Nie będę startował w OWM, ale wydaje mi się, że kanonizacja to coś ważnego i na 100% pół miliona Polaków albo i więcej będzie chciało to uczcić. Ale czy nie można zrobić powiedzmy w Wadowicach czy Krakowie wieeeelkiej mszy z telebimami, śmietanką polityczną i tą "sakralną". Te miejsca są bardziej związane z JP II niż Warszawa. Niech zrobią msze w Świątyni Opaczności Bożej(załamuje ręce) albo katedrze i będzie dobrze. Cieszę się na tą wiadomość, ale przeniesienie terminu...
Sami blokujemy miasto raz w roku albo więcej i naprzykrzamy się mieszkańcom
A co do startu. Zgodzę się, że wielu pobiegło by w OWM i uczciło by tą kanonizację maratonem niż paronasto godzinną eskapadę do słoików.(trzeba dojechać, zająć miejsca, wziąć udział w nabożeństwach i wrócić)
Święta kościelne, jak również wszelkie kanonizacje zwisają mi i powiewają. Na razie termin maratonu jest tak odległy, że też mi zwisa i powiewa, czy będzie to ta czy tamta niedziela. Jeśli będzie maraton pod domem, to do Łodzi się nie wybieram.
pisanie, że OWM jest ważniejszy niż kanonizacja to jakaś paranoja. Sam jestem biegaczem (maratonów co prawda nie biegam), ale patrzmy realnie - chętnych do udziału w całym cyklu "Orlenowskiej" imrezy będzie ok 10 tys (zakładam, że oprócz maratonu będą biegi towarzyszące).
Pomijając fakt, że wtedy (27 IV) mogły by być jakieś procesje, uroczystości. To jeszcze szło by ogarnąć. Ale przeniesienie maratonu jest poniekąd dobre ze strategicznego punktu widzenia:
a) możliwe, że część osób która planuje wziąć udział w biegu chciałaby też jakoś uczestniczyć w Mszy Kanonizacyjnej - czy to w Rzymie, czy za pośrednictwem TV/radia..
a poza tym - kanonizacja już się nigdy nie powtórzy, a Maraton - zapewne tak.
Pytanie tylko: jak to wpłynie na Łódź? :D
jezeli termin sie sprawdzi (ten nowy) to ja jestem zadowolony bo juz zasnanawialem sie czy nie odpuscic orlenu na rzecz jakiegos maratonu an poczatku kwietnia wlasnie ze wzgledu na pogode i tego ze polowka w wawie jest fajny sprawdzianem na 2-3 tyg przed docelowym startem jezeli data 13 okaze sie oficjalna bez zastanowienia zapisuje sie i oplacam a to ze w lodzi jest tego samoego dnia maraton to juz inna sprawa ale kwiecien jest na tyle "nabity" imprezami biegowymi ze ciezko to pogodzic
A tak na poważnie to czy jest faktycznie o co kruszyć kopię ? czy będzie to tydzień wcześniej czy później szczególnie, iż do startu pozostało 7 m-cy....? ja rozumiem, gdyby termin uległ by zmianie miesiąc wcześniej, ale w tym przypadku.... przecież większość z potencjalnych uczestników nawet jeszcze nie wie o tym ,że w ogóle będzie brała w nim udział
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8 "Per aspera ad astra"
Dla mnie wielka szkoda wstępnie planowałem start w półmaratonie w Pradze, jako przetarcie przed OWM, a tak tydzień "odpoczynku" przed tymi imprezami będzie dla mnie zdecydowanie za krótkim terminem.
Powinien być jakiś szacunek jeszcze dla pierwszeństwa. OWM był ustalony wcześniej, ludzie sobie robią plany nieraz dużo wcześniej, a tu zmiana, bo konsystorz w Watykanie... Rozumiem, że niektórzy, a pewnie większość, darzy JPII wielkim szacunkiem nie potrafiąc jednocześnie, poza ogólnikami, powiedzieć co tak naprawdę, oprócz gadania, zrobił dla Polski, czy wymienić choćby jednej encykliki, ale nie żyjemy w państwie wyznaniowym i później planowane wydarzenia powinny ustępować przed planowanymi wcześniej. Jest maraton, to sobie zróbcie transmisję uroczystości kanonizacyjnych na telebimach gdzieś na podwarszawskim polu.
omarr pisze:Powinien być jakiś szacunek jeszcze dla pierwszeństwa. OWM był ustalony wcześniej, ludzie sobie robią plany nieraz dużo wcześniej, a tu zmiana, bo konsystorz w Watykanie... Rozumiem, że niektórzy, a pewnie większość, darzy JPII wielkim szacunkiem nie potrafiąc jednocześnie, poza ogólnikami, powiedzieć co tak naprawdę, oprócz gadania, zrobił dla Polski, czy wymienić choćby jednej encykliki, ale nie żyjemy w państwie wyznaniowym i później planowane wydarzenia powinny ustępować przed planowanymi wcześniej. Jest maraton, to sobie zróbcie transmisję uroczystości kanonizacyjnych na telebimach gdzieś na podwarszawskim polu.
Nie wiem czy kpisz czy faktycznie jesteś takim ignorantem. Co zrobił oprócz gadania? A co może papież zrobić? Wziąć granatnik i rozpirzyć mur berliński?
Jego słowa przyczyniły się do upadku systemów komunistycznych między innymi w Polsce,. To mało?!
To i tak pikuś.
Z tego samego powodu Cracovia Maraton został przesunięty na... 18 maja!
Wtedy temperatura może spokojnie skoczyć na 28 C i będziemy mieć Bad Water
omarr pisze:Powinien być jakiś szacunek jeszcze dla pierwszeństwa. OWM był ustalony wcześniej, ludzie sobie robią plany nieraz dużo wcześniej, a tu zmiana, bo konsystorz w Watykanie... Rozumiem, że niektórzy, a pewnie większość, darzy JPII wielkim szacunkiem nie potrafiąc jednocześnie, poza ogólnikami, powiedzieć co tak naprawdę, oprócz gadania, zrobił dla Polski, czy wymienić choćby jednej encykliki, ale nie żyjemy w państwie wyznaniowym i później planowane wydarzenia powinny ustępować przed planowanymi wcześniej. Jest maraton, to sobie zróbcie transmisję uroczystości kanonizacyjnych na telebimach gdzieś na podwarszawskim polu.
ale o jaki szacunek Ci chodzi ? przecież Orlen zmienia termin, bo nie będzie mógł być tego dnia jedyną i najważniejszą imprezą w kraju, tu chodzi o ciężkie pieniądze wydawane na promocję marki, kanonizacja JPII z całą pewnością przyćmiłaby maraton i tylko dlatego inna data