Wysokie zakresy tętna w treningu

[kuba.szumiato]

Oczywiście, że nie potrzebuję tego liczyć naokoło
Wielkie dzięki za te linki i wszystkie komentarze, na pewno z nich skorzystam!

[marcinnek_]

Jeśli chcesz biegać na tempa a nie na tętno, sprawdź rozpiskę u Danielsa. http://runsmartproject.com/calculator/
Z twojego testu wychodzi Easy jako 05:57 - 06:17, progowe 04:57, a interwały 04:34. W każdym razie biegając spokojne treningi 6:15-6:30 nie powinieneś się zajeżdżać.

[marek84]

Swobodny bieg, który preferuję to w okolicach 06:15 - 06:30, gdzie moje tętno waha się między ~155 a ~165, czyli 79% a 84%

Dziś zrobiłem test coopera i wyszło mi 2670m w 12 min.
Czy znacie jakiś rozsądny kalkulator tempa treningowego?

Rozumiem, że z tego się liczy VO2Max kalkulatorem a później na podstawie VO2Max tempo w poszczególnych zakresach?

Tętno w takim razie odpuszczam. Podczas testu wyszło mi 182 maksymalne.

Nie kleją mi się powyższe zeznania. Czy tego Coopera na pewno na maksa pobiegłeś? Nic Cię nie boli, nie czujesz przeziębienia etc? Sam to biegłeś na treningu, czy na jakiejś większej próbie? Dopytuję, ponieważ biegnąc Coopera "na maksa", czyli praktycznie do odcięcia powinieneś dobić blisko HRmax i jeśli to jest 182, to nieco dziwne że 165 jest dla Ciebie komfortowym tempem rozbiegań - a koło tego to powinieneś mieć tak naprawdę średnie z zawodów na 10km.


Zgadzam się z przedmówcami, którzy proponują Ci patrzenie na tempo -> tętno więcej tu zamiesza.

[kuba.szumiato]

Myślę, że pobiegłem na maksa, modulo psychika
Po tych 12 minutach ledwo łapałem powietrze :P Być może mógłbym je łapać jeszcze ciężej troszkę, ale nie byłem w stanie psychicznie z siebie dziś więcej wyciągnąć.

Co do choroby, to mam 3 chore dziewczyny w domu, ale raczej to by mi zawyżyło tętno, a nie zaniżyło, prawda? Biegłem sam, po boisku szkolnym, zapewne totalnie niewymiarowym. Oczywiście, że dokładność pomiaru może być niepełna, ale niech by to wzrosło do 185 nawet, to i tak nie jest dużo więcej.

Co do kalkulatora Danielsa, to byłem tam, ale on pokazuje np. że powinienem maraton przebiec tempem 5:18. Najszybszy półmaraton, jeszcze przed kontuzją, zrobiłem w 2:00:22, czyli dużo wolniej niż to, co on pokazuje. Ciężko mi powiedzieć jak to się ma do mojego treningu, ale na chłopski rozum, to nie działa to dobrze

[marek84]

Na maraton nie patrz.
Jeśli biegasz mało lub dopiero zaczynasz - wtedy wyniki z kalkulatora są absurdalne, im dłuższy dystans tym bardziej absurdalne. Początkowo pewnie jedynym w miarę realnym wynikiem (bazującym na teście Coopera) będzie prognozowany czas 5km. Bo już 10km to będzie pewnie abstrakcja. Lepiej wytrenowani biegacze (wcale nie zawodowcy) biegają wyniki kalkulatorowe bądź im bliskie. Przykładowo u mnie wynik HM szacowany na podstawie biegu na 5km rozjechał się o 30 sekund z rzeczywistością, a to tyle co nic - kalkulator to jedynie narzędzie pomagające w taki lub inny sposób - ale (jak każdego narzędzia) trzeba go odpowiednio używać.

[marcinnek_]

Nie bez przyczyny przepisując tempa z Danielsa pominąłem tempo M. Dla osoby, która nie trenuje pod maraton jest ono absurdalnie wysokie i tylko najwięksi herosi biegają M zgodnie z rozpiską Danielsa na podstawie krótszych dystansów. U mnie wyniki Danielsa zgadzają się dla dystansów 5k-półmaraton, ale już na maratonie brakuje mi 5 minut.
Tym niemniej tempo Easy według Danielsa, policzone na podstawie próby typu Cooper, powinno się zgadzać. Tak samo pobiegnięcie treningu typu 3x3km w tempie I powinno stanowić wyzwanie, ale nie poza zakresem twoich możliwości.