Bieganie w głębokiej dupie ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Bieganie raczej nie jest w odwodzie. Po prostu jest masa imprez. Dyszkę we Wro i okolicach można przebiec na zawodach niemalże co dwa tygodnie. Po prostu populacja biegaczy porozbijała się na więcej imprez. A maratony? Poznań zyskuje, Wrocław traci. Chyba jest jakaś ogólna równowaga.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Gorzej, wielu startującym powinni dawać odznaki PTTK a nie medale za udział w biegu.keiw pisze:Myślisz, że w górach 12min/km to przyjemność? Jedynie jak zrobisz to na wypłaszczeniuRyszard N. pisze:...szczególnie gdy robi się km w tempie 12 minut.
Co do pytania Adama, to myślę, że faktycznie jest trochę przesyt tego tylu biegami, sporo powstało też maratonów lokalnych. Wyjazd do Warszawy, to są już koszty i sporo osób wybierze coś bliżej.
Być może też zainteresowanie ludzi przeniosło się na inne dyscypliny sportu?
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Już to pisałeś
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No to może problem jest w Warszawie? Jeszcze rok temu pisałem taki artykuł: https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9757
Rok temu w MW biegło 7,5 tys ludzi. Co się stało?
Rok temu w MW biegło 7,5 tys ludzi. Co się stało?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
W Warszawie problemem są dwa konkurujące ze sobą maratony, które podbierają sobie chętnych. A jak wygląda sprawa gdyby zsumować uczestników obu biegów w np. 2017/18/19?
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
E tam. Rok temu też były a jesienią w Warszawie pobiegło 3000 osób więcej niż wczoraj.
Nie chcę przez to powiedzieć, że to nie ma żadnego wpływu ale przecież te dwa maratony jakoś ze soba koegzystują jeden na wiosnę drugi na jesieni
Nie chcę przez to powiedzieć, że to nie ma żadnego wpływu ale przecież te dwa maratony jakoś ze soba koegzystują jeden na wiosnę drugi na jesieni
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli...
Nadchodzi ostateczny krach systemu!
I pozostaną tylko jednostki prawdziwie miłujące bieganie
Nadchodzi ostateczny krach systemu!
I pozostaną tylko jednostki prawdziwie miłujące bieganie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
moim zdaniem wyczerpuje się pula ludzi, którzy jeszcze nie próbowali biegania.
ile osób zostaje przy bieganiu, wkręca się w niej coraz mocniej po kilku, kilkunastu miesiącach? moim zdaniem mniejsza połowa (dużo mniejsza).
dlatego w szerszym gronie znajomych mamy coraz mniej osób, które owszem, coś tam próbowały, "nawet schudły", "nawet pobiegły półmaraton", "nawet im się podobało", ale początkowe motywacje się wyczerpały i bieganie stało się kolejną rzeczą na liście "odhaczonych".
stąd popularność różnych parabiegowych imprez - color run, biegi dla dzieci, ocr... mam wrażenie, że wytraca się dynamika, pewnie starczy pędu jeszcze na kilka lat, ale co dalej?
ile osób zostaje przy bieganiu, wkręca się w niej coraz mocniej po kilku, kilkunastu miesiącach? moim zdaniem mniejsza połowa (dużo mniejsza).
dlatego w szerszym gronie znajomych mamy coraz mniej osób, które owszem, coś tam próbowały, "nawet schudły", "nawet pobiegły półmaraton", "nawet im się podobało", ale początkowe motywacje się wyczerpały i bieganie stało się kolejną rzeczą na liście "odhaczonych".
stąd popularność różnych parabiegowych imprez - color run, biegi dla dzieci, ocr... mam wrażenie, że wytraca się dynamika, pewnie starczy pędu jeszcze na kilka lat, ale co dalej?
- PanTalon
- Stary Wyga
- Posty: 249
- Rejestracja: 12 sty 2011, 11:57
- Życiówka na 10k: 45:36
- Życiówka w maratonie: 03:58
- Lokalizacja: Warszawa - Grochów
moi znajomi idą w biegi górskie. Podobno bieganie po płaskim i do tego po asfalcie jest dla cieniasów
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12926
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Prawdziwi twardziele rozbijają w puch czasy wędrówek na szlakach górskich.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
moda na bekę z górskich ultrasów jest niewątpliwym dowodem na popularność tej odmiany biegania
a wracając do maratonu warszawskiego - może w tym roku skaszanili promocję?
a wracając do maratonu warszawskiego - może w tym roku skaszanili promocję?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 508
- Rejestracja: 14 sty 2017, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Była jakaś? Parę bilbordów z miesiąc wcześniej czy jakoś tak? Dlaczego np. taka trasa biegu nie była oznaczona banerami na słupach jak to było przy biurze zawodów. Oczywiście od samego początku, gdy tylko trasa była potwierdzona.Qba Krause pisze:może w tym roku skaszanili promocję
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nie wiem, nie jestem z wawy :P
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie ma kasy na promowanie biegactwa, bo trzeba kupić miejsce w bolidzie na przyszły sezon naszemu eksportowemu kierowcy. W tym sezonie zdobył już 1 punkt (jakiś inny zespół dostał karę czasową), więc jest potencjał na przyszłość. Bieganiem z kolan nie wstaniesz.
"Patrzcie, mówimy, to nasze, ... i to nie jest nasze ostatnie słowo!"
"Patrzcie, mówimy, to nasze, ... i to nie jest nasze ostatnie słowo!"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
O czym my tu dyskutujemy. Żaden zawodowy sport nie powinien być finansowany z budzetu państwa lub przez spółki skarbu panstwa. Bieganie tez nie.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)