Polar M400 v Garmin 220

matti775
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 312
Rejestracja: 10 cze 2015, 22:52
Życiówka na 10k: 38:!2
Życiówka w maratonie: 3:10:31

Nieprzeczytany post

Ale jednak odbiorniki GPS w obu zegarkach się bardzo różnią. Kiedyś ktoś na tym forum wrzucał porównanie tych nadajników. V800 zdobył najwięcej punktów chyba ze wszystkich pulsometrów, z kolei m400 był najniżej w tej tabeli, pod iphone'ami itp. :P Choć ja tam biegam z m400 i nie narzekam na jego zapis trasy, przy półmaratonie doda od siebie 200 metrów (co chyba jest normalne) ale przynajmniej nie gubi GPS tak jak telefon. :)
PKO
Awatar użytkownika
tomhusky
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 05 lip 2015, 20:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

#puchatek391 ze wszystkim się zgodzę, fajnie to napisałeś oprócz jednego, GPS w V800 to poziom albo dwa wyżej, wskazania i zmiana tempa chwilowo reaguje na kilku metrach a nie na kilkunastu, tak samo rysowanie trasy odchyłka maksymalnie kilku metrów a nie kilkunastu. Widać to i na zegarku podczas biegu jak i później przy analizie wykresów. Zupełnie inny lepszy hardware.

Może z trzech ostatnich postów stworzyć nowy przejrzysty temat porównujący te dwa pulsometry :)
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie prawda, obydwa zegarki wskazuja taką samą trase . 200m to sory ale każdy zegarek się slizgnie nawet v800 na 20km . Róznice sa pomijalne, tempo chwilowe po nawrotce w lesie o 360 wraca do normy w około 25s na m400 w 20s w v800, przy czym dystans oraz średnie tempo jest zachowane. Róznice sa pomijalne. Miałem m400 mam v800, raz albo dwa razy w tygodniu biegam przynajmniej z trzema osobami co maja m400 i róznice sa znikome. Dopiero footpad daje fajne odczyty tempa chwilowego w v800 i m400. Większośc zegarków z gpsem trzeba traktować tempo chwilowe z przymrózeniem oka nawet przy próbkowaniu co 1s. Polecam jednak wszytkim co nie biegają w górach zainwestowanie w footpoda.
Chrupek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 05 paź 2015, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli podsumowując. Lepiej zapłacić ok 300 zł mniej i brać polara bo zasadniczych różnic nie ma. Oprócz wibracji, braku współpracy z Windows phone i Endo.
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zależy , ja jeszcze jeżdżę na rowerze i w sumie to był główny powód zmiany ponieważ m400 nie obsługuje czujników prędkości kadencji rowerowej, m400 nie ma też multisportu (czyli dyscyplin łączonych - thriatlon). Natomiast dla biegacza do dysansu maratońskiego włacznie większyć różnic nie ma. W ultra dochodzi bateria oraz barometr.

czytaj m400 to zegarek typowo biegowy, mimo że ma profili do innych sportów
v800 to tak jakby zegarek dedykowany tym co biegają ultra, thriatlon lub duathlon lub jeżdżą na rowerze i chća mieć kadencję oraz dokładną prędkość bez opóźnień wynikającą z specyfikacji gpsu
Chrupek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 05 paź 2015, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

puchatek391 Czy jest sens płacić więcej za garmina 220 ze względu na wibracje i to co wspomniałem?
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sam sobie odpowiedz, ja po przeanalizowaniu kupiłem m400, ale to już zależy od indywidualnych predyspozycji. Z m400 nabiegałem z 1000km+ i zmieniłem na v800 i tego zegarka pewnie długo nie zminie bo nie licząc paru niuansów to mi bardzo leży, łącznie z wyglądem (mam niebieski) ale jakbym miał dać 750 zł za 220 to ni cholery bym nie kupił wtedy dołożyłbym z 100zł i szukał v800 bo jakby nie patrzeć jest to półka 920 a nie 220ki
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ