whitemamba zimowy bezplan
Moderator: infernal
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście nie wytrzymałem do soboty i po wolnym wtorku w środę pobiegałem.
Dystans 9km 710m
czas 57min 20s
średnie tempo 05:54/km
Nic nie bolało ale nie próbowałem nawet szybciej biegać, miał to być bieg regeneracyjny i chyba się udało.Przy okazji testowałem świeżo zakupioną koszulkę koszulkę z długim rękawem Adidasa - bardzo wygodna i świetnie nadaje się na taką pogodę jaka była czyli koło 12-13 stopni.Prawdopodobnie wystartuje w niej na Westerplatte w najbliższą sobotę.Do tego czasu planuje zrobić w piątek mały rozruch czyli około 5km i kilka przebieżek.
Dystans 9km 710m
czas 57min 20s
średnie tempo 05:54/km
Nic nie bolało ale nie próbowałem nawet szybciej biegać, miał to być bieg regeneracyjny i chyba się udało.Przy okazji testowałem świeżo zakupioną koszulkę koszulkę z długim rękawem Adidasa - bardzo wygodna i świetnie nadaje się na taką pogodę jaka była czyli koło 12-13 stopni.Prawdopodobnie wystartuje w niej na Westerplatte w najbliższą sobotę.Do tego czasu planuje zrobić w piątek mały rozruch czyli około 5km i kilka przebieżek.
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wyszło z tym rozruchem jednak, za to miałem darmowe podbiegi, siłownie i gimnastykę bo zaczynam remont.
Trzymajcie kciuki rano:)
Trzymajcie kciuki rano:)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak

51 Bieg Westerplatte
Czas oficjalny netto 48:16
Czas według mojego telefonu na dystansie 10km 47:31
Endomondo dodało mi jakieś 180 metrów, wiedziałem że będzie przekłamane trochę ale starałem się pobiec na czas poniżej 48 właśnie według wskazań telefonu co sie udało.Muszę sprawić sobie jakiś zegarek który precyzyjniej wylicza trasę bo złamanie 48 było do zrobienia.
Jak będę miał siły to napiszę coś potem więcej na temat zawodów ale teraz padam ze względu na remont...
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Niedziela
Regeneracyjny mini long w deszczu i ciemności
Dystans 12.55 km
Czas 1g:17m:18s
średnie tempo:6:10 min/km
Planowałem troszkę więcej ale plany nie uwzględniły deszczu więc jak już zupełnie przemokłem i trafiłem na nieoświetlone ulice( czołówki nie posiadam) postanowiłem skrócić trasę o jakieś 3-4kaemy.Ciężko się biegło - utrzymanie takiego ślamazarnego tempa było sporym wyzwaniem.
Co do sobotniego biegu.
Całość bardzo mi się podobała jeżeli chodzi o organizację, nie byłbym jednak sobą jakbym nie znalazł powodów do narzekań:)
Oznaczenie trasy - widziałem tylko jeden znak informujący o minięciu 5km.szkoda, że o pozostałych zapomnieli lub nie zadbali o widoczność.
Punkt z wodą - zamiast wody w kubeczkach dawali każdemu butelke 0,5l.Wśród biegaczy którzy byli wtedy blisko mnie chyba wszyscy po upiciu kilku łyków prawie pełną butelkę wyrzucali na bok - kubeczki moim zdaniem są lepszym rozwiązaniem.
A teraz co mi się podobało:
Strefy czasowe - w zeszłym roku podobno nie było i przy mniejszej ilości uczestników był duży tłok na starcie.
Trasa biegu - chyba największy plus dla mnie.7,8 i 9 kilometr to tereny na których stawiałem ponad rok temu swoje pierwsze biegowe kroki ze względu na aktualne w tamtym czasie miejsce zamieszkania.Mnośtwo fajnych wspomnień, jednak w takim tłumie inaczej to wygląda niż przy samotnym człapaniu.
Jeszcze słówko o moich międzyczasach( jak już pisałem wczesniej orientacyjnych bo telefon sporo dodał od siebie
1km 4:43
2km 4:46
3km 4:47
4km 4:52
5km 4:47
6km 4:50
7km 4:50
8km 4:42
9km 4:37
10km 4:40
180 metrów 32 sekundy
Teraz na spokojnie jestem już pewien, że złamałbym te 48 min gdybym wiedział faktycznie ile mi pozostało do końca i w jakim tempie biegnę.

Czas też podsumować tydzień:
Dystans 32.26
Łączny czas 03:02:54
średnie tempo 05:40
nowych rekordów 1:)
Wypadł mi jeden z 4 zaplanowanych biegów w ramach luzowania przed zawodami no i ten niedzielny long został skrócony ale zawody jednak ważniejsze:)
Jak już pewnie niektórzy zauważyli zaktualizowałem swoje cele.
W listopadzie w Gdyni chciałbym złamać 46 minut na 10km.Pozostały mi prawie 2 miesiące ale w między czasie jest jeszcze półmaraton który jest dla mnie ważniejszą imprezą
Regeneracyjny mini long w deszczu i ciemności
Dystans 12.55 km
Czas 1g:17m:18s
średnie tempo:6:10 min/km
Planowałem troszkę więcej ale plany nie uwzględniły deszczu więc jak już zupełnie przemokłem i trafiłem na nieoświetlone ulice( czołówki nie posiadam) postanowiłem skrócić trasę o jakieś 3-4kaemy.Ciężko się biegło - utrzymanie takiego ślamazarnego tempa było sporym wyzwaniem.
Co do sobotniego biegu.
Całość bardzo mi się podobała jeżeli chodzi o organizację, nie byłbym jednak sobą jakbym nie znalazł powodów do narzekań:)
Oznaczenie trasy - widziałem tylko jeden znak informujący o minięciu 5km.szkoda, że o pozostałych zapomnieli lub nie zadbali o widoczność.
Punkt z wodą - zamiast wody w kubeczkach dawali każdemu butelke 0,5l.Wśród biegaczy którzy byli wtedy blisko mnie chyba wszyscy po upiciu kilku łyków prawie pełną butelkę wyrzucali na bok - kubeczki moim zdaniem są lepszym rozwiązaniem.
A teraz co mi się podobało:
Strefy czasowe - w zeszłym roku podobno nie było i przy mniejszej ilości uczestników był duży tłok na starcie.
Trasa biegu - chyba największy plus dla mnie.7,8 i 9 kilometr to tereny na których stawiałem ponad rok temu swoje pierwsze biegowe kroki ze względu na aktualne w tamtym czasie miejsce zamieszkania.Mnośtwo fajnych wspomnień, jednak w takim tłumie inaczej to wygląda niż przy samotnym człapaniu.
Jeszcze słówko o moich międzyczasach( jak już pisałem wczesniej orientacyjnych bo telefon sporo dodał od siebie
1km 4:43
2km 4:46
3km 4:47
4km 4:52
5km 4:47
6km 4:50
7km 4:50
8km 4:42
9km 4:37
10km 4:40
180 metrów 32 sekundy
Teraz na spokojnie jestem już pewien, że złamałbym te 48 min gdybym wiedział faktycznie ile mi pozostało do końca i w jakim tempie biegnę.

Czas też podsumować tydzień:
Dystans 32.26
Łączny czas 03:02:54
średnie tempo 05:40
nowych rekordów 1:)
Wypadł mi jeden z 4 zaplanowanych biegów w ramach luzowania przed zawodami no i ten niedzielny long został skrócony ale zawody jednak ważniejsze:)
Jak już pewnie niektórzy zauważyli zaktualizowałem swoje cele.
W listopadzie w Gdyni chciałbym złamać 46 minut na 10km.Pozostały mi prawie 2 miesiące ale w między czasie jest jeszcze półmaraton który jest dla mnie ważniejszą imprezą
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wtorek 17.09
Bieg spokojny w deszczu rano - dobiegłem na remont:)
GPS mi padł po 10 km.Według tego co widziałem na mapie całość to nieco ponad 12 km czas około 1h15min
Czwartek 19.09
Dystans: 8km 899m
Czas:49min 40s
Tempo:05:35/km
Tak naprawdę tempo troszkę szybsze było ale ciągle ktoś mi zawracał tyłek i do mnie dzwonił, a zapodziałem gdzieś opaskę na telefon i musiałem za każdym razem gimnastykować się żeby wyciągnąć a potem upchać telefon do kieszeni(owijając przy tym telefon woreczkiem foliowym i uważając żeby zamek się o ten woreczek nie zaciął)
W weekend czeka mnie malowanie.Mam nadzieję, że nie wypadną mi treningi z tego powodu.
Bieg spokojny w deszczu rano - dobiegłem na remont:)
GPS mi padł po 10 km.Według tego co widziałem na mapie całość to nieco ponad 12 km czas około 1h15min
Czwartek 19.09
Dystans: 8km 899m
Czas:49min 40s
Tempo:05:35/km
Tak naprawdę tempo troszkę szybsze było ale ciągle ktoś mi zawracał tyłek i do mnie dzwonił, a zapodziałem gdzieś opaskę na telefon i musiałem za każdym razem gimnastykować się żeby wyciągnąć a potem upchać telefon do kieszeni(owijając przy tym telefon woreczkiem foliowym i uważając żeby zamek się o ten woreczek nie zaciął)
W weekend czeka mnie malowanie.Mam nadzieję, że nie wypadną mi treningi z tego powodu.
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
i wykrakałem.Ze względu na remont wypadł mi zupełnie sobotni bieg.
Niedziela 22.09
W planach było 20 km ale wyjść pobiegać mogłem dopiero po 19, niestety już dosyć zmęczony.Ustawiłem się z kumplem na bieganie i wyszło mniej ale za to intensywniej niż planowałem.
Dystans 15km 655m
Czas 1h 25min 52s
średnie tempo 05:29/km
kilka pierwszych kilometrów wolniej, potem lecieliśmy głownie po 5:10 - 5:15.Mimo nie wyrobienia zakładanej ilości kaemów jestem z biegu zadowolony.

słabiutko - 37 km w 3 jednostkach ze średnim tempem pewnie koło 5:35-5:40
Niedziela 22.09
W planach było 20 km ale wyjść pobiegać mogłem dopiero po 19, niestety już dosyć zmęczony.Ustawiłem się z kumplem na bieganie i wyszło mniej ale za to intensywniej niż planowałem.
Dystans 15km 655m
Czas 1h 25min 52s
średnie tempo 05:29/km
kilka pierwszych kilometrów wolniej, potem lecieliśmy głownie po 5:10 - 5:15.Mimo nie wyrobienia zakładanej ilości kaemów jestem z biegu zadowolony.

słabiutko - 37 km w 3 jednostkach ze średnim tempem pewnie koło 5:35-5:40
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tym razem nie biegowo, a żeby się pochwalić:

Oby nowy zakup zmotywował do lepszego biegania:)
Jutro pierwszy test w warunkach bojowych.

Oby nowy zakup zmotywował do lepszego biegania:)
Jutro pierwszy test w warunkach bojowych.
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wtorek 24.09
W domu byłem dopiero po 22 ale nie mogłem sobie odpuścić okazji do sprawdzenia nowej zabawki.Co prawda wyszło więcej gapienia się na zegarek niż biegania ale nie szkodzi:)
5km 227m
Czas:28min 26s
Tempo:05:26/km
Międzyczasy pewnie nikogo nie interesują ale skoro dzięki pomocy jednego z użytkowników forum się pokazują na runlogu to tez wkleję:)
1. 1km 005m 5min 38s 05:36
2. 1km 003m 5min 12s 05:11
3. 1km 004m 5min 29s 05:28
4. 1km 001m 5min 15s 05:15
5. 1km 001m 5min 43s 05:43
Co do samego zegarka to jestem bardzo zadowolony.Już pierwszy kilometr złapał jakieś 100metrów dalej niż telefon z endo który wziąłem dla porównania więc jest szansa, że na zawodach będzie mniej oszukiwać.Kilka razy zdarzyło się, że pokazywał jakąś absurdalną prędkość chwilową(specjalnie przyśpieszałem i zwalniałem przez dużą część biegu żeby zobaczyć jak zareaguje) ale generalnie ok.
W domu byłem dopiero po 22 ale nie mogłem sobie odpuścić okazji do sprawdzenia nowej zabawki.Co prawda wyszło więcej gapienia się na zegarek niż biegania ale nie szkodzi:)
5km 227m
Czas:28min 26s
Tempo:05:26/km
Międzyczasy pewnie nikogo nie interesują ale skoro dzięki pomocy jednego z użytkowników forum się pokazują na runlogu to tez wkleję:)
1. 1km 005m 5min 38s 05:36
2. 1km 003m 5min 12s 05:11
3. 1km 004m 5min 29s 05:28
4. 1km 001m 5min 15s 05:15
5. 1km 001m 5min 43s 05:43
Co do samego zegarka to jestem bardzo zadowolony.Już pierwszy kilometr złapał jakieś 100metrów dalej niż telefon z endo który wziąłem dla porównania więc jest szansa, że na zawodach będzie mniej oszukiwać.Kilka razy zdarzyło się, że pokazywał jakąś absurdalną prędkość chwilową(specjalnie przyśpieszałem i zwalniałem przez dużą część biegu żeby zobaczyć jak zareaguje) ale generalnie ok.
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Środa 25.09
Miały być interwały... oczywiście były, ale w planach:) Zaprogramowałem sobie w zegarku trening: rozgrzewka potem 6x1km(chciałem robić po 4:30) na przerwie 3 minutowej i schłodzenie.Po drodze jednak na miejsce interwałów spotkałem innego biegacza i tak sobie gaworzyliśmy, aż skończyła się rozgrzewka i doszły jeszcze kolejne 2 kilometry.Spytałem czy chce porobić ze mną szybsze tysiaczki i chętnie się zgodził.Wtedy popełniłem błąd i na zegarku kliknąłem continue zamiast przejść do następnego etapu.Pobiegliśmy około 1,2km w tempie bliskim do zakładanego ale jak się zorientowaliśmy że zegarek nie sygnalizuje końca interwału przeszliśmy w bieg spokojny i do końca taki utrzymywaliśmy.Następnym razem postaram się znaleźć lepszą wymówkę:)
całość wyszła tak
Dystans 9km 207m
Czas 53min 22s
Tempo 05:48/km
Miały być interwały... oczywiście były, ale w planach:) Zaprogramowałem sobie w zegarku trening: rozgrzewka potem 6x1km(chciałem robić po 4:30) na przerwie 3 minutowej i schłodzenie.Po drodze jednak na miejsce interwałów spotkałem innego biegacza i tak sobie gaworzyliśmy, aż skończyła się rozgrzewka i doszły jeszcze kolejne 2 kilometry.Spytałem czy chce porobić ze mną szybsze tysiaczki i chętnie się zgodził.Wtedy popełniłem błąd i na zegarku kliknąłem continue zamiast przejść do następnego etapu.Pobiegliśmy około 1,2km w tempie bliskim do zakładanego ale jak się zorientowaliśmy że zegarek nie sygnalizuje końca interwału przeszliśmy w bieg spokojny i do końca taki utrzymywaliśmy.Następnym razem postaram się znaleźć lepszą wymówkę:)
całość wyszła tak
Dystans 9km 207m
Czas 53min 22s
Tempo 05:48/km
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czwartek 26.09
3 dzień z rzędu wyszedłem na bieganie ponieważ wiem że w sobotę na pewno mi się nie uda.Co prawda poprzednie to nie były jakieś wymagające jednostki ale w nogach trochę czułem.Postanowiłem zrobić kolejne podejście do interwałów, nie wyszło najlepiej ale mam już jakieś rozeznanie w tej kwestii i wiem że lepiej planować je na wypoczynku.
1. 2km 047m 12min 48s 06:15
2. 1km 000m 4min 34s 04:34
3. 423m 3min 07:06
4. 1km 005m 4min 49s 04:48
5. 452m 3min 06:38
6. 1km 001m 4min 38s 04:38
7. 432m 3min 06:57
8. 1km 005m 4min 46s 04:45
9. 771m 5min 41s 06:24
z zaplanowanych 6 wyszły 4 bo jestem słaby po prostu i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie:) Tempo też nie wyszło bo chciałem po 4:35 biegać - blisko było za 1 i 3 razem pozostałe 2 to w ogóle jakaś porażka.
W przyszłym tygodniu kolejne podejście, jak się uda to może nawet na bieżni bo z racji zmiany miejsca zamieszkania będę miał kilka pod nosem(tylko nie wiem czy są ogólnodostępne)
3 dzień z rzędu wyszedłem na bieganie ponieważ wiem że w sobotę na pewno mi się nie uda.Co prawda poprzednie to nie były jakieś wymagające jednostki ale w nogach trochę czułem.Postanowiłem zrobić kolejne podejście do interwałów, nie wyszło najlepiej ale mam już jakieś rozeznanie w tej kwestii i wiem że lepiej planować je na wypoczynku.
1. 2km 047m 12min 48s 06:15
2. 1km 000m 4min 34s 04:34
3. 423m 3min 07:06
4. 1km 005m 4min 49s 04:48
5. 452m 3min 06:38
6. 1km 001m 4min 38s 04:38
7. 432m 3min 06:57
8. 1km 005m 4min 46s 04:45
9. 771m 5min 41s 06:24
z zaplanowanych 6 wyszły 4 bo jestem słaby po prostu i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie:) Tempo też nie wyszło bo chciałem po 4:35 biegać - blisko było za 1 i 3 razem pozostałe 2 to w ogóle jakaś porażka.
W przyszłym tygodniu kolejne podejście, jak się uda to może nawet na bieżni bo z racji zmiany miejsca zamieszkania będę miał kilka pod nosem(tylko nie wiem czy są ogólnodostępne)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Niedziela 29.09
BS
Dystans 18km 612m
Czas 1h 50min 30s
Tempo 05:56/km

41.20 km
03:58:40
4 biegi
mimo niebieganej soboty jakoś udało się wyrobić te 40 parę kaemów.

Dystans 170.58 (znowu rekord - plan dalej na spokojnie zwiększać aż dojdę do 200-210/miesięcznie)
Czas 16:20:13
Średnie tempo z miesiąca 05:44
15 biegów
Nie jest tak źle z tym kilometrażem jak przewidywałem - tu uratował mnie long z pierwszego września:)
za 3 tygodnie półmaraton więc planuje ten tydzień mocno pobiegać, kolejny na średniej intensywności a tydzień przed startem poluzować.Całe szczęście już przeprowadzony jestem więc powinno być nieco więcej czasu:)
BS
Dystans 18km 612m
Czas 1h 50min 30s
Tempo 05:56/km

41.20 km
03:58:40
4 biegi
mimo niebieganej soboty jakoś udało się wyrobić te 40 parę kaemów.

Dystans 170.58 (znowu rekord - plan dalej na spokojnie zwiększać aż dojdę do 200-210/miesięcznie)
Czas 16:20:13
Średnie tempo z miesiąca 05:44
15 biegów
Nie jest tak źle z tym kilometrażem jak przewidywałem - tu uratował mnie long z pierwszego września:)
za 3 tygodnie półmaraton więc planuje ten tydzień mocno pobiegać, kolejny na średniej intensywności a tydzień przed startem poluzować.Całe szczęście już przeprowadzony jestem więc powinno być nieco więcej czasu:)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wtorek 01.10.2013
Dzisiaj 8 km w zakładanym tempie półmaratonu(może nieco szybciej bo wyszło 5:09/km) ciężko się biegło mimo,że na biegu westerplatte udało mi się sporo wyższą prędkość utrzymać przez 10km i zacząłem mieć wątpliwości czy dałbym tak radę przez 21km ale będę walczyć(w sobotę prawdopodobnie pobiegnę tak jeszcze trochę dłuższy odcinek albo niedzielnego longa zakończę w takim tempie - kwestia do przemyślenia)
Dzisiaj 8 km w zakładanym tempie półmaratonu(może nieco szybciej bo wyszło 5:09/km) ciężko się biegło mimo,że na biegu westerplatte udało mi się sporo wyższą prędkość utrzymać przez 10km i zacząłem mieć wątpliwości czy dałbym tak radę przez 21km ale będę walczyć(w sobotę prawdopodobnie pobiegnę tak jeszcze trochę dłuższy odcinek albo niedzielnego longa zakończę w takim tempie - kwestia do przemyślenia)
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Piątek 04.10
W czwartek nie pobiegałem więc chciałem nadrobić w piątek.Fajny wieczorny bieg pasem nadmorskim z 2 kumplami.tempo średnie trochę przekłamane przez szybszą końcówkę:)
10km 796m
57min 30s
05:20/km
Sobota 05.10
Interwały ale nie na stadionie/pętli tylko po ulicach. chciałem 4x1km po 4:35 na przerwie 3min i wyszło prawie ok.
1. 1km 259m 7min 43s 06:08
2. 1km 003m 4min 32s 04:31
3. 340m 2min 05s 06:08
4. 1km 003m 4min 30s 04:29
5. 484m 3min 06:12
6. 1km 001m 4min 34s 04:34
7. 493m 3min 06:05
8. 1km 004m 4min 38s 04:37
9. 1km 792m 10min 02s 05:36
Niedzielne wybieganie niestety mi wypadło i dzisiaj będę nadrabiać - uważam ze ta ostatnia dwudziestka jest istotna na 2 tygodnie przed połówką.
W czwartek nie pobiegałem więc chciałem nadrobić w piątek.Fajny wieczorny bieg pasem nadmorskim z 2 kumplami.tempo średnie trochę przekłamane przez szybszą końcówkę:)
10km 796m
57min 30s
05:20/km
Sobota 05.10
Interwały ale nie na stadionie/pętli tylko po ulicach. chciałem 4x1km po 4:35 na przerwie 3min i wyszło prawie ok.
1. 1km 259m 7min 43s 06:08
2. 1km 003m 4min 32s 04:31
3. 340m 2min 05s 06:08
4. 1km 003m 4min 30s 04:29
5. 484m 3min 06:12
6. 1km 001m 4min 34s 04:34
7. 493m 3min 06:05
8. 1km 004m 4min 38s 04:37
9. 1km 792m 10min 02s 05:36
Niedzielne wybieganie niestety mi wypadło i dzisiaj będę nadrabiać - uważam ze ta ostatnia dwudziestka jest istotna na 2 tygodnie przed połówką.
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Poniedziałek 07.10
Jak napisałem tak zrobiłem.Zaległy BS z niedzieli.Ostatni juz taki długi bieg w moich przygotowaniach do połówki.
dystans 19km 538m
czas 1h 54min 17s
średnie tempo 05:51/km
Jak napisałem tak zrobiłem.Zaległy BS z niedzieli.Ostatni juz taki długi bieg w moich przygotowaniach do połówki.
dystans 19km 538m
czas 1h 54min 17s
średnie tempo 05:51/km
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
- whitemamba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 467
- Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Środa 09.10
BS
Dystans 6km 080m
Czas 37min 34s
Tempo 06:11/km
a potem basket- nie grałem chyba miesiąc i bardzo to było widać:(
BS
Dystans 6km 080m
Czas 37min 34s
Tempo 06:11/km
a potem basket- nie grałem chyba miesiąc i bardzo to było widać:(
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress