Nie przesadzajmy, czuje jakby byl zając na poniżej 4:10 to bym spokojnie dał radę w tych warunkach co były. A było duszno i parno. Wiec w optymalnych, powiedzmy jesiennych 10stopniach mogło by być koło 4:05Logadin pisze:No, no aż tak to się nie zapędzajmyBo zaraz będzie, że jakby jeszcze gwiazdy się ładnie ułożyły do tego to i by po 3:50-55 szło

Biegłeś w tej samej grupie na 42:30 :D? Troszkę śmiechem jak zobaczyłem policjanta krzycząc Get down, a tam czarnoskóry bez koszulki :dkrabul pisze:Jakby nam ten Senegalczyk zza linii bocznej nieoczekiwanie nie wybiegł to pewnie bylibyśmy mistrzami świata.