Dobrze o tym wiem Dawidku. Dokladnie sledze Twoje zyciowki i postepy w bazie zyciowek. Kiedys jednak napewno dojdzie do pojedynku. Zdradze Ci tajemnice, ze bede chcial smignac obok Ciebie na jakims 38, czy 40 km. Jesli wiec w przyszlym roku bedziesz biegl jakis maraton to mozesz sie ogladnac za plecy na tych kilometrach - bede sie chcial wtedy rozpedzac....
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]