Bieganie a jogging (truchtanie)?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
maly losiu
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 05 sty 2003, 16:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Włocławek

Nieprzeczytany post

bieganie to bieganie a truchtu używam w przerwach między rytmami,tempówkami itp

trucht traktuję jako czynny wypoczynek żeby nie stać w miejscu, nie stygnąć
Michał Wysłouch
PKO
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Wlasnie podobna dyskusja odbywa sie rownolegle na coolrunning australia. Wydaje mi sie ze ponizszy cytat swietnie to podsumowuje.
I think the term "runner" applies to anyone who sees themselves as part of the running community and actively partcipates in either a recreational or competitive manner.
By logging onto this forum and exchanging ideas/thoughts with other "runners" we all demonstrate that we are passionate about our pastime/sport and are a vital part of the running community.

Despite the obvious ease by which runners may be classified or segmented by ability, I've always found that runners do not as a rule have class distinctions as we can all relate the same experiences no matter what level we come from. You'd actually be surprised at how much respect the "elite" have for "back of the packers"... I recall Monna once commentating at a marathon and heaping praise on the 5 hour runners as he'd never run for that length of time in his life.

So to me it's simple... if you cycle you're a cyclist... if you swim you're a swimmer and if you run you're a "real runner". Who cares about the speed factor or the style of shoe on your feet??

PS. wspomniany w tekscie Mona to Steve Moneghetti, zwyciezca miedzy innymi z Berlina i Tokyo w czasie 2:08 z sekundami a wiec ma referencje. Jako ciekawostke dodam ze mimo ze Mona po Olimpiadzie wycofal sie oficjalnie z wyczynu to wciaz osiaga wyniki do pozazdroszczenia. Ostatnio wygral Memorial Ztopka w Melbourne w 28:33. Niezly emeryt!
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Awatar użytkownika
cynik4
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 27 lis 2002, 23:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Lars Ulrich, muzyk z Metalliki powiedział kiedyś, że lubi "running", ale broń Boże nie "jogging", czyli jogging to jest coć do czego metalowcy by się nie przyznali a running - odwrotnie.
Choć nie wiem jaki z tego morał.... :-)
człap człap człap człap
pete
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 28 sie 2003, 13:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: brisbane, australia

Nieprzeczytany post

mieszkajac w australii, ludzie raczej mowia ze oni jog bardziej niz run bez wzgledu na faktyczna predkosc, wiec podejrzewam iz to pozostaje w bardzo personalnym rozdziale i sam mozesz sie zakwalifikowac czy truchcisz bardziej niz biegasz, to w Aus. nie jestem pewien byc moze w US sa inne tradycje. pozdrowienia
pete
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ