No to po zawodach ;-) Branża biegowa o sytuacji.

[j.nalew]

Biegi zawodowe, a więc jakby na to nie patrzeć, w gruncie rzeczy rozrywka, też nie muszą się przecież odbywać. Nie jest to niezbędna gałąź gospodarki...

Biegi zawodowe? Jak sama nazwa wskazuje, to praca, a nie rozrywka, co nie znaczy że rozrywkową przy okazji nie może być. Ale to praca.

Wiadomo, że zawody nie są ludziom niezbędne do życia (sport zawodowy również nie),

Tylko co jest ludziom tak naprawdę do życia potrzebne? Galerie handlowe też nie, kina również.

(uwaga nie do Ciebie, kkkrzysiek, tylko taka polemiczna, bo nie lubię takich argumentów, że coś jest mniej a coś bardziej do życia potrzebne, w momencie, gdy żadna z rozważanych rzeczy do życia potrzebna tak naprawdę nie jest).

W punkt. Do tego aby przeżyć potrzebujemy bardzo niewiele. Możemy żyć bez telefonu, komputera i tego internetu z którego właśnie korzystasz. Do życia tudzież przeżycia potrzebujemy tyle ile potrzebował prymitywny człowiek.

[krunner]

Miejmy nadzieję, że prognozy Billa Gatesa i szefa WHO się sprawdzą i kraje bogate poradzą sobie z pandemią do końca 2021. Może już za rok, jesienią 2021 będzie normalnie. A silni organizatorzy przetrwają, wielu upadnie, nie ma się co łudzić.

[pma]

Społeczeństwo równie dobrze poradzi sobie bez pana Majewskiego na eksponowanym stanowisku.

[beata]

Spokojnie, minie sraczka z Covidem i wrócą maratony i inne duże imprezy.

I bez urazy, z całym szacunkiem, ale proponuje, by nie wprowadzać do tego wątku polityki, tv itd. jest już wątek polityczny o RNS, tam już niektórzy całkiem odjechali, można się dołączyć.

A ja - również z szacunkiem - proponuję, abyś nie wprowadzał to tego wątku tematu "sraczki z Covidem", bo nie o tym rozmawiamy, za to Ty uwielbiasz wszystko sprowadzać do owej "sraczki z Covidem".
O Covidzie jest również osobny wątek, możesz tam pisać swoje spostrzeżenia.

[pawikr]

Do tego aby przeżyć potrzebujemy bardzo niewiele. Możemy żyć bez telefonu, komputera i tego internetu z którego właśnie korzystasz. Do życia tudzież przeżycia potrzebujemy tyle ile potrzebował prymitywny człowiek.

Poniekąd racja. w sumie to człowiek potrzebuje tylko pożywienia. Współczesny - poluje na nie w markecie. Prymitywny - potrzebował złapać, czyli czasem dogonić. Stąd biegłość w bieganiu (haha, żarcik słowny wyszedł) może być pomocna.