFP pisze:
JFP pisze:Sprecyzuj co masz na myśli? Twoim zdaniem te buty pomagają, czy nie?
Rolli pisze:Oczywiście ze pomagają. Wszystkie buty pomagają. Ale karbonki jeszcze więcej. Jej tez.
No to drążąc dalej temat:
- pomagają, ale nie są "dopingiem technologicznym" (jeśli tak, to czemu?)
- pomagają i są "dopingiem technologicznym" (tego nie musisz uzasadniać)
Sprecyzuj?
:hejhej:
Żeby było jeszcze śmieszniej koniecznie dodaj, że nie mógłbyś być przyjacielem Karoliny Nadolskiej
NiedzielnyBiegacz91
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 13 sty 2020, 19:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jezu, a icepaki przyklejane do ciała to niby nie doping technologiczny? Przecież to nie jesteś "ty, twoje mięśnie i twoje serce" :hahaha: Oddychające, szybkoschnące ciuchy też nie? Zegarek z pulsometrem i kontrolą tempa na bieżąco nie? Nawet te buty z wyprzedaży w porównaniu ze zwykłymi trampkami nie pomagają w biegu? Rollera, pistoletu do masażu, pompowane mankiety omija Pani Nadolska szerokim łukiem? Ciekawe, ciekawe... A jak to jest siedzieć cały rok na wysokości w Alamosie? Ola Lisowska chyba nie ma takich warunków do treningu. To chyba nie fair?
Podsumowując: mocno przygrzało Pani Nadolskiej w tej Hiszpanii albo Meksyku...
Yacool, co jest złego w systemie Torsion i dlaczego Keitany odczuła ulgę po jego wyjęciu?
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

NiedzielnyBiegacz91 pisze: Podsumowując: mocno przygrzało Pani Nadolskiej w tej Hiszpanii
Chyba Tobie przygrzało, nie po raz pierwszy na tym forum zresztą.

Nie rozumiem tego hejtu na Nadolską. Aspirujący nagle dzięki butom wskakują po 10 latach na poziom życiowy. Ona właśnie o tym mówi. Nagły wzrost ludzi z minimami to nie wynik pandemicznego wzmożenia i głodu startów, tylko efekt karbonu.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4442
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

jorge.martinez pisze:
NiedzielnyBiegacz91 pisze: Podsumowując: mocno przygrzało Pani Nadolskiej w tej Hiszpanii
Chyba Tobie przygrzało, nie po raz pierwszy na tym forum zresztą.

Nie rozumiem tego hejtu na Nadolską. Aspirujący nagle dzięki butom wskakują po 10 latach na poziom życiowy. Ona właśnie o tym mówi. Nagły wzrost ludzi z minimami to nie wynik pandemicznego wzmożenia i głodu startów, tylko efekt karbonu.
Dokładnie.
NiedzielnyBiegacz91
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 13 sty 2020, 19:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jorge.martinez pisze:Chyba Tobie przygrzało, nie po raz pierwszy na tym forum zresztą.
Kiedy jeszcze? :lalala:
ODPOWIEDZ