Poszukiwanie WENY

[gioconda]

Moja rada- bo tez mialam klopoty z zebraniem sie do biegu - to przypomniec sobie przed, jak sie czlowiek fajnie czuje po wszystkim.
Ja mam zawsze takie niesamowite uczucie, no, hm, zeby nie bylo za patetycznie, ze swiat jest wspanialy, jak po bieganiu wychodze spod prysznica i sobie patrze w okno (bez zagrozen wscibskich spojrzen, moje okno od lazienki wychodzi na zarosniety jedna roslina, nie znam nazwy, mur). I ten moment jest dla mnie wart wstania i pomeczenia. Teraz jak sie zrobilo cieplej, mecze sie radosnie codziennie.
I jak mi sie nie chce, przypominma sobie jak jest fajnie po i ze mam caly dzien niesamowita energie, jak rozpoczne dzien od biegania. Jak rozpoczne dzien od dlugiego spania, jest zupelnie inaczej. Mnie to motywuje. Moze sprobujesz?
pozdrawiam

[gioconda]

Jeszcze jedno - o siwych wlosach. Jasku, tez mam 30stke i siwe wlosy. Sporo nawet, bo zaczelam siwiec w wieku 24 lat.
Wiec to chyba nie od nadmiaru treninigu, bo wtedy nie biegalam. Spytaj sie rodzicow, kiedy zaczeli siwiec i bedziesz wiedzial, kto jest winny.
Siwe wlosy, o rany no i co z tego, sa, bo sie pojawily (ja sie farbuje). Za to jaka masz forme, skoro biegasz!
pozdrawiam

[jasiekSiedlce]

Kolega podał mi hasło - gdy szukasz wymówki aby nie pójść na trening - Twój rywal już go kończy.

[hermoso]

Nie pisz KOLEGA, tylko konkretnie napisz źródło Ale ja to tylko znalazłem tutaj na forum Jasiu...I postanowiłem się z Tobą tym podzielić.